Lawenda czy kocimiętka

Rozpoznawanie roślin na podstawie zdjęć.
ODPOWIEDZ
Rafal111
200p
200p
Posty: 392
Od: 15 wrz 2008, o 19:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Częstochowa
Kontakt:

Lawenda czy kocimiętka

Post »

Zdjęć moich nie wklejałem bo jeszcze suche są ale...
Kwiatki podobne, mały krzew. Jak rozróżnić bo mam podobno lawendę a kotów mnóstwo :)
A coś żona kiedyś kocimiętkę kupiła tylko nie wiem gdzie wsadziła :(
Kalendarz ogrodnika przypomni ci o najważniejszych zaplanowanych pracach w ogrodzie http://kalendarzogrodniczy.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Anna N
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 2726
Od: 30 cze 2011, o 00:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: lawenda czy kocimiętka

Post »

Można rozróżnić po listkach.
Najprościej sprawdzić w sieci jak wyglądają listki tych roślin.
Lawenda ma wąskie lancetowate listki, natomiast kocimiętki mają "sercowate" liście.
Poza tym można rozróżnić po zapachu.
Obie rośliny mają intensywny zapach ale każda inny.
Pozdrawiam Anna
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8001
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Re: lawenda czy kocimiętka

Post »

Koty nie ruszają N. mussinii, takiej co obficie sieje się z nasion.Natomiast meczą N.cataria i wszystkie odmiany z niej pochodzące.Jeżeli kupiła tę drugą, to można wiosną jej nie znaleźć. Ona nawet nie zdąży pokazać małych listeczków, bo bywa wcześniej zrównana z ziemią przez kocurki :wink:
Rafal111
200p
200p
Posty: 392
Od: 15 wrz 2008, o 19:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Częstochowa
Kontakt:

Re: Lawenda czy kocimiętka

Post »

Dzięki, poczekam na liście :)
Kalendarz ogrodnika przypomni ci o najważniejszych zaplanowanych pracach w ogrodzie http://kalendarzogrodniczy.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
danutka66
500p
500p
Posty: 733
Od: 11 sie 2006, o 15:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opolskie cudne

Re: lawenda czy kocimiętka

Post »

Anna N pisze:Można rozróżnić po listkach.
, natomiast kocimiętki mają "sercowate" liście.
.
No właśnie,wysiałam kocimiętkę i zaczęła w schodzić..patrzę hmm wygląda jak siewki bazylii....czyżbym pomyliła nasiona?Czy może one tak wyglądać mają
Awatar użytkownika
Anna N
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 2726
Od: 30 cze 2011, o 00:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Lawenda czy kocimiętka

Post »

Młode siewki bazylii i kocimiętki mogą mieć podobne kształtem liście.
Bazylia ma jednak bardziej gładkie, błyszczące liście.
Kocimiętka właściwa gdy jest już większa ma liście podobne do pokrzywy.
Kocimiętka Faassena ma drobniejsze listki od kocimiętki właściwej.
Teraz rośliny szybko rosną to wkrótce zagadka się wyjaśni.
Pozdrawiam Anna
Awatar użytkownika
danutka66
500p
500p
Posty: 733
Od: 11 sie 2006, o 15:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opolskie cudne

Re: Lawenda czy kocimiętka

Post »

Dzięki,już myślałam ,że nasiona pomylił producent, :D
bolix
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 15 sty 2018, o 18:12
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Lawenda czy kocimiętka

Post »

Witam, nie wiem gdzie zadać poniższe pytania, ale chyba tu będzie dobrze.

Mam prośbę o pomoc skierowaną do fachowców i magików, co się znają na różnych rzeczach.

Kocimiętka 6 hills giant vs. Lavenda hidcote blue - Co jest bardziej odporne na duże mrozy oraz wiatry i co szybciej padnie?

Założenia i warunki dla omawianych roślin:

1.Rozległy teren na wzniesieniu, nieosłonięty, posadowienie roślin na koronie grobli.
2.Przekrój grobli ma kształt trapezu o wymiarach: szerokość podstawy 3m, szerokość korony 0,5m, wysokość grobli 2m.
3.Brak wody stojącej w zimie i w lecie po obu stronach skarp grobli, gleba lekka, przepuszczalna.
4.Rośliny nie będą osłonięte od wiatru, jeśli chodzi o ingerencję człowieka. Głębokość zamarzania gruntu będzie znaczna bo to grobla.
5.Nie będzie również warstwy puszystego śniegu ochronnego, gdyż zostanie on wydmuchany przez wiatry z korony grobli.
6.Wiatr może być bardzo silny i czasami bardzo mroźny, poniżej minus 20 stopni, ostatnio połamał nam drzewa.
7.Gleba optymalna i warunki wilgotnościowe optymalne dla tych roślin.
8.Wiek roślin co najmniej 3 lata w gruncie rodzimym.
9.Stanowisko na grobli w pełni słoneczne, nic nie zasłania słońca, jedyne co przysłania słońce to czasami chmury.
10.Podlewanie roślin - to tylko to co spadnie z nieba.
11.Nawożenia zero, chyba że warto coś sypnąć w celu lepszego zimowania roślin, bo to nie jest większy problem.

Jeśli padną obydwa gatunki porównywanych roślin w takich powyższych warunkach, to jakie inne rośliny są podobne z wyglądu do kocimiętki i lawendy co spokojnie dają rade poniżej minus 30 stopni (albo lepiej) bez żadnych specjalnych zabiegów?
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8001
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Re: Lawenda czy kocimiętka

Post »

Na skarpy dobre są jałowce, irgi, ale to twój wybór.Kocimiętka, najlepiej nie odmianowa tylko zwykły gatunek (N. mussini) z nasion, jest znacznie odporniejsza, a ponadto sama się sieje i będzie zadarniać, odnawiać się, można jesienią skrócić wysoko ustawioną kosiarką, albo sierpem bez zbędnej zabawy.Jest mrozoodporna, wcześnie rusza wiosną.
Lawendy nie polecam, po zimie po kilku latach nie odbija w całości, albo wcale, przycinanie ręcznie jest kłopotliwe większej ilości krzewów, które często po śnieżnej zimie to leżące kłębowisko pędów.Na wiatry i mróz mało odporna i po zimie potrzebuje więcej czasu by jakoś wyglądać.Uważam też, (tak na marginesie), że lawenda w zimie to najbrzydsza roślina w moim ogrodzie, dobrze, że tylko 1 sztuka :roll:
bolix
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 15 sty 2018, o 18:12
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Lawenda czy kocimiętka

Post »

Dziękuję serdecznie za odpowiedź. Dużo się wyjaśniło. Jednak widzę, że rewelacji i szału raczej nie ma, mając na uwadze lewendy, a to co mówią producenci sadzonek lawendy o mrozoodporności ich specjalnych odmian to ściema.

Ale skąd teraz wziąć dobre i wartościowe nasiona takiej właśnie kocimiętki? Albo skąd wziąć sadzonki odmiany napeta mussini, bo nie można nigdzie kupić?

Kiedyś kupiłem nasiona takiej kocimiętki właśnie (napeta mussini) i wysiałem, ale nic z tego nie wyszło. Choć ziemia była z cudami i bajerami (ziemia do siewek), powierzchnia odpowiednio zraszana, ciepłe miejsce, to oprócz chwastów nic nie wyrosło. Połowa nasion została na potem, jakby coś nie wyszło, ale pod mikroskopem okazało się, że to są jakieś plewy a nie nasiona, więc nic dziwnego, że nic nie wyrosło.

Zasiałem też kocimiętkę z nasion, które ktoś mi dał na próbę i wyrosło coś takiego jak na zdjęciu.

Obrazek Obrazek

Tylko, że ludzie mówią, że to nie jest kocimiętka ;:190, tylko koperek albo lawenda ;:190, albo jeszcze co innego. No właśnie, co to może być? Generalnie rośliny nie są padnięte, ale chyba padną, choć przez całą zimę są umieszczone w chłodnym miejscu o temperaturze około 5-8 stopni powyżej zera i stoją na oknie w piwnicy, więc światło mają.

1.Rośliny są powyciągane, co z tym robić? Ucinać wydłużone pędy?
2.Skoro dużego mrozu nie ma to wystawić doniczki normalnie na pole do lepszego światła?
3.Jak zahamować wyciąganie się młodych pędów szczytowych?
4.Kiedy wsadzać to do gruntu na miejsce stałe?
5.Czy nasiona kocimiętki napeta mussini trzeba stratyfikować?
6.Jaka jest ich trwałość czyli zdolność do kiełkowania nasion kocimiętki, licząc czas od daty zbioru dojrzałych nasion?
7.Ile potrzeba nasion, aby szybko zrobić super łan kocimiętki o powierzchni 6 arów?
8.Wystarczy łan kocimiętki o takiej powierzchni, aby odpędzić komary, czy mało?
9.Gdzie można kupić większą ilość takich nasion? Interesują mnie paczki lub torebki z zawartością 0.25-1 kg nasion. Torebki po 2g to śmiech na sali.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Identyfikacja roślin ogrodowych. FOTO”