Żółtlica drobnokwiatowa (Galinsoga parviflora Cav.) i Podagrycznik pospolity (Aegopodium podagraria)
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 4
- Od: 5 lip 2007, o 15:00
- Lokalizacja: Katowice
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 4
- Od: 5 lip 2007, o 15:00
- Lokalizacja: Katowice
co to za roślinka
Na to nigdy ale wiem że randapem można to unieszkodliwić tylko że też niszczy to trawę a ja chce tego uniknąć ponieważ ledwo co zasiałem.
Pozdrawiam
Marcin
Pozdrawiam
Marcin
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 8491
- Od: 22 sty 2006, o 11:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Witaj Marcel ! Na pierwszym zdjęciu to niegroźny chwast - ŻÓŁTLICA. Łatwo się go pozbyć, po prostu wyrywając.
Natomiast na drugim - Okropny do pozbycia się PODAGRYCZNIK . Pisaliśmy o nim dość dużo.
Więcej znajdziesz wpisując w wyszukiwarkę słowo 'podagrycznik'.
( Jak masz go mało to są szanse na usunięcie, jednak przy większych ilościach - czarno to widzę ;:99 )
Pozdrawiam i powodzenia
Natomiast na drugim - Okropny do pozbycia się PODAGRYCZNIK . Pisaliśmy o nim dość dużo.
Więcej znajdziesz wpisując w wyszukiwarkę słowo 'podagrycznik'.
( Jak masz go mało to są szanse na usunięcie, jednak przy większych ilościach - czarno to widzę ;:99 )
Pozdrawiam i powodzenia
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 4
- Od: 5 lip 2007, o 15:00
- Lokalizacja: Katowice
-
- 1000p
- Posty: 1349
- Od: 7 lip 2006, o 22:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Na pierwszym zdjęciu są młode rośliny żołtlicy drobnokwiatowej. Roślina roczna, przywieziona z Andów peruwiańskich w 1794 roku do ogrodów botanicznych w Paryżu i Madrycie. Rozpowszechniła się szybko w całej Europie.
To co uważasz za rozrastanie się jest kiełkowaniem kolejnych roślin z rozsianych wcześniej nasion, których wytwarza ogromne ilości. Niszczą ją łatwo herbicydy. Podstawowa walka z tym chwastem to nie dopuszczać do kwitnięcia i zawiązywania nasion.
To co uważasz za rozrastanie się jest kiełkowaniem kolejnych roślin z rozsianych wcześniej nasion, których wytwarza ogromne ilości. Niszczą ją łatwo herbicydy. Podstawowa walka z tym chwastem to nie dopuszczać do kwitnięcia i zawiązywania nasion.
Mietek.
Ania ma rację. Tego na 1 zdjęciu łatwo się pozbędziesz wyrywając pojawiające się roślinki- zajmie ci to trochę czasu, ale to nic w porównaniu do podagrycznika. Zależy gdzie on rośnie: tam gdzie będzie trawnik przekop i usuń jak najwięcej korzeni-resztę załatwi koszenie. U mnie też było go naprawdę mnóstwo a tak się go pozbyłam
Rósł mi też przy murkach ogrodzenia-tam podziałał oprysk mniszkiem.
A między roślinami nie powiem ci jak go zwalczyć, bo sama nad tym cały czas pracuję
Powodzenia
Rósł mi też przy murkach ogrodzenia-tam podziałał oprysk mniszkiem.
A między roślinami nie powiem ci jak go zwalczyć, bo sama nad tym cały czas pracuję
Powodzenia
- Kasika
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 4
- Od: 25 lut 2015, o 19:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: UK
Re: Żółtlica drobnokwiatowa (Galinsoga parviflora Cav.) i Podagrycznik pospolity (Aegopodium podagraria)
Kochani nie pryskajcie podagrycznika roundupem tylko go zjadajcie. To bardzo zdrowa, pożyteczna roślina , kiedyś warzywo. Dodatkowo roundup powoduje bezpłodność i nowotwory (jak każdy glifosat) wiec ja bym go wcale nie używała do zwalczania chwastów w jakimkolwiek ogrodzie, chyba ze botanicznym, tam gdzie nic nie jemy. Przedostaje się do wód gruntowych i zatruwa cala nasza glebe ....
pozdrawiam,
Kasia
Kasia