Rdest sachaliński ( Polygonum sachalinensis )
- krzysiek86
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6274
- Od: 15 maja 2008, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
- kocica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3251
- Od: 22 wrz 2007, o 16:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
- Kontakt:
w Angli miejsca gdzie rósł rdest sachaliński są wypalane, jest to koszmarnie ekspansywne zielsko i trudno się z tym walczy. Mam taką kępę za ogrodzeniem i nawet u mnie wychodzą już młode odrosty, opryskujemy wszystko dużym stężeniem randapu z czymś tam wymieszanym i powoli zamiera, ale walka z nim trwa już rok!!! Najgorsze jest to, że na normalne dawki chemii chwast ten nie reaguje - jest odporny oraz to, że jeśli w ziemi pozostanie choć centymetr zdrowego kłącza to walkę zaczynać można od początku. W ciągu pory letniej w zeszłym roku zajął kilkanaście metrów kwadratowych wzdłuż ogrodzenia.
Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
Pozdrawiam, Ewa.
- krzysiek86
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6274
- Od: 15 maja 2008, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
Rdest (rdestowiec) sachaliński jak bambus - Foto
Witam serdecznie drogich ogrodników
mam maly problem z tylu mego ogrodka . Wprowadzilem sie miesiac temu i nic tam nie bylo a dzis wyrastaja tam wysokie na 1,5 metra lodygi puste w srodku , ale bardzo mi sie to podoba.
Z tym ze sasiedzi uwazaja ze mam sie tego pozbyc natychmiast bo system korzeniowy wplywa niekorzystnie na mury otoczenia . Dodam ze mieszkam w Londynie i w Polsce nie widzialem podobnych roslinek . Dziekuje z gory za jakakolwiek pomoc
mam maly problem z tylu mego ogrodka . Wprowadzilem sie miesiac temu i nic tam nie bylo a dzis wyrastaja tam wysokie na 1,5 metra lodygi puste w srodku , ale bardzo mi sie to podoba.
Z tym ze sasiedzi uwazaja ze mam sie tego pozbyc natychmiast bo system korzeniowy wplywa niekorzystnie na mury otoczenia . Dodam ze mieszkam w Londynie i w Polsce nie widzialem podobnych roslinek . Dziekuje z gory za jakakolwiek pomoc
- krzysiek86
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6274
- Od: 15 maja 2008, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
To w sumie dobrze bo nie chce tego wytępić tylko zaszczepić na działce wzdłuż ogrodzenia- ta roślina jest wielka, gęsta i świetnie osłoni teren przed ciekawskimi i kurzem z drogi. Im większa urośnie tym lepiej. Działka to kawałek starego pola, gleba słabiutka - na oko jakby piaszczysta. Pytanie jak ją tam "przenieść" ( nie znam się na ogrodnictwie ) i czy będzie rosła na takiej ziemi. Jeśli to rzeczywiście rdest sachaliński to gdzieś znalazłam informację że można sobie wykopać pędy z korzonkami i zasadzić? Pytanie ci ile metrów (centymetrów)? I czy to w ogóle prawda?
- ktoś
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4530
- Od: 11 lis 2008, o 10:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Głogów
Posadź co pół metra pojedynczą łodygę . W przyszłym roku z tej jednej będzie kilka i sama się zagęści na wszystkie strony podziemnymi rozłogami . Ja swojego nie przycinam , sam tworzy ozdobną , gęstą scianę . Trzeba tylko wyrywać odrosty , które wyrastają w nieodpowiednim miejscu . Na zimę rdest ginie . Odbija co roku z ziemi ( ten variegata ) , ale myśle ,ze podobnie zachowuje się ten zielony . Jeśli posadzisz teraz , to za dwa miesiące , będziesz miała zielona ścianę .