Hortensja ( Hydrangea ) - identyfikacja odmian

[Ania Kropelka]

Kupiłam w zeszłym roku, z taką etykietą, szukałam ale to chyba nie jest ta odmiana.....



Wiem tylko że jest bukietowa no i ma liście z białym obrzeżem

Jeśli ktoś pomoże mi ją zidentyfikować, chciałabym ją umieścić w roślinach rzadko spotykany w naszych ogrodach. Za pomoc dziękuję

[Karo]

Z załączonej metki wynika ,że to Hydrangea macrophylla 'Libelle' ,Hortensja ogrodowa.
Jest to więc holenderska nowość o płaskich niezwykle dużych kwiatostanach , nie jest wystarczająco odporna na mróz .
Również jej kwitnienie bywa często zawodne ,jest jednak niezwykle atrakcyjna z uwagi na przebarwione brzegi liści.

[Ania Kropelka]

Tak, wiem że z metki wynika że to hortensja ogrodowa, chciałam się upewnić że to na 100 % ta odmiana, bo nigdzie nie mogę znaleźć tej właśnie Libelle o liściach z białym brzegiem. Ale dzięki za odpowiedź

[selli7]

Mam taką o białoobrzeżonych lisciach, nie wiem jaka odmianę, bo kupiłam zabiedzoną bez metki i nawet wtedy nie wiedziałam, że to hortensja.Zidentyfikowałam ją jako H.macrophylla" Mariesii" Variegata.W tym roku zimowała po raz pierwszy okryta igliwiem i śniegiem.Bardzo długo jesienią miała zielone liście, opadły zmarznięte, nie przebarwiły się.Przezimowała najlepiej ze wszystkich moich hortensji, ale rośnie od północy (inne mają bardziej oświetlone stanowiska).W zeszłym roku miała jeden płaski kwiatostan, kwiaty na brzegach białe, a w środku niebieskawe płodne, kwitła bardzo długo Też czytałam o zawodnym kwitnieniu, zobaczymy w tym roku, ale i bez kwiatów ładnie wygląda w ciemniejszym miejscu

[boniczka]

Witam,
dostałam wczoraj roślinę (krzak), który wsadziłam od razu do ziemi. Właściciel nie wie, co to za krzak - ma ponoć białe kwiaty w kształcie kuli, ale nie jest to hortensja, która rosła obok i przemarzła, a ten krzak znosi mrozy ponoć bezproblemowo. Nie jest to także kalina. Z pokroju przypomina hortensję, ponoć w lecie pokłada sie do ziemi pod ciężarem kwiatów i niszczą go deszcze - kwiaty nasiąkają i szybko sie niszczą. I jeszcze coś, łuszczy mu się kora, coś na zasadzie platana, co widać na moim zdjęciu.Może ktoś wie,co to za cudo.



To tylko odkopany kilofem kawałek krzaczka . W rzeczywistości to bardzo rozłożysty krzew. Oczywiscie przycinany, ale ma dobrze ponad metr średnicy.

Pozdrawiam
Bożena

[maryla-56_56]

To 3 zdjęcie pokrojem przypomina mój żylistek szorstki (białe tylko nie kule).

[parano-ja]

Wydaje mi się, że to hortensja krzewiasta

[Karo]

Wygląd a przede wszystkim Twój opis wskazuje iż, jest to hortensja krzaczasta 'Annabelle'.
Właściciel zapewne nie zna wszystkich hortensji stąd ją wykluczył ale to właśnie Annabelle ma ogromne kuliste kwiaty pod ciężarem których pędy pokładają się.
Wiosną należy ja przyciąć o nawet 2/3 wysokości

[selli7]

Hortensja 'Annabele' rozkłada się pod ciężarem kwiatów, ale same kwiaty ma bardzo trwałe, nie obsypują się, zmieniają kolor z białych na zielonkawy, zimują suche na krzewie.Mojej nie łuszczy się na razie kora, ma dopiero 4 lata.

[Raczek]

Czy hortensje Anabelle puszczają już listki?
U mnie coś ich nie widać. Podcięłam moje jesienne nabytki i czekam.

[parano-ja]

Skąd wiecie, że to Annabelle a nie np. Grandiflora?

[Tenia]

A może to jest kalina koralowa. pozdrawiam

[selli7]

skąd wiecie ,że to Annabelle a nie np. Grandiflora?

No właśnie, zauważyłam, tak się utarło, że jak mowa o hortensji krzewiastej to musi ' Anabelle', a w rzeczywistości ta odmiana jest rzadziej spotykana niż 'Grandiflora', która w starszych ogrodach najczęściej gości.