Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)

Drzewa owocowe
Zablokowany
Reposit-11
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1788
Od: 2 lut 2013, o 19:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)

Post »

U mnie też testowo poszedł sok, ale gotowany dwa dni. W sensie zagotowane owoce i odstawiony na 24h po czym powtórnie zagotowany, zlany, dosłodzony i zlany do słoików. Smak wspaniały, ale co ciekawe, dobre 30 lat temu można było w Krakowie kupić "wodę z saturatora" potocznie nazywaną "gruźliczanką". Otóż dopiero ten sok uświadomił mi że sok który dodawali wtedy do wody to był sok z derenia. Pół życia szukałem tego smaku (zupełnie inaczej smakuje sok rozcieńczony wodą niż nalewka czy dżem).
Odpad poprodukcyjny moja pani zalała alkoholem żeby porównać z moją nalewką na surowych owocach. Już widać że koloru wiele nie zostało, smaku pewnie też nie, najwyżej się przedestyluje surowiec w kolejne lata ;)
Nie sądziłem że w winie utrata barwy będzie aż tak duża, w przypadku win gronowych świadczy to o błędach w procesie.
Co do utraty koloru nalewek to miałem taką która po roku była czerwona i taką co po roku jest ruda. Przechowywanie w podobnych warunkach, tylko surowiec inny. Raczej nie stosuję dodatków do nalewek, ale zaciekawiłeś mnie tymi czarnymi jagodami, za rok sprawdzę. Pani Alicja Z. Kucharska w artykule "Związki aktywne owoców derenia" (do znalezienia w sieci jako PDF) zamieściła ciekawą tabelkę związaną z wpływem odmiany, warunków, dostępu światła i czasu na barwę nalewki z derenia. Aż żal że nie dołączyła do dokumentu próbek nalewki ;)
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11333
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)

Post »

Faktycznie , duże niedopatrzenie ;:306 .
W książce Zdzisława T. Nowickiego "Domowe piwa, cydry, wina ..." dereniówka jest bez dodatku jagód . Kolor nalewki został określony jako czerwonobrunatny.
Jagody dodawane są do kowieńskiej , olsztyńskiej itp.
Awatar użytkownika
basiaamatorka
200p
200p
Posty: 409
Od: 12 lip 2013, o 14:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)

Post »

Tym razem zdjęcie mojej nalewki z derenia, nalewka ze zbiorów 2016 , kolor dużo intensywniejszy niż wina, bez dodatku jagód.

A teraz dojaśnienie do wyrobu mojego wina :
1/ moszcz to zmiażdżone owoce , odcedzone w płóciennym woreczku;
2/ przecier to zmiażdżone owoce przetarte przez sito;
3/ całe owoce zgniecione tłuczkiem i wrzucone razem z pestkami.
4/ wody dodałam więcej, bo z drugą ratą cukru - zawsze go przegotowuję, ale nie zapisałam, ile jej było.
Powinno być wszystko jako moszcz, ale to dużo pracy, więc sobie upraszczałam, tym bardziej, że nastaw robiłam w kilku ratach, w miarę jak zbierałam owoce.
Co do koloru - wydaje mi się, że jest właściwy dla derenia, jest jaśniejszy niż nalewki no bo przecież bardziej rozcieńczony. Moje owoce są czerwone, nie buraczkowe, dopiero te najbardziej przejrzałe znacznie ciemnieją. Jednak to pierwszy raz robione wino.
Pokażcie swoje wino, proszę?
Obrazek
Basia
grapes
200p
200p
Posty: 270
Od: 26 cze 2012, o 13:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: 6a

Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)

Post »

Posadziłem kilka lat temu derenia jadalnego, do tej pory nie miał owoców, miał pojedyncze kwiatki jednak nie miał owoców. Ma obecnie ok 1m. Liście tego derenia są jaśniejsze, teraz lekko żółtawe. Ostatnio dosadziłem mniejszy dereń ale odmianowy i ma on już pąki. Liście ma ciemniejsze. Ten stary kilkuletni nie ma pąków, przynajmniej nie zauważyłem. Dlaczego dereń nie owocuje i ską du derenia pąki na jesieni?
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11333
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)

Post »

Wszystkie drzewa i krzewy zakładają pąki kwiatowe na następny sezon w bieżącym roku. Siewki zaczynają kwitnąć i owocować dopiero po kilku latach, zwykle 5-7. Derenie szczepione nie mają takiego ograniczenia.
grapes
200p
200p
Posty: 270
Od: 26 cze 2012, o 13:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: 6a

Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)

Post »

kaLo pisze:Wszystkie drzewa i krzewy zakładają pąki kwiatowe na następny sezon w bieżącym roku. Siewki zaczynają kwitnąć i owocować dopiero po kilku latach, zwykle 5-7. Derenie szczepione nie mają takiego ograniczenia.
Dziękuję za wyjaśnienie. Czyli zakładam że ten nowy jet szczepiony. Czy tak jest ze wszystkimi owocowymi że z pestki owocują później?
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11333
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)

Post »

Tego nie wiem ale z orzechami włoskimi jest podobnie. Na pierwsze plony z siewek zwykle trzeba czekać 7-10 lat a nawet dłuzej. Szczepione owocują nawet po 3 latach.
Reposit-11
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1788
Od: 2 lut 2013, o 19:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)

Post »

Właściwie wszystkie rośliny owocowe wymagają dłuższego okresu od wykiełkowania do kwitnięcia niż egzemplarze rozmnażane wegetatywnie (sadzonki, szczepienie).
Natomiast jeśli ten stary to nie jest jakaś złotolistna odmiana, może po prostu mieć nieodpowiednie podłoże i stąd taki kolor liści i wyjątkowo wolny wzrost.
W przyszłym roku spróbuj go opryskiwać kilka co 2-3 tygodnie bardzo rozwodnionym nawozem do roślin kwitnących albo sprawdź pH gleby oraz dostępność wapnia (można zrobić otwór jakimś kołkiem i wsypać w okolice korzeni kilka garści dolomitu/wapna węglanowego).
Znajomemu jakiś geniusz ze szkółki kiedyś doradził żeby posadzić derenia w kwaśnej ziemi, chyba nawet kwaśny torf mieszał z podłożem.
Nie wierzył mi że musi być obojętna/lekko zasadowa i z wapniem. Dopiero jak u mnie pojawiły się owoce, a on dalej miał metrowego patyka to się zdecydował na przesadzanie :)
Tak czy siak, dzięki temu że masz 2 sztuki, będziesz miał więcej owoców na obydwu bo dereń lubi zapylanie krzyżowe :)
grapes
200p
200p
Posty: 270
Od: 26 cze 2012, o 13:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: 6a

Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)

Post »

To prawda może mieć nieodpowiednie stanowisko. Ma dużą konkurencję innych dość ekspansywnych krzewów, oraz w pobliżu są stare świerki, ale ten nowo posadzony jest w sąsiedztwie wiec może to również kwestia innego podsypania. Podsypię to samo starym co nowemu i zobaczę jaki będzie efekt. Tam jest kwaśna gleba ale stary ma podsypane skorupki wiec pH nie powinno być niskie.

Stanowisko jest ważne. W pobliżu mam też orzecha laskowego który pomimo że ma jakieś 5 lat nie owocował i kiepsko rośnie jest jak zaczarowany. Jak sadziłem go w sąsiedztwie przebiegał gruby korzeń świerku i to morze być przyczyna + konkurencja wspomnianych krzaków. 2-3 lata temu przyciąłem mu odrosty korzeniowe jeden z nich posadziłem na zupełnie innym terenie w innej lokalizacji i ten odrost jest już większy od rośliny matecznej, ma 2 razy większe liście i miał w tym roku 2 orzechy.
Reposit-11
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1788
Od: 2 lut 2013, o 19:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)

Post »

Skorupki ? Skąd wziąłeś kilka(naście) kg skorupek ? :-D
Zrób test pH, albo kup dolomit i solidnie podsyp korzenie tego nowego, a temu drugiemu jak pisałem. Dziury i zasyp + posypowo dookoła.
Orzech włoski również potrzebuje wapnia i wyższego pH, okolice świerka to raczej kwaśna ziemia. Dawno temu sadząc orzecha wkładało się pod niego kawał białej (wapiennej) skały, moja babcia twierdziła że bez tego orzech nie chce owocować (niestety nie pamiętam już dokładnie ludowej legendy wyjaśniającej przyczyny).
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11333
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)

Post »

Płaski kamień pod orzechem miał ograniczyć wzrost głównego korzenia palowego. Ja znam taką wersję.
grapes
200p
200p
Posty: 270
Od: 26 cze 2012, o 13:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: 6a

Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)

Post »

newrom pisze:Skorupki ? Skąd wziąłeś kilka(naście) kg skorupek ? :-D
Zrób test pH, albo kup dolomit i solidnie podsyp korzenie tego nowego, a temu drugiemu jak pisałem. Dziury i zasyp + posypowo dookoła.
Orzech włoski również potrzebuje wapnia i wyższego pH, okolice świerka to raczej kwaśna ziemia. Dawno temu sadząc orzecha wkładało się pod niego kawał białej (wapiennej) skały, moja babcia twierdziła że bez tego orzech nie chce owocować (niestety nie pamiętam już dokładnie ludowej legendy wyjaśniającej przyczyny).
Dereń nie jest duży wiec sypać nie trzeba dużo. Skorupki wystarczą skład jest podobny. Jak nie sypałem skorupek liście mały ciemne plamy. Myślę że główną przyczyną słabego wzrostu jest wysuszanie gleby przez wspomniane świerki i krzewy. Dalej od świerków na piachach rosną dorodne leszczyny i nikt ich nie podsypywał.

Co do kamienia pod orzech włoski to gdzieś kiedyś czytałem że nie powinno się tak robić. U mnie jest wysoki poziom wód gruntowych orzechy włoskie raczej słabo owocują i przemarzają.
Rafcz
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 8 paź 2018, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pruszcz Gd.

Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)

Post »

Witajcie. Przymierzam się do posadzenia derenia na działce w ROD. Wyższa instancja domowa wyraziła zgodę ;) więc teraz poproszę Was o pomoc/weryfikację kilku zagadnień:
1. Sadzić teraz czy na wiosnę?Poczytałem,że generalnie lepiej drzewa sadzić jesienią.
2. pH gleby nie znam, gleba dość zbita. Zeszłej jesieni (po kupnie działki w zeszłym roku) tą część nawoziłem obornikiem, w tym roku były tam warzywa. Czy wystarczy dodać dolomit pod sadzony dereń (na dno dołka) czy też lepiej zrobić coś jeszcze?
3. Mam do dyspozycji na posadzenie pas dł. 6,5 m na posadzenie derenia (szerokość 1-2 m). Ile drzewek sadzić? Wiem, że co najmniej dwa z uwagi na zapylanie krzyżowe ale zastanawiam się nad ew zwiększeniem do 3-4 choć obawiam się czy nie będzie to za gęsto. Rolą tego nasadzenia ma być (docelowo) surowiec na nalewki i przetwory oraz ma on pełnić rolę ozdobną (wiosna) i trochę separować część wypoczynkową działki od strony alejki.
4. Wybór odmian - Działka na północy kraju (woj.pomorskie, niedaleko Gdańska). Wstępnie wybrałem odmiany Szafer i Dublany i/lub Elena oraz Semen. Czy to dobry wybór czy też polecalibyście inne odmiany?
5. Gdzie kupić drzewka? W okolicznych szkółkach nie ma odmianowego derenia (sprawdzałem w kilku). Czy możecie polecić jakąś szkółkę sprzedającą przez internet?

Pozdrawiam
Rafał
Zablokowany

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”