Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)

Drzewa owocowe
Zablokowany
zaorla
200p
200p
Posty: 260
Od: 3 paź 2012, o 22:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Warszawy
Kontakt:

Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)

Post »

Przejrzyj sobie moje zestawienie z zeszłego roku. A na necie to często są ogromne, bo w dłoni dziecka:) Albo podrasowane. Wielkość też zależy od roku, podlewania, wielkości krzaka, cięcia itd.

Obrazek
Dereń jadalny(cornus mas)
Reposit-11
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1788
Od: 2 lut 2013, o 19:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)

Post »

Dzięki. Widziałem Twoje zdjęcia w zeszłym roku, ale się trochę łudziłem że ktoś uprawia te odmiany poza Tobą i np w lepszym miejscu są faktycznie dużo większe niż reszta. Na oko to dobrze odżywiony elegantnyj przebije je rozmiarem.
Trochę szkoda bo liczyłem na wielkie owoce deserowe :)
A jak z dojrzewaniem u Ciebie Shana i Pancharevo? Np w porówaniu do Bolestraszyckiego czy Jolico?
zaorla
200p
200p
Posty: 260
Od: 3 paź 2012, o 22:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Warszawy
Kontakt:

Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)

Post »

Shan i Pancharevo dojrzewają u mnie przed Jolico. W tym roku było na nich po parę owoców i ciężko coś więcej powiedzieć. Mam jeszcze u brata te odmiany ale bywam w sezonie tylko kilka razy i nie wszystko udaje mi się zaobserwować. U niego było więcej owoców. Niedługo w owocowanie wejdą u mnie kolejne nowe odmiany - powinny być duże- 7-10 g. Okrągłe i owalne -idealne na oliwki. Duże owoce ma Basia ale to raczej odmiana przetwórcza. Ciemne owoce z "garbnikowym" posmaczkiem- super na nalewki. Smaczny i duży jest Kasanlak- ale w szkółkach jest dużo pomieszanych i pod tą nazwą sprzedają nawet dzikusy(Kasanlaker, Kasaniak i co sprzedawcy do głowy przyjdzie). Dojrzewa w średnim terminie u mnie. Przed Swietłaczokiem, Szaferem i Bolestraszyckim. Ulubiony żony i teściowej.
Dereń jadalny(cornus mas)
tytuseee
200p
200p
Posty: 320
Od: 16 sie 2009, o 15:28

Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)

Post »

Shan owocujący 6 rok. Tak więc roślina mocno zakorzeniona jak i plenna. Największy okaz jak poniżej, choć tym jednym okazem nie sugerowałbym się, bo był wyjątkowo duży. Ogólnie owoce (pełna dojrzałości ciemna wiśnia) w granicach około 8 - 10g, krzew dobrze prowadzony oraz nic mu nie brakuje. Ogromnym plusem tej odmiany jest smak owocu, dla mnie rewelacja.

Obrazek

Pancherevo gdzieś miałem zdjęcie owoców, jak znajdę to dodam. Ogólnie sam owoc jest podobny, no możne trochę dłuższy. Zadziwia mnie plenność tej odmiany.

Wydubieckij owocujący 8 rok. Niczego mu nie brakuje ;) Owoce duże w granicach 8 - 9 gramów, bardzo wyrównane. Pyszne.


Obrazek
Awatar użytkownika
corazonbianco
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1641
Od: 1 kwie 2012, o 11:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wschodnie Mazowsze

Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)

Post »

To są zdjęcia odmiany Swietljaczok. Na ostatniej fotce w porównaniu z owocami bezodmianowego derenia jadalnego. Mam też odmianę Szafer. Jestem zadowolona z obu. Bardzo plenne odmiany i bezproblemowe w uprawie. Sadzonki kupowałam u naszego forumowicza zaorli w 2015 roku. Za to bezodmianowy dereń to kompletna mizeria. Krzew ma chyba już siedem lat, a owoców na nim tyle co kot napłakał.

Obrazek Obrazek Obrazek
Nie lubię hortensji, zimy i śniegu oraz pastelowych kolorów w ogrodzie.
Awatar użytkownika
basiaamatorka
200p
200p
Posty: 409
Od: 12 lip 2013, o 14:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)

Post »

Tego bezodmianowego docenisz jak dojdzie do pełni owocowania, plenny będzie jak oliwkowe drzewo, będzie sypać 'kuleczkami" .
Basia
Awatar użytkownika
corazonbianco
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1641
Od: 1 kwie 2012, o 11:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wschodnie Mazowsze

Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)

Post »

Basiu, a w jakim wieku osiągnie pełnię owocowania?
Nie lubię hortensji, zimy i śniegu oraz pastelowych kolorów w ogrodzie.
Awatar użytkownika
basiaamatorka
200p
200p
Posty: 409
Od: 12 lip 2013, o 14:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)

Post »

Oj, żeby ten wątek był dłużej, to zapewne bym tu pisząc i u siebie zapisała, a tak to nie pamiętam dokładnie, tak myślę że jeszcze minimum 3 lata do pełnych zbiorów.
Nawet gdzieś podawali, że dopiero 15 letnie drzewo jest w pełni dojrzałe.
Moje drzewko - ma na pewno 20 lat najmniej - już dwa razy mocno przycinałam od dołu, bo mam za dużo owoców, a że się je zbiera z ziemi, to i przycięcie to ułatwiło.
Basia
Taz988
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 13 gru 2019, o 13:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)

Post »

Witam
Przymierzam się do założenia plantacji derenia (około 900-1000 sztuk). Chciałbym dowiedzieć się jak wygląda sytuacja na rynku zbytu. Po ile w tym roku można było sprzedać za kg i jakie ilości schodziły. Byłem dosyć entuzjastycznie nastawiony na tą uprawę ale ostatnio podzwoniłem trochę po firmach sprzedających mrożone/suszone owoce, produkujących soki i dżemy z derenia i trochę się zawiodłem bo większości wypadków powiedziano mi że nie skupują lub skupują w małych ilościach. Jedyna oferta jaką usłyszałem to 5 zł za kg i max 5 ton rocznie. Ciężko wgl znaleść firmy które zajmują sie przetwarzaniem derenia. A jeżeli te 8-25 kg z drzewa po 5-10 latach to prawda, to nie sprzedam takich ilości w detalu. Ta sytuacja trochę ostudziła moje plany bo jednak kupno sadzonek, ogrodzenie pola, nawozy i nawodnienie to koszt spokojnie ponad 50 tys, a rynek zbytu trochę nie pewny. Wiem że nikt tutaj nie poda mi dokładnie gdzie komu i za ile, ale gdyby ktoś to już trochę zajmuje się sprzedażą towarową tych owoców mógł chciaż ogólnie nakreślić jak to jest z tym zbytem to byłbym wdzięczny.
Dzięki za odpowiedź ;)
Awatar użytkownika
corazonbianco
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1641
Od: 1 kwie 2012, o 11:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wschodnie Mazowsze

Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)

Post »

Tutaj na forum chyba nie ma takich osób. Ja kojarzę jedną dużą plantację derenia z Austrii, bo kiedyś na targach zetknęłam się z ich produktami. Z informacji na ich stronie wynika, że sprzedają świeże/mrożone owoce i pulpę, ale też samodzielnie przerabiają owoce i sprzedają gotowe produkty z derenia - głównie likiery i nalewki.
http://www.cornusmas.com/
Nie lubię hortensji, zimy i śniegu oraz pastelowych kolorów w ogrodzie.
zaorla
200p
200p
Posty: 260
Od: 3 paź 2012, o 22:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Warszawy
Kontakt:

Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)

Post »

Sytuacja wygląda chwilowo tak, że firmy przetwórcze nie kupują, bo nie ma owoców/plantacji owocujących. A sadownicy nie sadzą, bo nie ma skupów, koło się zamyka. Ale są już pierwsze jaskółki. Po pierwsze powstają już plantacje 1-3 ha. Znam osobę z branży przetwórczej, która nie może kupić odpowiedniej ilości owoców w odpowiedniej cenie (nie 20 zł/kg, bo nie opłacałoby się przetwarzać) i zakłada plantację co najmniej kilkunastohektarową, żeby zapewnić sobie surowiec. Wiem, że są Polmosy, które chcą rozpocząć produkcję dereniówki ale powiedzieli, ze cena owoców musi spaść poniżej 10 zł/kg. Co i tak byłoby bardzo atrakcyjną ceną dla sadowników. Dziwna sytuacja- dereniówka królową nalewek a praktycznie nie ma w sklepach. Są orzechówki, wiśniówki cytrynówki a jej nie ma.
Duży popyt jest w detalu, na bazarach. Można sprzedać w hurcie na którejś z giełd np. Bronisze, Elizówka itd.
Można samemu przetwarzać owoce, teraz jest coraz łatwiej jak weszły przepisy o małym przetwórstwie. Super wychodzą dżemy również w mixie z np. Jabłkiem, jagodą kamczacką, truskawką itd. Podobnie soki ale czysty sok z kwaśnego derenia to raczej jako dodatek do herbaty. Do bezpośredniego spożycia musiałby być ze słodkich/dojrzałych odmian albo posłodzony. Ciekawe i b. smaczne wychodzą przetwory z żółtych odmian: ALosza, Niezny, Jantarnyj, Flava, Bukowiński, Galicki.
Owoce i przetwory powinny znaleźć wielu smakoszy wśród starszych osób, bo opatentowano już działanie derenia podobne do Viagry :)
https://mojepanstwo.pl/dane/patenty/231 ... WjFM_Ano9s
Kolejny patent to na olej loganowy a następne w drodze.
Jest takie powiedzenie na Ukrainie: Gdzie rośnie dereń tam nie przyjeżdża lekarz. Co jakiś czas jest moda na owoce goji, acai i inne a super owoc jest pod nosem. Dereń jadalny ma bardzo podobne właściwości do derenia japońskiego/cornus officinalis a ten jak sama nazwa wskazuje -dereń lekarski to bardzo ceniony surowiec w azji.
Kiedyś gdy pierwsze osoby sadziły borówkę amerykańską to sąsiedzi pukali się w głowę. Myślę, że podobnie może być z dereniem i jeszcze kilkoma gatunkami.
A koszt założenia plantacji derenia jest podobny do innych upraw sadowniczych. No i nie ma za dużo jeszcze plantacji i ze względu na niezbyt dużą dostępność dobrych sadzonek zbyt dużo ich w najbliższych latach nie powstanie. Po więcje informacji zapraszam na priva.
Dereń jadalny(cornus mas)
zaorla
200p
200p
Posty: 260
Od: 3 paź 2012, o 22:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Warszawy
Kontakt:

Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)

Post »

A w Austrii cały region żyje z derenia dziko rosnącego w górach. Lokalne restauracje serwują potrawy z derenia i robią masę przetworów min. sos do mięs- zapraszam na degustację mojej wersji na moim stoisku na targach TSW w Nadarzynie 15-16 stycznia. Przymierzają się do zakładania plantacji z odmianowych dereni. Na targach w Kraśniku w 2018 roku był z wykładem mój znajomy z tego regionu w tardycyjnym stroju :)
Obrazek

A tu strona z tego regionu:
https://www.pielachtal.mostviertel.at/p ... r-dirndl-1
Dereń jadalny(cornus mas)
Awatar użytkownika
massur
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1412
Od: 22 maja 2012, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów (Załęże)
Kontakt:

Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)

Post »

Ja w lecie próbowałem kupić sadzonkę, zależało mi na odmianie Szafer ale nawet w Bolestraszycach nie mieli i nie wyrabiają z produkcją. Ceny ładnych sadzonek odmianowych osiągnęły kosmiczne wartości. Jeśli szkółkarze pójdą za popytem to za 2-3 lata rynek się może nasycić a stosunkowo drogi obecnie owoc może być trudno sprzedać. Pytanie czy moda na derenia zagości na dłużej czy to chwilowy bum.
U siebie zdecydowałem, że zostawię to co mam czyli dziczkę i doszczepię mu coś odmianowego. Trudno się derenia szczepi? No i zrazy muszę jeszcze zdobyć.
Pozdrawiam,
Tomek
Zablokowany

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”