Jagoda kamczacka cz. 3
- aguskac
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8276
- Od: 9 kwie 2007, o 22:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Borne Sulinowo
Re: Jagoda kamczacka cz. 3
Dzięki za porady dotyczące cięcia. Moje kamczackie w tamtym roku bardzo obficie owocowały. Były oblepione. Wycięłam razem z owocami część gałązek by ją przerzedzić i chyba przesadziłam, bo nie puściła nowych pędów, a na starych było wyjątkowo mało owoców. Nie chciałabym stracić tych krzewów, muszę spróbować wiosną cięcia regeneracyjnego. Zastanawiam się czy nie wyciąć połowy krzewu by go odmłodzić, ale nie stracić, a za rok drugiej połowy.
Mam też odmiany Brązową i Czarną, te wyglądają dobrze, choć jeden krzew stracił kilka gałązek, po prostu uschły. Jednak krzew jest bardzo gęsty, wiec nie ucierpiał. Ale owoców też mają mniej niż w ubiegłym roku.
Mam też odmiany Brązową i Czarną, te wyglądają dobrze, choć jeden krzew stracił kilka gałązek, po prostu uschły. Jednak krzew jest bardzo gęsty, wiec nie ucierpiał. Ale owoców też mają mniej niż w ubiegłym roku.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 876
- Od: 16 kwie 2018, o 15:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Jagoda kamczacka cz. 3
Ja też swoje ostro podciąłem przy zbieraniu jagody zobaczymy jak będzie z plonem w przyszłym sezonie
Pozdrawiam zagiel
Pozdrawiam zagiel
Pozdrawiam zagiel
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 876
- Od: 16 kwie 2018, o 15:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Jagoda kamczacka cz. 3
Moja naleweczka z tegoroczna tylko w jednym pojemniku reszta jest w innych naczyniach na działce
zalane 70 % alkoholem
Pozdrawiam zagiel
zalane 70 % alkoholem
Pozdrawiam zagiel
Pozdrawiam zagiel
- elaos
- 500p
- Posty: 568
- Od: 10 kwie 2016, o 17:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Donośląskie
Re: Jagoda kamczacka cz. 3
Kupiłam 4 krzaczki kamczackiej przez internet, za szkółki z dobrymi opiniami. Zastanawia mnie stan liści. Są sztywne i takie szeleszczące, przypominają w dotyku i w szeleście liście laurowe.
Ten typ tak ma czy źle trafiłam z sadzonkami, bo szkoda roboty z sadzeniem jak mają paść za parę dni?
Ten typ tak ma czy źle trafiłam z sadzonkami, bo szkoda roboty z sadzeniem jak mają paść za parę dni?
Pozdrawiam-Ela
Prawdziwie wielki jest ten człowiek, który chce sie czegoś nauczyć.
Prawdziwie wielki jest ten człowiek, który chce sie czegoś nauczyć.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 724
- Od: 7 maja 2020, o 17:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: centralna Wielkopolska
Re: Jagoda kamczacka cz. 3
Jeden ze sklepów internetowych do zakupionych jagód dołącza karteczkę,że jagoda szybko kończy wegetację i może wyglądać nawet na zaschniętą.Ja mam różny stan u siebie,Jagoda przycięta na wiosnę ma jeszcze ładne zielone liście.Niektóre już mają częściowo pousychane liście i wyglądają nieciekawie.Od odmiany też zależy i ziemi oraz wilgotności a nawet stanowiska.W lutym się okaże czy ruszą ale uważam z 95 % pewnością,że tak.Warto im dobrze stanowisko przygotować i nie dołki ale całą ziemię na przestrzeni kilku metrów.Największy błąd to posadzić w małym żyznym dołku na słabej ziemi.Lepiej tą ziemię użyźnić na większej powierzchni.
- elaos
- 500p
- Posty: 568
- Od: 10 kwie 2016, o 17:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Donośląskie
Re: Jagoda kamczacka cz. 3
Ziemię mam żyzną, ale i tak zawsze kopię szeroko i głęboko, że by ziemia była spulchniona.
Liście są zielone, tylko ta zieleń jest taka przygaszona. Przyjrzałam się teraz bliżej i chyba jest wszystko w porządku. Wystraszyłam się, bo przy rozpakowywaniu paczki wszystkie rośliny zachowywały się normalnie tylko jagoda szeleściła .
Liście są zielone, tylko ta zieleń jest taka przygaszona. Przyjrzałam się teraz bliżej i chyba jest wszystko w porządku. Wystraszyłam się, bo przy rozpakowywaniu paczki wszystkie rośliny zachowywały się normalnie tylko jagoda szeleściła .
Pozdrawiam-Ela
Prawdziwie wielki jest ten człowiek, który chce sie czegoś nauczyć.
Prawdziwie wielki jest ten człowiek, który chce sie czegoś nauczyć.
- Szczurbobik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2133
- Od: 17 lut 2016, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Jagoda kamczacka cz. 3
Jak dla mnie obie są ok. Jagoda o tej porze roku nie wygląda najlepiej. U mnie zdarzało się, że już gubiły liście.
W zeszłym roku posadziłam małe jagody i o nich zapomniałam . Rok był gorący i bardzo suchy. Jak zobaczyłam jedną z tych jagód to już praktycznie była zaschnięta. Myślałam, że już po niej, ale na wiosnę normalnie ruszyła i nawet owocowała.
W zeszłym roku posadziłam małe jagody i o nich zapomniałam . Rok był gorący i bardzo suchy. Jak zobaczyłam jedną z tych jagód to już praktycznie była zaschnięta. Myślałam, że już po niej, ale na wiosnę normalnie ruszyła i nawet owocowała.
Pozdrawiam Lucyna
Re: Jagoda kamczacka cz. 3
Z moich kora sie nawet luszczy, ale jak mowisz ze sa okay to poczekamy do wiosny na dalszy rozwój wydarzeń ;)
- elaos
- 500p
- Posty: 568
- Od: 10 kwie 2016, o 17:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Donośląskie
Re: Jagoda kamczacka cz. 3
Moje dość biednie wyglądają. Przy sadzeniu rozluźniłam mocno korzenie, niektóre musiałam porozrywać, bo strasznie były doniczki przerośnięte. Teraz doszły upały i się zastanawiam czy nie wspomóc ich jakimś stymulatorem typu Asahi. Czy może lepiej na wiosnę a teraz dać im spokój?
Pozdrawiam-Ela
Prawdziwie wielki jest ten człowiek, który chce sie czegoś nauczyć.
Prawdziwie wielki jest ten człowiek, który chce sie czegoś nauczyć.
-
- 50p
- Posty: 67
- Od: 26 kwie 2012, o 10:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobków/Ponidzie
Re: Jagoda kamczacka cz. 3
Jagoda k. gubi liście niedługo po owocowaniu (w zw. z klimatem kamczatki - krótkie lato) choć sarsze rośliny bardziej się przystosowały i mogą mieć liście aż do jesieni. U mnie po 8 latach liście trzymają się trochę dłużej - wystarczy rozłożyć wokół krzewu agrotkaninę (trzyma wilgoć w ziemi).
Poznam regulamin forum (jak będę miał czas) lub dostane bana
- elaos
- 500p
- Posty: 568
- Od: 10 kwie 2016, o 17:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Donośląskie
Re: Jagoda kamczacka cz. 3
Dałam Asahi i trzy krzaczki wyraźnie lepiej wyglądają, jeden jest biedny. Wygląda mi to na uszkodzenia liści w czasie transportu, część była wyraźnie połamana i uschła. Obserwuję, żeby się jakaś grzybica nie wdała w te uszkodzenia.
Pogoda trochę odpuściła popadało przez ostatnie 2 dni, więc jestem dobrej myśli, chyba, że przyjdą inne kataklizmy.
Pogoda trochę odpuściła popadało przez ostatnie 2 dni, więc jestem dobrej myśli, chyba, że przyjdą inne kataklizmy.
Pozdrawiam-Ela
Prawdziwie wielki jest ten człowiek, który chce sie czegoś nauczyć.
Prawdziwie wielki jest ten człowiek, który chce sie czegoś nauczyć.
-
- 100p
- Posty: 144
- Od: 22 lip 2012, o 09:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: Jagoda kamczacka cz. 3
Wycięcie wszystkich pędów jagody Wojtka (ale też w innych odmianach) na jakieś 5-10cm nad ziemią spowoduje wyrośnięcie nowych pędów?