Kolcowój chiński, jagody goji (Lycium chinense) Cz.2

Drzewa owocowe
ODPOWIEDZ
berthold61
200p
200p
Posty: 443
Od: 3 lis 2017, o 15:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kędzierzyn -koźle

Re: Kolcowój chiński, jagody goji (Lycium chinense) Cz.2

Post »

Ja też pościnałem w tym roku dosyć radykalnie bo zeszłego roku wychodziły na co najmniej 3 metry i robiły taki zamęt na ogrodzie że głowa boli , ale daję im szansę tylko w ten sezon i jeśli nie dadzą owoców to idą papa do spalenia , powoli mam dosyć tej egzotyki bo więcej w tym religi niż faktów w postaci owoców np bambus miał rosnąć do 20 metrów a ma 10cm i stoi w miejscu ;:306
Przepraszam za moją pisownię ale nie jestem czystym Polakiem i mam trudności.
Awatar użytkownika
mathun
200p
200p
Posty: 212
Od: 6 maja 2016, o 08:09
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: Kolcowój chiński, jagody goji (Lycium chinense) Cz.2

Post »

Ale ja nie o tym :) Ty piszesz o silnym cięciu ktore wykonuje się po owocowaniu lub na wiosnę. Ja piszę o kontroli i pielęgnacji po tym cięciu. Cały czas usówam 'wilki' ktore pobierają niepotrzebnie składniki i nie owocują. Osłabiają one całą roślinę przez co ona nie owocuje. Oczywiście to tylko teoria... czy to coś da dopiero zobaczymy.
Pozdrawiam serdecznie, Mateusz
"Kiedy w ogrodzie zwiędły już najpiękniejsze kwiaty
i chwasty wydają się urocze."
Sokrates
Emilia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1785
Od: 29 sty 2012, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Kolcowój chiński, jagody goji (Lycium chinense) Cz.2

Post »

Wygrzebałam z ziemi ile się dało. Wycięłam. Posmarowałam pieńki roundapem. Będę smarować co kilka dni. Dwa wielkie krzaki i milion odrostów w odległości kilku metrów. Mam nadzieję, że nie wróci :evil:
I tu i tam. Ni tu, ni tam... cz.2
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
Tomala3d
500p
500p
Posty: 675
Od: 7 lip 2015, o 15:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Kolcowój chiński, jagody goji (Lycium chinense) Cz.2

Post »

Nie, no to było od dawna wiadomo że owoce kolcowoju nie są wcale najzdrowszymi owocami świata. To jest typowy przykład robienia kasy poprzez marketing oparty na zwyczajnych kłamstwach. Tam skąd rzekomo pochodzi jagoda goji(Tybet) ludzie nawet nie wiedzą co to jest a w Chinach kosztuje grosze.
Co by jednak nie mówić o tej całej ściemie marketingowej owoce jednak jakąś tam wartość mają. Ja np jestem ciekawy jak smakują chociaż są głosy że słabo dojrzałe mogą być trujące zwłaszcza że do końca nie wiadomo jaki kolcowój kto ma. Kiedyś czytałem o tym i co artykuł to inne teorie a janusze biznesu sprzedadzą wszystko byle zarobić.

Tutaj artykuł o "cudownych" właściwościach goji i jak to z nimi jest na prawdę:
https://www.pepsieliot.com/zanim-siegni ... gode-goji/
Awatar użytkownika
babuchna
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7487
Od: 7 maja 2009, o 09:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Kolcowój chiński, jagody goji (Lycium chinense) Cz.2

Post »

Mam Was. :wink:

Pozamiatane. A teraz, przypominam:
to wątek o Kolcowoju chińskim i tego tematu się tu proszę trzymajmy. ;:173
Blenakuva
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 6 lip 2018, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kolcowój chiński, jagody goji (Lycium chinense) Cz.2

Post »

Witam,

Od jakiś 3-4 lat posiadam kolcozwój chiński kupiony jako sadzonka w sklepie Biedronka. Niestety przez ten czas nadal nie owocował.
Jednak jest coś co martwi mnie dużo bardziej niż brak kwiatów i owoców na roślinie. W tym roku roślina była na wiosnę przesadzana w inne miejsce, ponieważ w dotychczasowym przeszkadzała. Roślina po przesadzeniu trochę zmarniała, a następnie odżyła.

Niestety niedawno zauważyłam na liściach następujące zmiany:
ZDJĘCIE 1
ZDJĘCIE 2
ZDJĘCIE 3

Czy ktoś mógłby mi powiedzieć czym są te zmiany i jak je zwalczyć?
Tomala3d
500p
500p
Posty: 675
Od: 7 lip 2015, o 15:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Kolcowój chiński, jagody goji (Lycium chinense) Cz.2

Post »

U mnie kolcowój przez suszę wygląda jak półtora nieszczęścia. Pędy tegoroczne ma długie na półtora metra ale susza go bardzo dobiła i pewnie nic z tego nie będzie w tym sezonie. Wiosną jak go przycinałem to ukorzeniłem kilka gałązek, trzymam je w doniczce w cieniu borówek i one wygląda bardzo dobrze bo mają cień i lepszą ziemię. Urosły już z pół metra może.
Rafal111
200p
200p
Posty: 395
Od: 15 wrz 2008, o 19:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Częstochowa
Kontakt:

znikające owoce Goji

Post »

Kilka lat temu miałem sporo tych owoców. Teraz krzak większy, kwiatków mnóstwo ale chyba coś zjada owoce. Przykrywałem krzak bo myślałem o ptakach ale nic nie dało.
Co myślicie?
Kalendarz ogrodnika przypomni ci o najważniejszych zaplanowanych pracach w ogrodzie http://kalendarzogrodniczy.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
rosliny
200p
200p
Posty: 287
Od: 11 sty 2015, o 14:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: woj. łódzkie

Re: Kolcowój chiński, jagody goji (Lycium chinense) Cz.2

Post »

Mój w końcu zakwitł, ciekawe czy doczekam się owoców w tym roku. Po dwóch latach od posadzenia dopiero wypuścił kwiaty.
Pozdrawiam Danuśka
izaziem
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4178
Od: 22 sty 2008, o 16:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: kaszuby

Re: Kolcowój chiński, jagody goji (Lycium chinense) Cz.2

Post »

Mój ma ze 4 lata i przed chwilą odkryłam, że postanowił zakwitnąć...ale to go nie uratuje przed eksmisją!
Za to z cytryńca będzie nalewka ;:3
Awatar użytkownika
mathun
200p
200p
Posty: 212
Od: 6 maja 2016, o 08:09
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: Kolcowój chiński, jagody goji (Lycium chinense) Cz.2

Post »

U mnie pojawiają się owoce.. są ohydne w smaku :( mam nadzieje że tylko te pierwsze są tak niedobre.
Pozdrawiam serdecznie, Mateusz
"Kiedy w ogrodzie zwiędły już najpiękniejsze kwiaty
i chwasty wydają się urocze."
Sokrates
berthold61
200p
200p
Posty: 443
Od: 3 lis 2017, o 15:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kędzierzyn -koźle

Re: Kolcowój chiński, jagody goji (Lycium chinense) Cz.2

Post »

Bo tego zdrowy chłop a zresztą też baba nie jest w stanie zjeść , to musi przemarznąć i wyschnąć a tak poza tym to zwykłe dziadowstwo , u mnie jeszcze to kwitnie a mamy 2/3 września więc owoc jak będzie wielkości groszku to sukces , wycinam te dziwadła tak samo jak te śmieszne kiwi czy minikiwi jak zwali tak zwali ale nasz klimat ma jednak inne wymagania od roślinek .
Przepraszam za moją pisownię ale nie jestem czystym Polakiem i mam trudności.
berthold61
200p
200p
Posty: 443
Od: 3 lis 2017, o 15:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kędzierzyn -koźle

Re: Kolcowój chiński, jagody goji (Lycium chinense) Cz.2

Post »

berthold61 pisze:Bo tego zdrowy chłop a zresztą też baba nie jest w stanie zjeść , to musi przemarznąć i wyschnąć a tak poza tym to zwykłe dziadowstwo , u mnie jeszcze to kwitnie a mamy 2/3 września więc owoc jak będzie wielkości groszku to sukces , wycinam te dziwadła tak samo jak te śmieszne kiwi czy minikiwi jak zwali tak zwali ale nasz klimat ma jednak inne wymagania od roślinek .

Jak powiedziałem tak zrobiłem , wykopałem dosyć porządnie moje krzaki i zakopałem tuż obok rzeki Odra byle nie na moim ogrodzie , więcej z tym roboty ścinania kombinowania 3 rok a owoce w październiku wielkości ziarnka pieprzu czarnego więc zachodzi pytanie po co mi to było ano po to że reklama zadziałała na słaby dekiel .
Przepraszam za moją pisownię ale nie jestem czystym Polakiem i mam trudności.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”