Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 3

Drzewa owocowe
Zablokowany
x-p-11
---
Posty: 3496
Od: 20 lut 2015, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 3

Post »

solaris37 pisze:Oby ich nie złapał mróz
Na pewno złapie i selekcja naturalna :D
Nowe wybiją, owoce będą dorodne, będzie dobrze...jeśli lato będzie oczywiście, bo jakoś sobie nie przypominam żeby było w zeszłym roku
Awatar użytkownika
buum
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2211
Od: 16 mar 2015, o 17:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp
Kontakt:

Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 3

Post »

Tak czy siak sezon nie zaczyna się wesoło.... W ubiegłym roku nie było ciekawie ale np.6.1.2017 czyli rok temu padał u mnie śnieg i był mrozik :) A dziś +7st i słoneczko.....
Moja działka mój raj :) Pozdrawiam Piotrek ;:163
Moja działeczka cz1.
Moja działeczka cz2.
Awatar użytkownika
roots23
500p
500p
Posty: 798
Od: 23 sie 2010, o 16:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Krakowa/Myślenic

Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 3

Post »

Ziemia pod maliny była zryta-wcześniej te same maliny tam rosły, tylko zostały wykopane, ziemia zryta i lekko oddalone od ogrodzenia. Czyli z agrowłókniną dać sobie spokój? A co powiecie na podsypkę z trotu i na to nasypać kory?
Pozdrawiam wszystkich ogrodników Renata :)
Awatar użytkownika
Halski
200p
200p
Posty: 274
Od: 26 maja 2012, o 22:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Puław

Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 3

Post »

seedkris pisze:Polana i Polesie, to dobre i sprawdzone odmiany.
A czy ktoś miał do czynienia z odmianą Delniwa?
Zapraszam do komentowania: Przydomowy sad
Awatar użytkownika
chmielu11
200p
200p
Posty: 231
Od: 21 lip 2013, o 22:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląskie,okolice Bielska-Białej

Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 3

Post »

Delniwę zamówiłem ale dopiero w kwietniu zostanie dostarczona,po opisie wydaje się że będzie dobra kupiłem w szkółce Markiewicz.
Pozdrawiam Krzysiek
statoka
50p
50p
Posty: 55
Od: 20 sty 2012, o 08:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ciechanow

Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 3

Post »

Witam.Szukam informacji na temat odmiany drzewko malinowe. Cena dość wysoka.Owoce czerwone,
lub żółte. Pozdrawiam. Stanisław.
solaris37
500p
500p
Posty: 651
Od: 10 kwie 2014, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 3

Post »

newrom
Wsadziłem trochę malin. Wyszło kilka rzędów i teraz muszę coś posiać między rzędami :?: Wysłałem o trawie wolno-rosnącej, której nie trzeba często kosić. Czy lepiej coś innego?
Pozdrawiam Krzysiek
kylo
200p
200p
Posty: 285
Od: 1 sie 2016, o 22:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Stargard

Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 3

Post »

Czytałem, że dobrze sprawdza się koniczyna. W sumie nawet jak nie skosisz, to najwyżej ładnie zakwitnie :)
Krzysiek
Awatar użytkownika
Duende
100p
100p
Posty: 147
Od: 29 sty 2018, o 14:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Prószków
Kontakt:

Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 3

Post »

W ubiegłym roku przy kwietniowych i majowych mrozach przemarzły mi wszystkie maliny. Te co zostały od korzeni zeżarła nornica. Boję się, że w tym roku cała uprawę będę musiała założyć na nowo :roll:
Jak jeszcze rosły, wykładałam pomiędzy krzakami agrowłókniną, ale nie sprawdził się ten pomysł, bo na wierzchu zawsze się wysiały chwasty i więcej z tym było zachodu. Po usunięciu agrowłókniny podsypywałam skoszoną trawą, ale tak, by nie dopuszczać do jej gnicia i to chyba było najlepsze rozwiązanie zagluszające chwasty.
Serdeczności,
Duende

Moja walka na ugorze
Reposit-11
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1788
Od: 2 lut 2013, o 19:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 3

Post »

Trawa to super pomysł, ale w naszym klimacie w gruncie raczej nie nabierze cech, a jeszcze jak dzielnicowy zobaczy to może być skierowanie na wczasy do Ruszczy czy innego zakładu karnego ;)
Tak jak Ci napisałem w innym wątku, uważam że do zadarniania lepiej się nada koniczyna biała bo nie przemarza i po przekwitnięciu skoszona zakwitnie ponownie. Zapylacze są wdzięczne. Wiosną koniczyna startuje szybko i zagłusza trawy i inne zielsko. Tego nie da perska.
Ale Ty plewisz maliny do czysta, jeśli tak ma pozostać to trzeba ściółkować albo podlewać bo malina lubi wodę, a ściółka ograniczy parowanie. Ściółkowanie skoszoną i podsuszoną trawą jest fajne, ale w tym wypadku zielone ma iść dla kur :)
Jeśli taki typ uprawy chcesz kontynuować to perska jest dobrym wyborem, a wiosną wyplewisz co się wysiało z chwastów.
Awatar użytkownika
wiridiana
500p
500p
Posty: 529
Od: 1 maja 2017, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wołomin

Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 3

Post »

U mnie nieźle sprawdziła się kora. Szczególnie tam, gdzie była jej grubsza warstwa. Nie musiałam tracić czasu na pielenie. No i w tych miejscach też lepiej rosły maliny, niż w tych na które mi ściółki korowej nie starczyło.

Czy pleśń ma malinach to coś co było spowodowane zeszłoroczną pogodą, czy jakaś choroba na którą krzaki trzeba pryskać? Od lat jadam maliny z działki babci i nigdy coś takiego się nie pojawiało. Krzaki są od niej, a tu takie coś. Ładne dojrzałe owoce, ale nie takie wiszące od dawna przejrzałe, tylko pomiędzy zbiorami i zaczynają pleśnieć na krzaku.
Awatar użytkownika
Dorja
500p
500p
Posty: 679
Od: 23 wrz 2014, o 08:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Okolice Ełku, Mazury,5b.

Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 3

Post »

Puchaty nalot? Szarą pleśń obstawiam. Jeśli tak, trzeba pryskać. Np Polywersum WP
Awatar użytkownika
wiridiana
500p
500p
Posty: 529
Od: 1 maja 2017, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wołomin

Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 3

Post »

Biorąc pod uwagę zdjęcia w necie to chyba to. A nie da się uniknąć pryskania? Czy mógł mieć wpływ poprzedni mokry sezon na coś takiego czy po prostu w okolicy atakuje szara pleśń? Maliny mam głównie dla dzieci więc wolałabym uniknąć środków chemicznych.
Zablokowany

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”