Poziomki - uprawa cz. 3

Drzewa owocowe
ODPOWIEDZ
solaris37
500p
500p
Posty: 651
Od: 10 kwie 2014, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Poziomki - uprawa cz. 3

Post »

Witam
W tym roku wsiałem trochę poziomek dla córki. Wykiełkowały i teraz wyglądają tak jak na zdjęciu. Co dalej z nimi zrobić? Przesadzić do większych osobnych pojemników? Jeśli tak to na wysokość pierwszych liści właściwych? Odmiana Regina.
Obrazek
Pozdrawiam Krzysiek
diodas1
500p
500p
Posty: 529
Od: 7 paź 2009, o 23:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Poziomki - uprawa cz. 3

Post »

Dobrze kombinujesz :) Rozpikowanie każdej roślinki do odrębnego pojemnika powoduje że nie konkurują ze sobą i swobodniej się rozwijają. Osadzenie poziomki głębiej, daje jej lepsze oparcie i nie jest tak podatna na podmuchy wiatru. Ja na tym etapie rozwoju zaczynam też lekko zasilać. Na początek daję nawóz "ukorzeniający" NPK +(Mg) 5 13 5 +(10) który wypatrzyłem w sklepie. Powoduje on bujniejszy rozrost bryły korzeniowej. Wpływa na to wysoka zawartość fosforu.
moje pszczółki https://drive.google.com/drive/folders/ ... nRVOWlxaEk" onclick="window.open(this.href);return false;
balkonowa poziomkownia https://drive.google.com/drive/folders/ ... GFnaWxaUnc" onclick="window.open(this.href);return false;
solaris37
500p
500p
Posty: 651
Od: 10 kwie 2014, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Poziomki - uprawa cz. 3

Post »

Jestem pod wrażeniem poziomek rosnących w rurach :shock: Super patent ;:138
Dziś przesadzę moje poziomki do większych pojemników. Możesz napisać co to za nawóz ukorzeniający? Czy po przesadzeniu mogę je już hartować w tunelu foliowym?
Pozdrawiam Krzysiek
diodas1
500p
500p
Posty: 529
Od: 7 paź 2009, o 23:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Poziomki - uprawa cz. 3

Post »

Rury sprawdziły się w zeszłym sezonie a poziomki przetrwały w nich zimę bez żadnego ocieplania. Przede wszystkim mam pełną kontrolę nad nawilżaniem i dozowaniem nawozu a zużycie wody też minimalne. Nic się nie marnuje. Po codziennym zautomatyzowanym podlewaniu (pompka przez kilka minut tłoczy wodę z domieszką nawozu) nadmiar wody jest drenowany i wraca do zbiornika gdzie mogę okresowo sprawdzać jej pH i nasycenie nawozem. Czynności te zajmują ogólnie mniej czasu niż bieganie z konewką a efekty hodowlane są zadziwiające. Przy pojemniku na wodę o pojemności 60 l wystarczy zajrzeć kontrolnie raz na tydzień i uzupełnić zapas. Ten sam patent da się zastosować w szklarni a także w ogrodzie na wolnym powietrzu. Dodatkowy zysk jest taki że koty nie podsikują uprawy a owoce są czyste. W tym roku w podobny sposób będą u mnie rosły pomidory i papryka. Nie dam im palików, gałęzie będą zwisały w dół.
Wodę do podlewania poziomek zasilam stale nawozem rozpuszczalnym do truskawek. Jeżeli chodzi o ten nawóz ukorzeniający to trafiłem akurat przypadkowo na niego w asortymencie firmy Agrecol http://allegro.pl/nawoz-ukorzeniajacy-0 ... 51100.html Myślę że można zacząć hartowanie, byle nie zapomnieć o podlewaniu. W lasach poziomki rosną i rozmnażają się bez tuneli foliowych :)
Uwaga- w adresie z linku trzeba skasować dwie literki o z nazwy portalu aukcyjnego żeby link zadziałał
moje pszczółki https://drive.google.com/drive/folders/ ... nRVOWlxaEk" onclick="window.open(this.href);return false;
balkonowa poziomkownia https://drive.google.com/drive/folders/ ... GFnaWxaUnc" onclick="window.open(this.href);return false;
solaris37
500p
500p
Posty: 651
Od: 10 kwie 2014, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Poziomki - uprawa cz. 3

Post »

Dzięki za linka. Po przesadzeniu poziomek do doniczek mam podlewać z nawozem ukorzeniającym a po wsadzeniu w miejsce stałe podlewać z nawozem do truskawek?
Pozdrawiam Krzysiek
diodas1
500p
500p
Posty: 529
Od: 7 paź 2009, o 23:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Poziomki - uprawa cz. 3

Post »

Dokładnie tak. W doniczce urośnie solidna broda systemu korzeniowego a potem, szczególnie w okresie kwitnienia i owocowania zasilona nawozami poziomka da lepsze plony. Nie przesadź z ilością nawozu. Lepiej dawać mniej a częściej. Nadmiar wody i nawozu u Ciebie pójdzie wgłąb ziemi, u mnie wróci do beczki :) Pomyśl powoli o rurach. Polecam. Na początku drobna inwestycja ale potem same zyski.
moje pszczółki https://drive.google.com/drive/folders/ ... nRVOWlxaEk" onclick="window.open(this.href);return false;
balkonowa poziomkownia https://drive.google.com/drive/folders/ ... GFnaWxaUnc" onclick="window.open(this.href);return false;
solaris37
500p
500p
Posty: 651
Od: 10 kwie 2014, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Poziomki - uprawa cz. 3

Post »

Dzięki za wskazówki. Mam taras na, którym mógłbym to zainstalować ale tam przez większość dnia jest cień i nie wiem czy poziomki by dojrzały:roll:
Pozdrawiam Krzysiek
diodas1
500p
500p
Posty: 529
Od: 7 paź 2009, o 23:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Poziomki - uprawa cz. 3

Post »

U mnie na balkonie słońce mam od rana , mniej więcej do 13:00 i nie ma problemu z dojrzewaniem. Rurę można ulokować w dowolnym nasłonecznionym wystarczająco miejscu, przytroczyć ją do ogrodzenia czy nawet ustawić na nóżkach na obrzeżu trawnika https://www.youtube.com/results?search_ ... 0%B0%D1%85 Owoce można skubać bez schylania się a ziemia pod rurą przy odpowiednim jej usytuowaniu wobec słońca (kierunek północ-południe) też jest możliwa do zagospodarowania bo cień rury przesuwa się w ciągu dnia czyli nie ma miejsc stale zacienionych.
moje pszczółki https://drive.google.com/drive/folders/ ... nRVOWlxaEk" onclick="window.open(this.href);return false;
balkonowa poziomkownia https://drive.google.com/drive/folders/ ... GFnaWxaUnc" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Efkakam
200p
200p
Posty: 308
Od: 24 lut 2018, o 21:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj. lubelskie

Re: Poziomki - uprawa cz. 3

Post »

Cześć ;:7 Dołączam do wątku. W tym roku mam parcie na wszystko hodowane z nasion i padło też na poziomki he he
Kupiłam Reginę oraz Yellow Wonder. Wysiew dopiero dzisiaj i trzymane w tunelu foliowym, bo tam jest cieplutko i ziemia trzyma wilgoć. Trochę za późno się obejrzałam i może zjem kilka owoców na jesień, a może nie, ale liczę, że na następny rok będę miała od czerwca ładny plon. Mam dużo bio hummusu i tym będę je zasilać (chyba, że to zły pomysł, w takim razie prosiłabym o ostrzeżenie) :wink:
diodas1
500p
500p
Posty: 529
Od: 7 paź 2009, o 23:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Poziomki - uprawa cz. 3

Post »

Witam. Jeżeli wszystko pójdzie jak trzeba to z pewnością coś jeszcze w tym roku przekąsisz. Ja w ubiegłym sezonie wysiałem na próbę nasionka wypłukane z owocka zerwanego świeżo z krzaczka pod koniec czerwca i jeszcze przed mrozami miałem okazję spróbować. Poziomki szybko wchodzą w fazę kwitnienia i owocowania. Moje rosły pod chmurką a jeżeli Ty znajdziesz dla swoich kawałek miejsca pod osłoną to tym bardziej możesz liczyć na sukces. Jeżeli chodzi o biohumus to moim zdaniem roślinki odwdzięczą się z nawiązką. Też parę lat temu eksperymentalnie hodowałem dżdżownice w skrzynce stojącej w garażu i sam doświadczyłem jaki niebywały wpływ ma biohumus na różne uprawy. W końcu w glebie też mieszkają nasze rodzime dżdżownice, też wytwarzają przyswajalne przez rośliny składniki pokarmowe a ich obecność w podłożu jest wskaźnikiem żyzności. Niektórzy na przykład podlewają grządki wodą po płukaniu mięsa bo to zwabia dżdżownice. Będzie dobrze. Powodzenia. Zasilanie biohumusem zacznij dopiero po pikowaniu kiedy siewki trochę podrosną i wzmocnią korzonki. Małe dzieci też nie zaczynają od gryzienia kurczaka czy schabowego.
moje pszczółki https://drive.google.com/drive/folders/ ... nRVOWlxaEk" onclick="window.open(this.href);return false;
balkonowa poziomkownia https://drive.google.com/drive/folders/ ... GFnaWxaUnc" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Efkakam
200p
200p
Posty: 308
Od: 24 lut 2018, o 21:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj. lubelskie

Re: Poziomki - uprawa cz. 3

Post »

Dzięki za wyczerpującą odpowiedź. Akurat biohummus kupiłam okazyjnie po znajomości za 2 gr za litrową butelkę i nabrałam tego kilka zgrzewek :lol: ale powiem, że pomysł robienia biohummusu samemu też jest spoko.

Zobaczyłam zdjęcie Twojej rurkowej uprawy i konstrukcja wygląda na prostą (nie liczyć nawadniania). Muszę doczytać szczegóły co i jak, bo u mnie z miejscem na działce jest dość krucho.
diodas1
500p
500p
Posty: 529
Od: 7 paź 2009, o 23:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Poziomki - uprawa cz. 3

Post »

Widziałem w internecie takie uprawy w rurach zamocowanych jedna nad drugą także w ogródkach działkowych, na przykład wzdłuż ogrodzenia, przy ścianie altany a nawet wzdłuż ścieżek. Zyskuje się przestrzeń bo pod rurą też można coś powtykać w ziemię.
O nawadnianiu zbiorczym warto pomyśleć bo podłoża w rurze dla każdej rośliny jest niewiele i może ono wysychać a ponadto wlewanie wody w każdy otwór oddzielnie to udręka. Ja zastosowałem pompkę z przyczepy campingowej zasilaną napięciem 12V czyli na przykład z akumulatora samochodowego. Koszt takiej pompki 30-70 zł zależnie od parametrów.
moje pszczółki https://drive.google.com/drive/folders/ ... nRVOWlxaEk" onclick="window.open(this.href);return false;
balkonowa poziomkownia https://drive.google.com/drive/folders/ ... GFnaWxaUnc" onclick="window.open(this.href);return false;
x-G-h
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 131
Od: 10 mar 2014, o 10:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Poziomki - uprawa cz. 3

Post »

Czy to są poziomki leśne? Bo byłem przekonany że tak ale przypomniało mi się że ktoś wspominał na forum o roślinie podobnej do poziomki która ma niejadalne owoce. I zastanawiam się czy to nie ona.
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”