Poziomki - uprawa cz. 3

Drzewa owocowe
ODPOWIEDZ
diodas1
500p
500p
Posty: 529
Od: 7 paź 2009, o 23:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Poziomki - uprawa cz. 3

Post »

Ciągle coś nowego. Przeczytałem pytanie o koszenie poziomek i oczywiście pogłębiłem nieco wiedzę o informacje z Google. Moje balkonowe z wiadomych przyczyn unikną kontaktu z kosiarką, co najwyżej będą miały bliskie spotkanie z nożyczkami ale chyba nie prędko. Po pierwszych przymrozkach osłonię je tylko włókniną (flizeliną) a wiosną po przeglądzie roślinki same mi powiedzą czy potrzeba im fryzjera. Przy okazji powstał dylemat- jak właściwie należy przygotować do zimy poziomki zwisające, na przykład Attila? Może ktoś z bywalców wątku ma doświadczenie w tym temacie. Rozłogi są ich atutem, szczególnie gdy już owocują. Czy są one odporne na mrozy (jakie?) i czy na wiosnę wiszące roślinki podejmą dalszą wegetację? A może w nowym sezonie wszystko zaczyna się od nowa i znowu trzeba będzie czekać na powstanie brody? Liczę na jakieś wskazówki bo pewnie zapoluję na nasiona i coś zaaranżuję w nowym roku.
moje pszczółki https://drive.google.com/drive/folders/ ... nRVOWlxaEk" onclick="window.open(this.href);return false;
balkonowa poziomkownia https://drive.google.com/drive/folders/ ... GFnaWxaUnc" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Grigor
500p
500p
Posty: 566
Od: 31 sie 2017, o 21:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Poziomki - uprawa cz. 3

Post »

Ja tam nigdy nie kosze poziomek. I pierwszy raz słyszę o okrywaniu poziomek na zimę :P
Dino_saur
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 247
Od: 28 lis 2014, o 15:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podbeskidzie
Kontakt:

Re: Poziomki - uprawa cz. 3

Post »

Czysto teoretycznie, sam tego jeszcze nie robiłem, bo przede mną pierwsza poziomkowa zima.
Koszenie truskawek na zimę to standard - ogranicza choroby grzybowe uprawy. Jeśli chodzi o poziomki, to literatura zaleca wycinanie starszych liści, pozostawiając jednak "serce poziomki" czyli drobne, wewnętrzne liście. Poziomki na zimę się nie okrywa, jest mrozoodporna. Podejrzewam, że okrywanie agrotkaniną mogłoby nasilić występowanie chorób grzybowych na wiosnę. Tyle, jeśli chodzi o teorię :roll:
Choć, jeśli chodzi o okrywanie poziomek, to w roku ubiegłym, wysadziłem sadzonki poziomek do gruntu 24.10 i nie nakrywałem ich. W zimie u nas było ponad -20C, straty poziomek - 0%.
Emielcia
50p
50p
Posty: 64
Od: 2 lut 2018, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Poziomki - uprawa cz. 3

Post »

Pierwszy raz wysiałam poziomki. Ziemia do wysiewu, a nasiona delikatnie przysypałam zwykłą lekką ziemią uniwersalną.

I po tygodniu pojawiła się na ziemi pleśń. Nie jest jej dużo, ale jednak zauważalna.
Wyczytałam w tym i w innych wątkach sposoby na pleśń:
- usunąć delikatnie pleśń
- nakłuć podłoże (wykałaczką itp)
- posypać cynamonem
- spryskać ziemie środkiem grzybobójczym

Tak więc usunęłam pleśń tam gdzie się dało, nakłułam ziemie ostrożnie, mam Previcur i zamierzam spryskać ziemie najszybszym polecanych roztworem.
Pytanie o cynamon - o ile nie zawsze mam chemiczny środek pod ręką, tak zawsze w domu mam cynamon - czy to faktycznie skuteczny i bezpieczny sposób na pleśń?

I kolejne pytanie, jeszcze ważniejsze.
Jak pleśni zapobiegać? Na co zwrócić uwagę? Co robić a czego nie? Byłabym wdzięczna za podpowiedzi :)
Awatar użytkownika
seedkris
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3711
Od: 1 lut 2009, o 11:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok

Re: Poziomki - uprawa cz. 3

Post »

Ja do wysiewów stosuję podłoże z 3 części. Na dole drenaż, na nim podłoże do wysiewu nasion, na sam wierzch drobny żwirek. Taki 1-2mm ziarenka warstwą ok. 1cm grubości. Żadnej pleśni nigdy nie miałem.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
diodas1
500p
500p
Posty: 529
Od: 7 paź 2009, o 23:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Poziomki - uprawa cz. 3

Post »

Innym, sprawdzonym przeze mnie sposobem na bezpieczne dla nasionek budzenie do życia jest ich wstępne kiełkowanie w wilgotnym perlicie. Łyżkę perlitu należy wsypać do zamykanego woreczka foliowego (strunowego). Dodać nasionka, wymieszać całość na sucho a potem zwilżyć wodą z domieszką wody utlenionej (łyżka wody utlenionej na litr zwykłej wody) Kiedy część wody wsiąknie w perlit, resztę zlać żeby nasionka nie tonęły, woreczek zamknąć i umieścić w ciepłym miejscu. Po krótkim czasie pojawią się dorodne kiełki. Kiedy to nastąpi, można je wilgotnym patyczkiem rozmieścić w kuwecie z ziemią do rozsad. Dzięki takiej akcji pleśń nie ma czasu na wyrządzenie szkód. Poza tym rozmieszczając rzadziej wykiełkowane już drobinki, unikamy kłopotliwego pikowania. W woreczku nasiona są chronione przez wodę utlenioną. Resztę roztworu wody utlenionej można zużyć do podlewania naszych roślinek w pierwszej fazie wzrostu.
moje pszczółki https://drive.google.com/drive/folders/ ... nRVOWlxaEk" onclick="window.open(this.href);return false;
balkonowa poziomkownia https://drive.google.com/drive/folders/ ... GFnaWxaUnc" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Ebabka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2840
Od: 25 maja 2006, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: podlasie

Re: Poziomki - uprawa cz. 3

Post »

Jak już są posiane, to cynamonem można posypać, ja zasypuję przycinane kikuty doniczkowe. Rozsada poziomki to mitręga straszna, współczuję, swoje pikuję kępkami, po dwie, trzy a nawet cztery roślinki i podlewam od czasu do czasu Previcurem. Pleśni nie miałam, ale niektóre sztuki wypadają, może zgorzel siewek i tak dopada, albo zasychają, są bardzo delikatne.
Pozdrawiam Eugenia
Awatar użytkownika
dalisbea
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 876
Od: 15 lut 2016, o 22:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj.lubelskie

Re: Poziomki - uprawa cz. 3

Post »

Ja w tamtym roku się bawiłam w wysiewanie poziomek. Pierwsza próba była katastrofą - miały za zimno i za dużo podałam i padły wszystkie po kolei. Następny rzut się udał były przez jakiś czas w domu podlewalam je wtedy z głową i nie miałam żadnych strat. Jak już były większe poszły do foliaka i stały tam do połowy lata. Pod koniec sierpnia wsadziłam je na ogródek i całkiem nieźle się przyjęły, nawet parę owoców mój syn zjadł na jesieni :)
Emielcia
50p
50p
Posty: 64
Od: 2 lut 2018, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Poziomki - uprawa cz. 3

Post »

Dzięki szybkie odpowiedzi!
Sytuacja chwilowo opanowana (usuniecie pleśni, zroszenie Previcur, nakłucie ziemi wykałaczką), w dodatku 2 ziarenka już kiełkują ;:173
Obym bardziej nie popsuła teraz
Emilia
Awatar użytkownika
Ebabka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2840
Od: 25 maja 2006, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: podlasie

Re: Poziomki - uprawa cz. 3

Post »

Siane 30 stycznia, raz pikowane kępkami, mając na względzie, że to rośliny specjalnej troski, obiecywałam parę razy, "ani razu więcej" i co jakiś czas się łamię :roll:

Obrazek

:wit
Pozdrawiam Eugenia
Awatar użytkownika
buum
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2211
Od: 16 mar 2015, o 17:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp
Kontakt:

Re: Poziomki - uprawa cz. 3

Post »

Ebabka
Piękne poziomki się szykują :) Ja w przyszłym roku planuje wysiać truskawki i poziomki :)
Moja działka mój raj :) Pozdrawiam Piotrek ;:163
Moja działeczka cz1.
Moja działeczka cz2.
przemek1136
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6642
Od: 10 mar 2008, o 18:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów

Re: Poziomki - uprawa cz. 3

Post »

W tym roku robię kolejne podejście do poziomek. Do kiełkowania powędrowały 3 odmiany: Supreme, Regina i Rugia. Sądzę, że ok. 10 marca poprzenoszę kiełkujące nasionka do doniczek. Lepiej byłoby od razu do multiplatu ale aż tyle miejsca dla nich nie wygospodaruję. Chociaż, kto wie? Muszę jeszcze pomyśleć jak chronić poziomki przed chorobami grzybowymi bo poprzednie nasadzenia nie poradziły sobie bez chemii.
Awatar użytkownika
Ebabka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2840
Od: 25 maja 2006, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: podlasie

Re: Poziomki - uprawa cz. 3

Post »

Piotrek, ciekawe z tym wysiewem truskawek, jeśli odmiana warta zachodu, można próbować, a np. moje odrzucane w maliny, takie nadgryzione przez ślimaki owszem urosły, ale owoców nigdy nie miały i stawały się tam zbędnym chwastem :roll:
Przemku, też nigdy mi się nie udało z poziomkami bez Previcuru, ale cynamonem posypywać nie próbowałam :wink:
Pozdrawiam Eugenia
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”