Śliwa- uszkodzenie pnia,kory

Drzewa owocowe
ODPOWIEDZ
Promilus
200p
200p
Posty: 454
Od: 23 mar 2012, o 16:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Śliwa - mocno uszkodzona kora - jak ratować drzewo ?

Post »

I jak kolego gregsid - śliwa się zaczyna goić? Czy też wypuściła listki i usycha? Gojenie powinno być widoczne przez wytwarzanie świeżej tkanki przyrannej, która w tym momencie będzie stanowiła "przerwę" między zabezpieczonymi funabenem częściami drzewa. Innymi słowy tkanka będzie przyrastać między korą a drewnem w naciągniętych maścią fragmentach (te białe). Między majem, a mniej więcej lipcem (czasem dłużej, czasem krócej) następuje intensywny proces podziału komórek (wzrost tkanek) i jeśli drzewo będzie prawidłowo reagowało na leczenie to efekty powinny być widoczne. Od lipca (sierpnia) tkanki przestają przyrastać, a zamiast tego drzewo zaczyna budować silniejsze ściany komórkowe (tkanki zaczynają "drewnieć").
Obrazek
Tu obrazowo jest przekrój drzewa - u góry zdrowego, z dołu - z raną.
Co roku mamy przyrost kolejnych "słoi", z kolei zielonym kolorem jest oznaczona świeża tkanka, która ma zdolność przyrastania (tkanki wewnątrz drzewa są już zróżnicowane i nie przyrastają). Na czarno zaznaczone jest drewno zdrowe a na czerwono drewno uszkodzone. Niebieskim kolorem oznaczyłem środek pnia. I teraz w zależności od tego jaka rozległa jest rana i jaka jest zdolność regeneracyjna drzewa gojenie może przebiegać na dwa sposoby. U mnie oznaczone jako ' i ''
Pierwszy sposób zazwyczaj jest przy niewielkich względem obwodu pnia uszkodzeniach. Drzewo co roku przyrasta zakrywając coraz większy obszar uszkodzonego drewna, aż po wielu latach zostaje tylko niewielka "blizna". Drugi przypadek jest trochę gorszy. Tkanka nie obejmuje uszkodzenia, za to by skompensować obszar uszkodzony reszta pnia zaczyna przyrastać mocniej. W tym przypadku po wielu latach środek pnia (rdzeń) się przesuwa na przeciwną stronę rany. Samo to w sobie nie jest specjalnie groźne, natomiast w tym przypadku ZAWSZE będzie odsłonięte drewno i dlatego ZAWSZE będzie konieczna jego ochrona przed patogenami. Inaczej drewno zacznie próchnieć bądź co gorsza stanie się pożywką groźnych grzybów jak boczniak czy huby (najpierw zjedzą chore drewno potem zakażą zdrowe - aż całe drzewo uschnie). Jasna sprawa, że po kilkunastu latach taka rana będzie i tak niewielką częścią grubszego, mocniejszego pnia (+ tak czy siak w dużej mierze się zasklepi), ale chciałem tylko koledze uzmysłowić, że jeśli drzewo się zregeneruje i będzie prawidłowo rosło to i tak nie można beztrosko zostawić go samemu sobie.
Awatar użytkownika
ERNRUD
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2522
Od: 4 lip 2010, o 00:09
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Radomsko/Kraków

Re: Śliwa - mocno uszkodzona kora - jak ratować drzewo ?

Post »

No tak to mniej więcej wygląda. ;:108 Ale ja zastosowałbym inny podział gojenia się ran:
1. Kalusowanie. Tkanka przyranna czynnie oblewa ranę.
2. Przyrost wtórny. Poprzez standardowy przyrost łodygi na grubość rana jest zalewana w sposób bierny.

Odsłonięte drewno musi obumrzeć na skutek przeschnięcia. Wtedy przyrost przesuwa się na przeciwległą stronę pnia. Funkcje życiowe się utrzymują, jednak tak jak pisałeś jest ryzyko wejścia hub.
Tak więc zawsze najkorzystniejsze jest całkowite zagojenie rany i to w jak najkrótszym czasie. Warto działać z tymi szczepieniami mostowymi.
Pozdrawiam. Ernest
? Ex historia arbor cognoscitur ?
Linki: Sztuka cięcia drzew Chirurgia drzew
gregsid
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 21
Od: 16 mar 2015, o 08:46
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Śliwa - mocno uszkodzona kora - jak ratować drzewo ?

Post »

Witam i serdecznie dziękuję za pamięć.

Jutro zrobię fotografie.
Jak pisałem wcześniej - cztery śliwy rosną dość blisko siebie /ok. 3-4m/. Wszystkie cztery miały ten sam problem z uszkodzoną korą. Jednak jedna z nich chyba połowicznie jest martwa. Załączam rysunek poglądowy, ukazujący, co się działo już w ub. roku i podobnie jest teraz. Na czerwono zaznaczyłem gałąź, która nie wypuszcza listków; na zielono tę, która wypuszcza i w ub. roku owocowała. Niebieskim kolorem zaznaczyłem miejsce, gdzie w 2011 roku odcinałem kilka większych gałęzi nie zabezpieczając po cięciu w żaden sposób /kompletny brak wiedzy, że było to niezbędne/. Zakładam, że ta gałąź została jakoś zarażona i dlatego 2/3 drzewa obumarło. Nie wiem czy na razie tak zostawić, czy też ją odciąć.

Obrazek

Pozdrawiam.
gregsid
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 21
Od: 16 mar 2015, o 08:46
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Śliwa - mocno uszkodzona kora - jak ratować drzewo ?

Post »

Witam.

Załączam zdjęcia z opóźnieniem /u nas trochę padało/.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Ps.
Czy tę zasadniczą część 'uschniętej' śliwy /opisanej w poprzednim poście/ wyciąć ? Teraz czy na jesień ?

Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
ERNRUD
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2522
Od: 4 lip 2010, o 00:09
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Radomsko/Kraków

Re: Śliwa - mocno uszkodzona kora - jak ratować drzewo ?

Post »

Więc tak: tą usychającą radzę usunąć. Nie pociągniesz już długo jej życia.
Nie zostawiaj takich czopów na pniu jak na zdjęciu 5, bo od tego powstają martwice.
Rana, którą pokazałeś jest teraz dobrze brzegami zabezpieczona. Dla cennych okazów warto malować wnętrza takich ran olejami do drewna.
Pozdrawiam. Ernest
? Ex historia arbor cognoscitur ?
Linki: Sztuka cięcia drzew Chirurgia drzew
gregsid
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 21
Od: 16 mar 2015, o 08:46
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Śliwa - mocno uszkodzona kora - jak ratować drzewo ?

Post »

Jak najbardziej olejem było pomalowane, nawet dwa razy.

Jeśli chodzi o tę uschłą 'gałąź' - wystarczy jak ją utnę, a tę mniejszą, odbijającą w prawo pozostawię ?

W którym miejscu należy ciąć ?

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
ERNRUD
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2522
Od: 4 lip 2010, o 00:09
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Radomsko/Kraków

Re: Śliwa - mocno uszkodzona kora - jak ratować drzewo ?

Post »

Aha, no ok :) . Cięcie na obrączkę. Tak, żeby nie zostawiać żadnych tylców.
Pozdrawiam. Ernest
? Ex historia arbor cognoscitur ?
Linki: Sztuka cięcia drzew Chirurgia drzew
gregsid
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 21
Od: 16 mar 2015, o 08:46
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Śliwa - mocno uszkodzona kora - jak ratować drzewo ?

Post »

No tak, ale jak na obrączkę :?: , skoro muszę wykonać cięcie poziome a nie pionowe - /na rysunku do odcięcia część drzewa zaznaczona w czerwonym kółku/ ?
Jest to główna gałąź pnia; ta odrastająca w prawo jest o wiele cieńsza.

Obrazek

Pozdrawiam
gregsid
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 21
Od: 16 mar 2015, o 08:46
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Śliwa - mocno uszkodzona kora - jak ratować drzewo ?

Post »

Nikt nie podpowie jak ciąć drzewo w 'nietypowym' miejscu ? :?: ;:174 :?: /rys. powyżej/
Awatar użytkownika
ERNRUD
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2522
Od: 4 lip 2010, o 00:09
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Radomsko/Kraków

Re: Śliwa - mocno uszkodzona kora - jak ratować drzewo ?

Post »

Przepraszam, ale nie miałem czasu odpowiedzieć.
Ciężko mi powiedzieć, w którym miejscu ciąć nie widząc zdjęcia..
Cóż: Nie za daleko, ani nie za blisko - bez zostawiania czopa, ale też bez ścinania równo na rozgałęzieniu.
Trzeba zostawić mały kołnierzyk, bo inaczej nasada pozostawionego konaru nazbyt przeschnie.
Pozdrawiam. Ernest
? Ex historia arbor cognoscitur ?
Linki: Sztuka cięcia drzew Chirurgia drzew
Awatar użytkownika
camellia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4513
Od: 21 mar 2010, o 16:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Szkółki drzew owocowych

Post »

Proszę, poradźcie. Dostałam takie drzewko. Śliwa, na której bardzo mi zależy. :cry:

Obrazek

Obrazek

Złamany przewodnik. Drzewko zostało celowo złamane, bo nie zmieściło się w paczce. Czy z pąku uda się wyprowadzić ładny przewodnik, czy może reklamować? Paczki przy kurierze niestety nie otwierałam, ale to zdjęcie mówi same za siebie. Dodatkowo drzewko ma złamane dwie gałązki boczne. Nie jakoś tam strasznie, ale jednak. Na drugim zdjęciu jedna z nich. Ja rozumiem, że Królowa Wiktoria rośnie bardzo silnie już w szkółce i może wszystkie takie im porosły ale ten złamany przewodnik... :? Co o tym myślicie? Może niepotrzebnie panikuję ale liczyłam na piękne drzewka a tu takie coś.
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7460
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Szkółki drzew owocowych

Post »

Asiu, jeśli to drzewka z gołym korzeniem to tak czy siak po posadzeniu musisz je przyciąć, by dostosować koronę do bardzo okrojonego systemu korzeniowego. Przewodnik ładnie ukośnie wyrównaj i boczne gałązki przytnij by były niższe a nie wyższe od przewodnika. Jeśli w donicy, to obetnij połamane gałązki - przynajmniej ja bym tak zrobiła i taka moja rada. Jeśli masz pastę ogrodniczą to zasmaruj miejsce cięć bo licho nie śpi (albo farbą emulsyjną z miedzianem).
Pozdrawiam! Gienia.
gregsid
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 21
Od: 16 mar 2015, o 08:46
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Śliwa - mocno uszkodzona kora - jak ratować drzewo ?

Post »

Witam Wszystkich.

Obiecałem, że się odezwę i napiszę czy śliwy owocowały.
Otóż owocowały. Było trochę mniej owoców niż zwykle i zdecydowanie więcej robaczywych - ale były.

Teraz mam pytanie - czy mam jakoś zabezpieczyć te śliwy przed zimą ? Czymś podsypać itp ? Może te miejsca bez kory znowu przesmarować jakimś środkiem ?
Będę wdzięczny za wskazówki.

Pozdrawiam.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”