Drzewa owocowe - cięcie Cz.II

Drzewa owocowe
Awatar użytkownika
ania1590
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 729
Od: 3 kwie 2009, o 08:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kołobrzeg
Kontakt:

Re: Drzewa owocowe - cięcie Cz.II

Post »

Ja obcięłabym uschły przewodnik do wysokości mocnego konarka po lewej stronie. Słabszą gałąź i odrosty przykorzeniowe usunęłabym. Delikatnie, nie na siłę przygięłabym do pionu pozostawiony konar żeby utworzyć nowe drzewko. Tak zrobiłam z nektaryną złamaną przy samej ziemi, został tylko 1 boczny zupełnie poziomo rosnący przy ziemi. Dziś jest piękne drzewo. I nie czekałabym do wiosny, tylko teraz do 13 czerwca bym tak zrobiła. Pozdrawiam
ania1590
Bea_znad_morza
200p
200p
Posty: 301
Od: 10 gru 2014, o 12:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kaszuby, 6b

Re: Drzewa owocowe - cięcie Cz.II

Post »

Aniu, Dziadku, dziękuję za podpowiedzi.

Spróbuję odgiąć powoli tę silną lewą gałąź aby przywrócić przewodnik. Boję się trochę ingerencji w drzewko walczące o życie w trakcie suszy trwającej od wiosny. Ale z drugiej strony w przyszłym roku problem będzie jeszcze większy.

Aniu, czy Twoja nektarynka się wyprostowała przy ziemi? Masz może zdjęcie jak to wygląda po latach? Chodzi mi o to czy pień nie będzie miał kształtu litery L bo ta lewa gałąź jest już mocno zdrewniała u nasady. I czy nie będę musiała w przyszłości podpierać drzewa?

Dziadku dlaczego proponujesz odginanie dolnych przyrostów? Podkładka chce zdominować renklodę.
Pozdrawiam
Beata
dziadek22
ZBANOWANY
Posty: 1575
Od: 30 gru 2010, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Drzewa owocowe - cięcie Cz.II

Post »

Bea_znad_morza,
To co wyrasta z podkładki należy wyrwać (jak się da) lub jak najkrócej wyciąć usuwając wcześniej ziemię.
Awatar użytkownika
ania1590
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 729
Od: 3 kwie 2009, o 08:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kołobrzeg
Kontakt:

Re: Drzewa owocowe - cięcie Cz.II

Post »

Beo znad morza, moja nektryna jest zupełnie prosta, nikt by nie zgadł że została wyprowadzona z poziomej gałęzi . Gdybyś posłuchała mojej sugestii to zrób to teraz, nie czekaj, bo jak sama mówisz wiosną jeszcze bardziej zdrewnieje trudniej będzie przygiąć. Renkloda jest bardzo podatna, ja swoją wciąż prostuję bo ma tendencję do uciekania od tui rosnącej obok. Nie bój się ciąć, drzewo chce żyć i da sobie radę, a jak zbędny balast usuniesz (mówię o odrostach) to cała para pójdzie w pozostawioną gałązkę, postawioną do pionu. Są takie paski plastikowe dla elektryków (trytki), które ja wykorzystuję do formowania, prostowania swoich drzewek. Biorę bambusowy kijek i od dołu przypinam trytkę, robię to coraz wyżej aż dochodzę do gałęzi którą chcę wyprostować. Tu daję trytkę luźno, następną ciaśniej, następną jeszcze bliżej. Całość mocuję do palika. Co tydzień zmniejszam pętelkę ściągając trytkę o kilka mm.
ania1590
Bea_znad_morza
200p
200p
Posty: 301
Od: 10 gru 2014, o 12:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kaszuby, 6b

Re: Drzewa owocowe - cięcie Cz.II

Post »

Aniu, bardzo dziękuję. Tak zrobię, akcja będzie w weekend bo to ogród weekendowy.

Podoba mi się ten pomysł z trytkami :)
Pozdrawiam
Beata
Awatar użytkownika
phantom
500p
500p
Posty: 636
Od: 24 mar 2009, o 23:48

Re: Drzewa owocowe - cięcie Cz.II

Post »

dziadek22 pisze:phantom,
Zdjęcie zrobione "dzisiaj" będzie podstawą do zaplanowania następnego cięcia oraz do zorientowania się jak i w którą stronę drzewo się rozrasta.
Nie miałem możliwości zrobienia innego zdjęcia niż poniżej. Dobrze widać wszystkie pędy, ze dwa idą "do tyłu". Ogólnie pędy skrócone, w tym przewodnik bo był dłuższy (i były na nim dodatkowe 4 odrosty - trochę za gęsto), poodginane i tyle. Zostaje pilnować żeby nie uciekała zbytnio w górę.
Obrazek

Jeszcze jedno - tegoroczna jabłonka poszła w górę (przewodnik urósł o 30cm), pędy boczne to wciąż tylko zawiązki. Uciąć przewodnik żeby się rozkrzewiła? jeśli wierzyć sklepowi podkładka to M-26.
Obrazek
dziadek22
ZBANOWANY
Posty: 1575
Od: 30 gru 2010, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Drzewa owocowe - cięcie Cz.II

Post »

phantom,
W odległości 10 cm od przewodnika od strony północno-zachodniej wbij kołek 200x5 cm na głębokość 50 cm. Co 30 centymetrów przywiąż do niego przewodnik brzoskwini, tak aby rosła pionowo do góry. Gruby sznurek ułóż w ósemkę. W miarę wzrostu dodawaj kolejne sznurki.
Na dwa górne, skośne pędy nałóż klamerki od bielizny, aby skierować pędy w bok.
Awatar użytkownika
phantom
500p
500p
Posty: 636
Od: 24 mar 2009, o 23:48

Re: Drzewa owocowe - cięcie Cz.II

Post »

Ten kijek co już jest miał ok. 2m, musiałem go wbić głęboko żeby się nie chybotał. I celowo jest od strony południowej bo brzoskwinia się lekko chyliła na północ. Pozostałe odchyłki będę korygował na bieżąco.
Znając siłę ścisku spinaczy do bielizny i średnicę pędu głównego trochę obawiam się czy nie spowoduje to więcej szkód niż pożytku.
PS. Jabłonkę ciachnąć?
dziadek22
ZBANOWANY
Posty: 1575
Od: 30 gru 2010, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Drzewa owocowe - cięcie Cz.II

Post »

Kijek powinien być od północy.
Używam drewnianych klamerek do bielizny. Część mam rozpiłowanych aby miały większe otwory.
Jabłoni nie przycinaj.
Awatar użytkownika
phantom
500p
500p
Posty: 636
Od: 24 mar 2009, o 23:48

Re: Drzewa owocowe - cięcie Cz.II

Post »

Wg mnie kijek powinien być po przeciwnej stronie od tej w którą drzewo się chyli (żeby je prostować).
A brzoskwinia jest na podkładce Siewka Rakoniewicka czyli odporna ale i silnie rosnąca. Trzeba będzie mocno ciąć.
Michal86
100p
100p
Posty: 101
Od: 6 maja 2018, o 08:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Drzewa owocowe - cięcie Cz.II

Post »

Mam 3 letnią złotą renetę, którą musiałem ściąć na wysokości 30-40 cm (został taki kikut) powodem tego były koty które zrobiły sobie z drzewka miejsce na ścieranie pazurów, niestety zbagatelizowałem to na początku a potem było już za późno i drzewo zaczęło na górze usychać,więc musiałem dość porządnie je skrócić żeby go uratować i rzeczywiście od razu odżyło i zaczęło bokami wypuszczać liście, obecnie wygląda to tak:

Obrazek

Coś z tego będzie? Myślę zostawić tylko jeden przewodnik, a drugi ściąć, czy może poczekać, a może to drugie też zostawić? Jak takie drzewko teraz formować i kiedy? Szczerze powiedziawszy nie mam pojęcia jak do tego się zabrać żeby był pożytek z tego drzewka jak najszybciej.

Mam jeszcze drugi problem a mianowicie posadziłem pod koniec kwietnia szarą renetę, sadzonka jest nierozgałęziona (bez bocznych gałęzi, wysokość tej sadzonki ok 1.5 m). Prawie na całej długości od 50 cm od ziemi aż po sam czubek są na przewodniku liście. Teraz moje pytanie, czy te nisko rosnące listki poucinać czy poczekać do wiosny, a może pod koniec lata je usunąć?
astatine86
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 32
Od: 24 lut 2018, o 17:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Drzewa owocowe - cięcie Cz.II

Post »

Ja u tej złotej zostawiłbym jeden przewodnik, a drugi wyciął.

Co do drugiego pytania to sam jestem ciekaw, bo mam kilka takich drzewek u siebie z liśćmi prawie do miejsca szczepienia. Zostawiać to czy przycinać?
Michal86
100p
100p
Posty: 101
Od: 6 maja 2018, o 08:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Drzewa owocowe - cięcie Cz.II

Post »

Co do złotej renety zostawiłem jeden przewodnik i dobrze rośnie, a co do szarej to poczekam do wiosny i przytne, gałązki boczne mocno się rozrosły więc jest dobrze.
Orientuje się ktoś może co to za odmiana jabłka, okres zbiorczy koniec sierpnia początek września, słodko-kwaśne z przewagą kwaśne, twarde, soczyste. Wg. mnie to kosztela, ale głowy nie dam, kilka zdjęc
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Zablokowany

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”