Aktinidia, Kiwi - uprawa, formowanie, zawiązywanie owoców cz.1

[phantom]

Może byście pisali co to za odmiany są na zdjęciach?

[swistak]

Będąc w Pazdzierniku w Boguchwale kupiłem kiwi Zakarpacie,na owoce trzeba będzie poczekać kilka lat

[pekaesik]

Na wiosnę pierwszy raz spróbuję przygody z aktinidią. Zastanawiam się, czy wybrać pstrolistną, czy ostrolistą. Mi zależy na owocach, żonie na wyglądzie. Jak to jest z tymi owocami? Czy owoce ostrolistnych deklasują te pstrolistne? Chodzi mi o wielkość i smak.

[Senior]

Ja swoje dwie pstrolistne wykopałem, ponieważ co roku kwitły, lecz nie zawiązywały owoców. Miały być samopylne.

[pekaesik]

Zamierzam posadzić też męskie osobniki, jednak proszę o opinię na temat owoców. Może wypowie się ktoś, kto ma zarówno pstrolisną jak i ostrolistną?

[Grigor]

Mam obie, issai mam 3 lata i tylko kwitło a nie zawiązywało owoców. Dr Szymanowski 2 lata i tak samo, kwitło bez zawiązywania. Ostrolistne mam 4 lata i żadne nie kwitło, nie wiem czego. Mam też te sklepowe z nasion 4 lata i prawdopodobnie zakwitnie za rok, znajomemu po 4 latach z nasion zakwitło.

[--julian--]

Przycinacie już swoje aktinidie?

[Senior]

Ja będę przycinał pod koniec lutego, chyba że pogoda wymusi na mnie abym zrobił to wcześniej.

[--julian--]

Ja rok temu przyciąłem 26 lutego i sok już leciał

[Senior]

Napisałem, że wszystko zależy od pogody. W ubiegłym roku była tak nietypowa pogoda, że palmy sadziłem do gruntu w lutym. W tym roku może być podobnie.

[Tacca]

Ja dwa razy cięłam na początku lutego i dwa razy płakała. Teraz tnę jesienią, zaraz po zbiorach. Zbieram owoce jak znajdę kilka miękkich. W ciągu kilku dni wszystkie dojrzewają. Z tego co zostanie nie zjedzone robię dżem, a właściwie galaretkę.

[ganio4]

Ja moich nie tnę wcale. Owocują wystarczająco obficie.

[pekaesik]

Podejrzewam, ze jakbys cięła, to owoce byłyby lepszej jakości