Lucy to żeńska ostrolistna, dr Szymanowski to aktinidia pstrolistna i teoretycznie dwupienna więc powinna dać sobie radę sama. Jeśli masz miejsce na jedną roślinę to wybierz zapylacz do Lucy - męski np. Weiki.mirass pisze:Otrzymałem w prezencie dwa krzaczki Atikindi - odmiana Lucy i odmiana dr Szymanowski. Mam jeszcze miejsce na jedną odmianę. Jaką dobrać żeby możliwie najlepiej się zapylały i żeby dała sobie radę w naszych warunkach?
Aktinidia, Kiwi - uprawa, formowanie, zawiązywanie owoców cz.1
Re: Aktinidia, Kiwi - uprawa, formowanie, zawiązywanie owoców
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 11
- Od: 7 lut 2014, o 23:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zielonki
Re: Aktinidia, Kiwi - uprawa, formowanie, zawiązywanie owoców
U mnie też tysiące kwiatów, ale obawiam się że to za późno żeby owoce zdążyły dojrzeć. W zeszłym roku kwitła wcześniej a owoców było co kot napłakał.Senior pisze:Moje aktinidie ostrolistne mają tysiące pączków kwiatowych, dzisiaj rozwinęły się pierwsze trzy kwiaty
Ale zauważyłem dziś że trzmiele uwielbiają kwiaty aktinidi - jest ich kilkadziesiąt!
-
- 100p
- Posty: 150
- Od: 12 sie 2019, o 14:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Jasła
- Kontakt:
Re: Aktinidia, Kiwi - uprawa, formowanie, zawiązywanie owoców
momoko, dziękuję za odpowiedź. Rozjaśniło mi to sytuację. Jeszcze się zastanawiam czy nie dosadzić dodatkowej żeńskiej, którą może zapylić Weiki, ale już i tak będzie ciasno.
Re: Aktinidia, Kiwi - uprawa, formowanie, zawiązywanie owoców
Żeby, u mnie wciąż pąki. Nawet jak nie zrzuci zawiązków to szans na owoce w tym roku raczej nie ma.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3069
- Od: 3 gru 2017, o 14:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie
Re: Aktinidia, Kiwi - uprawa, formowanie, zawiązywanie owoców
U mnie już przekwitła chyba. Nawet nie wiem. Wnioskuję to po tym, że nie słyszę już tam pszczół
- Senior
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2161
- Od: 1 sty 2017, o 01:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Aktinidia, Kiwi - uprawa, formowanie, zawiązywanie owoców
phantom dlaczego nie widzisz szans na owoce?
Re: Aktinidia, Kiwi - uprawa, formowanie, zawiązywanie owoców
Za mało czasu, mam drugą połowę czerwca, zanim zakwitnie i zawiąże owoce będzie początek lipca, a w październiku u mnie już bywa chłodnawo.
-
- 200p
- Posty: 447
- Od: 3 lis 2017, o 15:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kędzierzyn -koźle
Re: Aktinidia, Kiwi - uprawa, formowanie, zawiązywanie owoców
Owoców do jedzenia nie będzie to fakt ale jako żywopłot jest rewelacyjny lepszy niż wiąz syberyjski czy jak inaczej nazywają Turkmeński.
Przepraszam za moją pisownię ale nie jestem czystym Polakiem i mam trudności.
- Krzysztof_18
- 200p
- Posty: 432
- Od: 29 mar 2020, o 11:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wykroty
Re: Aktinidia, Kiwi - uprawa, formowanie, zawiązywanie owoców
A u mnie fakt późno zakwitły ale zawsze i teraz już zrzucone kwiatki widać zalążki owoca więc może coś w tym roku ISSAI da ;) ale nie zapeszam. Niestety tylko ISSAI kwitło MALE i ANANASAY w tym roku nic choć bardzo ładnie rosło
Wszystko jest trucizną decyduje tylko dawka.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3069
- Od: 3 gru 2017, o 14:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie
- Krzysztof_18
- 200p
- Posty: 432
- Od: 29 mar 2020, o 11:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wykroty
Re: Aktinidia, Kiwi - uprawa, formowanie, zawiązywanie owoców
Wszystko jest trucizną decyduje tylko dawka.