Aktinidia, Kiwi - uprawa, formowanie, zawiązywanie owoców cz.1
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2350
- Od: 15 gru 2009, o 11:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Actinidia kiwi - zawiązywanie owoców
Jurku, napisz jakie są w smaku, czy to dojrzało, czy musi trochę poleżeć w domu, jaka to odmiana, czy warte jest zachodu.
Wyglądają ładnie ale czy dają się zjeść?
Wyglądają ładnie ale czy dają się zjeść?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2075
- Od: 28 kwie 2006, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: z Nienacka
Re: Actinidia kiwi - zawiązywanie owoców
W smaku są bardzo dobre, słodziutkie.Owoce są już dojrzałe, a nawet odrobinę za bardzo, nie musi leżakować, ta odmiana to Weiki, jest warta zachodu, posiada dużo witaminy C.suzana pisze:Jurku, napisz jakie są w smaku, czy to dojrzało, czy musi trochę poleżeć w domu, jaka to odmiana, czy warte jest zachodu.
Wyglądają ładnie ale czy dają się zjeść?
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4184
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: Actinidia kiwi - zawiązywanie owoców
Dzięki jakimś protekcjom paskuda dalej żyje. Jak myślicie- wyda owoce? A może potrzebuje "przyjaciela"?maryann pisze: chodzi tę pstrolistną bestię!
Każda opinia najlepiej opisuje jej autora!
-
- 500p
- Posty: 778
- Od: 10 mar 2011, o 16:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Actinidia kiwi - zawiązywanie owoców
Dziś kupiłam sobie kiwi, odmiana Issai , obupłciowa. Czy może ktoś ją ma? i czy mogę ją posadzić przy ścianie zachodniej, tak 2,5m obok winogrona. Czy lepiej przy podporach? Bardzo ciekawa jestem jak prowadzicie swoje kiwi, (foto mile widziane) , może sobie coś podpatrzę, z góry dziękuję.
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13455
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Actinidia kiwi - zawiązywanie owoców
Zajadałam się kiwi które rosło na siatce oddzielającej dwa ogrody.
Właściciel nic ale to kompletnie nic przy nim nie robił a i tak było sporo do podjedzenia.
Ale to był naprawdę wielki i stary okaz/okazy.
Smakuje jak coś pośredniego między kiwi a agrestem i jest pyszne :P
Mam zgodę sąsiada działkowego by swoje też posadzić przy ogrodzeniu więc w weekend przesadzę jak będzie co przesadzać po przymrozkach
Właściciel nic ale to kompletnie nic przy nim nie robił a i tak było sporo do podjedzenia.
Ale to był naprawdę wielki i stary okaz/okazy.
Smakuje jak coś pośredniego między kiwi a agrestem i jest pyszne :P
Mam zgodę sąsiada działkowego by swoje też posadzić przy ogrodzeniu więc w weekend przesadzę jak będzie co przesadzać po przymrozkach
Re: Actinidia kiwi - zawiązywanie owoców
Witam!
Do przymrozków miałem nadzieję na pierwsze owocowanie mojego kiwi odmiany Genewa. Niestety przymrozek zwarzył wszystko. W ub.roku było podobnie, ale w tym łącznie z pąkami kwiatowymi. Potem prawdopodobnie będą przyrosty, ale na razie widok jest smutny
Pozdrawiam. romekp
Do przymrozków miałem nadzieję na pierwsze owocowanie mojego kiwi odmiany Genewa. Niestety przymrozek zwarzył wszystko. W ub.roku było podobnie, ale w tym łącznie z pąkami kwiatowymi. Potem prawdopodobnie będą przyrosty, ale na razie widok jest smutny
Pozdrawiam. romekp
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2122
- Od: 25 lut 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Actinidia kiwi - zawiązywanie owoców
A czy ktoś ma doświadczenia z mini kiwi "Purpurna sadowa" lub "Jumbo"? lub ewentualnie "Kokuwa". Zastanawiam się nad odmianą.. chodzi mi o doświadczenia smakowe głównie:)
Re: Actinidia kiwi - zawiązywanie owoców
Jumbo zmarzła zimą.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2122
- Od: 25 lut 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Actinidia kiwi - zawiązywanie owoców
Cenna informacja.
Re: Actinidia kiwi - zawiązywanie owoców
Witam!
Czy to już zawiązki czy pąki kwiatowe?
U mnie przetrwało przymrozki kilka pąków kwiatowych na krzaku odm. Geneva, czekam właśnie czy się rozwiną. Na zapylaczu też jest kilka. Może też spróbuję własnego kiwi
Pozdrawiam. romekp
Czy to już zawiązki czy pąki kwiatowe?
U mnie przetrwało przymrozki kilka pąków kwiatowych na krzaku odm. Geneva, czekam właśnie czy się rozwiną. Na zapylaczu też jest kilka. Może też spróbuję własnego kiwi
Pozdrawiam. romekp
-
- 100p
- Posty: 121
- Od: 30 gru 2010, o 15:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bezek (lubelskie)
Re: Actinidia kiwi - zawiązywanie owoców
Witam!
Zrobiłem fotkę - przedstawia porównanie (kiwi pstrolistne) kwiatu męskiego i obojnaka.
(po kilknięciu w rysunek można obejrzeć dokładniej - większa fotka)
U mnie obojnak sam nie chciał owocować, dopiero od 3 lat jak kupiłem okaz męski, i posadziłem kilka metrów dalej, to owocuje i to obficie. Oboce bardzo smaczne, chociaż małe - do 2 cm. W poprzednim roku oglądałem pręciki pod mikroskopem i nie było tam pyłku. Widocznie jakiś "felerny" ten obojnak.
Pozdrawiam - Waldek
Zrobiłem fotkę - przedstawia porównanie (kiwi pstrolistne) kwiatu męskiego i obojnaka.
(po kilknięciu w rysunek można obejrzeć dokładniej - większa fotka)
U mnie obojnak sam nie chciał owocować, dopiero od 3 lat jak kupiłem okaz męski, i posadziłem kilka metrów dalej, to owocuje i to obficie. Oboce bardzo smaczne, chociaż małe - do 2 cm. W poprzednim roku oglądałem pręciki pod mikroskopem i nie było tam pyłku. Widocznie jakiś "felerny" ten obojnak.
Pozdrawiam - Waldek
Re: Actinidia kiwi - zawiązywanie owoców
ja mam kilka rodzajów i w tym męskie (Actinidia arguta Weiki męski, i kwitnie mi też Actinidia arguta męski..znaczy ma dopiero pączki) ...ale one dopiero zaczną kwitnąć, a temu już opadają kwiatki:( Jak możesz mi podopowiedzieć to jaki męski mam kupic żeby kwitł w tym samym czasie?? Fotki na pewno mi pomogą w identyfikacji:)i po pracy odrazu sprawdzę na ogródku. dzięki.