Aktinidia, Kiwi - uprawa, formowanie, zawiązywanie owoców cz.1
Re: Aktinidia, Kiwi - uprawa, formowanie, zawiązywanie owoców
Czyli te najsilniejsze dziki mogę śmiało wyciąć? Bo w tym roku są wielkie jak nigdy. Może to one "wyciągają soki" z owoców? To może być kwestia tego że w tym roku jest mokro? Czy może zbyt duża dawka nawozu sprowokowała roślinę żeby "iść w zielone"?
- Senior
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2161
- Od: 1 sty 2017, o 01:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Aktinidia, Kiwi - uprawa, formowanie, zawiązywanie owoców
Moje aktinidie mam już ósmy rok i zawsze wypuszczają tak długie odrosty. Na tych odrostach po roku pojawiają ię owoce.
-
- 200p
- Posty: 445
- Od: 3 lis 2017, o 15:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kędzierzyn -koźle
Re: Aktinidia, Kiwi - uprawa, formowanie, zawiązywanie owoców
A moje po kwiatach zawiązały owoce i teraz wszystkie już spadły , to jest super rok z 18 drzewek nie będzie ani jednego jabłka ani jednej śliwy i być może jak dobrze pójdzie to kilka brzoskwiń być może dojrzeje , już postanowiłem że jak następny rok będzie taki sam to wycinam wszystko jak leci i posadzę sosny czy tam inne świerki przynajmniej syrop da się z szyszek zrobić .
Przepraszam za moją pisownię ale nie jestem czystym Polakiem i mam trudności.
Re: Aktinidia, Kiwi - uprawa, formowanie, zawiązywanie owoców
A może przyczyną zrzucania zawiązków jest nawożenie? Roślina poczuła dawkę azotu i "poszła w zielone"? Bo w tym roku sucho na pewno nie było?
- Senior
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2161
- Od: 1 sty 2017, o 01:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Aktinidia, Kiwi - uprawa, formowanie, zawiązywanie owoców
Ja przez 6 lat uprawiałem aktinidię pstrolistną. Miała być samopylna, lecz zawsze zawiązane owoce zrzucała. Wykopałem ją i poszła do śmietnika.
Re: Aktinidia, Kiwi - uprawa, formowanie, zawiązywanie owoców
Ja mam Isaai, niby samopylna.
-
- 200p
- Posty: 231
- Od: 4 lis 2015, o 20:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 100 km na wschód od Wawy
Re: Aktinidia, Kiwi - uprawa, formowanie, zawiązywanie owoców
Też mam Issai kwitnie jak szalona już 2 rok ale owoców brak. Więc jej samopylność można między bajki włożyć.phantom pisze:Ja mam Isaai, niby samopylna.
Nie korzystamy z opcji cytatu odpowiadając bezpośrednio pod postem do którego się odnosimy.
bab...
- Senior
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2161
- Od: 1 sty 2017, o 01:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Aktinidia, Kiwi - uprawa, formowanie, zawiązywanie owoców
Czyli wynika z tego, że z tą samopylnością jest coś nie tak.
Re: Aktinidia, Kiwi - uprawa, formowanie, zawiązywanie owoców
Może to nie Issai tylko sprzedają jakiegoś mutanta/inną odmianę? Bo Issai ma niby dorastać do 4 metrów, a moje ma trzymetrowe bicze wyrastające ze starych pędów.
- Krzysztof_18
- 200p
- Posty: 432
- Od: 29 mar 2020, o 11:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wykroty
Re: Aktinidia, Kiwi - uprawa, formowanie, zawiązywanie owoców
A ja mam 3 letnie Issai i mam już pełno owoców. Warunek jest prosty musi być męska bo Issai wcale w 100% samopylna nie jest.
Wszystko jest trucizną decyduje tylko dawka.
Re: Aktinidia, Kiwi - uprawa, formowanie, zawiązywanie owoców
W 100% niech nie będzie, ale w 0%? To skąd się wzięło że jest samopylna?
- Senior
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2161
- Od: 1 sty 2017, o 01:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Aktinidia, Kiwi - uprawa, formowanie, zawiązywanie owoców
Sprzedawcy mogą ukorzeniać jakąś odmianę, a nazwę wymyślają sobie z głowy. Na innym forum spotkałem się z czymś takim jeżeli chodzi o figi. Ukorzeniają BT, a podają że to Peretta.