Podpora dla aktinidii

[rafik5678]

Czy mógłby ktoś wstawić zdjęcie lub opisać swoją podporę dla aktinidii?

[Ginka]

My dopiero mamy w planach kiwi mianowicie z 5sztuk (różne gatunki) ...będziemy ją prowadzić na starym rusztowaniu nad wjazdem do garażu, na którym jeszcze rośnie winorośl. Stelaż jest z metalowych rurek, pomiędzy nimi są poziomo dospawane druty, ostatnim dodatkiem były kratki z resztek deseczek pociągnięte jakimś rozcieńczonym smarem (coby pędy nie wpadały pod rusztowanie)

[Ginka]

Proszę zdjęcie, jakby nie było wiadomo co miałam na myśli

[Krasny]

U mnie ,dla pstrolistnej wygląda to tak:
http://images67.fotosik.pl/206/3df3080f84e109dc.jpg
Dla ostrolistnej zrobiłem podobny stelaż, tylko znacznie wyższy. Z moich doświadczeń wynika, że pstrolistne owijają się znacznie sprawniej wokół podpór niż ostrolistne, mimo, że w sieci wyczytałem, że jest odwrotnie.

[Ginka]

Moja mama bardzo chce pstrolistną właśnie ze względu na dekoracyjny wygląd, chociaż ja dorzucę do tego gatunki bardziej owocodajne ... jak myślicie ile krzaczków będzie idealną liczbą na mój winny stelaż?

[Geniodekt]

Od 6 do 8. Polecam odmiany Geneva i Jumbo ze szkółki pana Szczepana Marczyńskiego, pamiętaj też o męskim zapylaczu np. Weiki

[Krasny]

Ja bym dał max dwa krzewy ostrolistnych, albo trzy, i to trochę na siłę psrtolistnych po każdej stronie podpory. Ostrolistne to naprawdę duże pnącza. U mnie dają po 3 metry przyrostu rocznie, a są trochę po macoszemu traktowane. Docelowo powinny osiągnąć 8m. Pstrolistne są mniejsze ale i tak rocznie przyrastają spokojnie dwa metry.

[Geniodekt]

Ale pamiętaj, że dla prawidłowego owocowania ostrolistną trzeba mocno ciąć, inaczej owoce będą małe , kwaśne i niesmaczne.

[Ginka]

4 krzaczki już mam docelowo wybrane tj. pstrolistna, jumbo, weiki męska i żeńska...a reszta w praniu wyjdzie, pewnie ostrolistna issai też znajdzie swoje miejsce...podobno w kupie raźniej
Co do cięcia to oczywiście wszystkie oprócz pstrolistnej będą traktowane sekatorem.

[rafik5678]

KRASNY Ile lat mają twoje aktinidie? Której aktinidii lepsze są owoce? Jakie wymiary mają twoje podpory i czy się sprawdzają? Same pytania...

[Krasny]

Jeśli chodzi o pstrolistne to będzie ich trzeci sezon po posadzeniu i praktycznie cała widoczna na zdjęciu powyżej kratka jest już zakryta. Te lato było by pierwsze z większym zbiorem, ale na Mazurach wiosna przyszła wcześnie, a potem w maju wyskoczyło -6. Owoców było tylko na spróbowanie. Za to mogę powiedzieć, że smaczne. W smaku jak sklepowe kiwi, tylko słodsze. Kratka do pstrolistnych ma trochę ponad 3m wysokości i jak widać na fotce rośliny świetnie sobie dają radę ze wspinaczką. Na zdjęciu może to nie jest widoczne, ale te trzy krzewy to raczej za dużo na taką szerokość. Jak sadziłem to wydawało mi się, że miejsca starczy, a w tym roku już musiałem ciąć pędy, żeby się nawzajem nie zagłuszały. Moje ostrolistne rosną drugi sezon po posadzeniu i owocowały by pierwszy raz, gdyby nie przymrozki. Nie mogę więc pomóc co do porównania smaku. Kratka do nich ma w tej chwili około 4m wysokości ale będę ją podwyższał na wiosnę. Pędy wystrzeliły w kosmos i przewieszają się bo nie mogą znaleźć oparcia. Ostrolistna radzi sobie gorzej ze wspinaczką i muszę ją podwiązywać, żeby się dobrze owijała. Ogólnie to w mazurskim klimacie nastawiałem się bardziej na funkcje ozdobne roślinek, ale pstrolistna mile mnie zaskoczyła i w ogóle zaowocowała w tym roku, co nie udało się większości drzewek owocowych. Zobaczę w przyszłości jak poradzi sobie ostrolistna.

[Ginka]

Jakby mieć płot z siatki, lub zrobić rusztowanie przy zwykłym płocie to w sumie by im pasowało...jeśli zwrócone byłyby do słońca, jak ktoś nie ma miejsca właśnie na specjalnie budowane podpory można wykorzystać powierzchnię płotów...tylko wtedy muszą być prowadzone poziomo i muszę powiedzieć że fajnie by to wyglądało.

[rafik5678]

Jakie odmiany polecacie na owoce, a jakie na zapylacze?