Śliwa kwitnienie,owocowanie

Drzewa owocowe
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
ulakonie
500p
500p
Posty: 647
Od: 10 kwie 2012, o 07:08
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Śliwa węgierka co z nią zrobić

Post »

Mam wbrew pozorom poważny problem . Na działce, którą ja już mam 2 lata rośnie śliwka. Dziczka przesadzona z tego co wiem z miejsca właśnie gdzie rośnie ich sporo, dokładnie w miejscu zaniedbanego sadu. Owoce dziczek tamtejszych są smaczne, aromatyczne, stąd po zakupie działki nie usuwałam tego drzewka.
I może bym nie myślała o tym, ale sądząc po szacunkowych wyliczeniach rośnie w tym miejscu to moje drzewko już 4 rok i zero owoców. Co myślicie o tym. Czy zaczekać jeszcze rok czy zlikwidować. (jeśli już to pomyślałam o czereśni w to miejsce)

Na zdjęciu ujęcie tylko korony, zdjęcie nie pokazuje około metrowego może ponad metr pnia.
Obrazek
miki331
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1360
Od: 21 lis 2012, o 18:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gliwice

Re: Śliwa węgierka co z nią zrobić

Post »

Ja też zasadziłem z odrostów śliwkę i zaowocowała dopiero po kilku (6-7) latach. Z kazdym rokiem ma więcej owoców.
Myślę jednak że z owocowaniem moze być różnie
Awatar użytkownika
ERNRUD
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2522
Od: 4 lip 2010, o 00:09
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Radomsko/Kraków

Re: Śliwa węgierka co z nią zrobić

Post »

4- letnia siewka śliwy może jeszcze nie owocować. Zostaw ją. Węgierki są samopylne, prawdopodobnie drzewko powtórzy cechy rodziców, a więc jest duża szansa na takie owoce jakich oczekujesz.
Pozdrawiam. Ernest
? Ex historia arbor cognoscitur ?
Linki: Sztuka cięcia drzew Chirurgia drzew
Bixxx
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1073
Od: 8 gru 2011, o 07:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Śliwa węgierka co z nią zrobić

Post »

Nawożenie kompostem na wiosnę daje świetne efekty.
Zielonym do góry!!!
Adas11
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 620
Od: 22 mar 2012, o 10:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Legnicy

Re: Śliwa węgierka co z nią zrobić

Post »

Największe szanse na owoce z pestki można uzyskać z brzoskwini , moreli a 40 - 50 % drzew będzie miało wartościowe owoce i resztę drzew trzeba będzie usunąć .
Ze śliwami jest gorzej i jedynie odmiany samopylne mogą powtórzyć cechy odmiany szlachetnej ale nie muszą .
Siałem brzoskwinie ale po pierwszych małych owocach wszystkie usunąłem i tylko zostało mi 3 letnie drzewko które w tym roku dało bardzo smaczny owoc 102 g ( dojrzał 2 IX ) ale jedynym minusem jest to że ma grubą skórkę .
W tym roku nazbierałem trochę nasion brzoskwiń moreli i troszkę z śliw dużych .
Ostatnio próbowałem miękkie ładnie wybarwione dziko rosnące jabłka po spróbowaniu smakowało jak słodzony 25% ocet .
idepozapalki
200p
200p
Posty: 341
Od: 17 maja 2012, o 20:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: strefa 6a

Re: Śliwa węgierka co z nią zrobić

Post »

Śliwę powinnaś nawozić i ciąć, wtedy pojawią się owoce. Trzeba też przyginać gałęzie do poziomu i nie pozwolić im rosnąć pionowo w górę. Miałem u siebie 2 kilkunastoletnie zaniedbane w taki sposób śliwy i przez wszystkie te lata nie było nawet jednego owocu. Zamiast nich posadziłem jakiś czas temu nowe drzewko posłuchałem powyższych rad z forum i w tym roku były już pierwsze kontrolne owoce. Okazało się, że mam całkiem dobre węgierki dojrzewające o tej porze.
treborx
200p
200p
Posty: 340
Od: 25 lip 2011, o 15:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Niekwitnąca/nieowocująca śliwa

Post »

Hejka,
u moje taty na zakładzie rosną dzikie śliwki. NIe jestem wstanie podać nazwy. Owoce są całkiem duże, zielonkowate, smaczne.
Tato wykopał sobie jedno drzewko i posadziłem u siebie. Raz zakwitło, a potem przez kolejne lata już nie kwitło ani razu.
Ja też wykopałem sobie jedno drzewko, miało pewnie ze 3 lata jak nie więcej, u mnie też już siedzi 3 rok ale jeszcze nie zakwitło ani razu. Czy da się coś z tą śliwą zrobić by zaczęła kwitnąć? Jakieś specjalne zabiegi? Czy może sobie darować i posadzić w to miejsce coś innego?

Zdjęcia śliwy:
http://imageshack.com/a/img824/6088/ft4g.jpg
http://imageshack.com/a/img600/1244/yd62.jpg

Z góry dziękuje za odpowiedź
Awatar użytkownika
pawelp1320
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1509
Od: 1 kwie 2013, o 11:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Lublin

Post »

Może brak zapylacza.
Pozdrawiam Paweł
treborx
200p
200p
Posty: 340
Od: 25 lip 2011, o 15:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Jestem bardzo poczatkujacym ogrodnikiem, wiec moge sie mylic, ale sądzilem do tej pory, ze zapylacz jesst potrzebny by z kwiatow zrobily sie owoce, a u mnie jak pisalem, nie ma w ogole kwiatow. Wiec to chyba nie problem braku zapylacza?
Awatar użytkownika
lucas070707
100p
100p
Posty: 187
Od: 10 wrz 2012, o 18:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie

Post »

Prześwietl ją trochę, poprzyginaj gałęzie do poziomu. Moja nieowocująca śliwka na takie zabiegi zareagowała już w kolejnym sezonie i ładnie zaowocowała.
Awatar użytkownika
pawelp1320
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1509
Od: 1 kwie 2013, o 11:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Lublin

Post »

treborx pisze:Jestem bardzo poczatkujacym ogrodnikiem, wiec moge sie mylic, ale sądzilem do tej pory, ze zapylacz jesst potrzebny by z kwiatow zrobily sie owoce, a u mnie jak pisalem, nie ma w ogole kwiatow. Wiec to chyba nie problem braku zapylacza?
Masz rację, niestety za szybko przeczytałem i nie zrozumiałem sprawy kwitnienia. Podsumowując to nie będzie problem zapylacza.
Pozdrawiam Paweł
treborx
200p
200p
Posty: 340
Od: 25 lip 2011, o 15:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Tak, przeswietlac zamierzalem.Tak sie zastanawiam, czy juz teraz mam zaczac wycinke, czy jeszcze poczekac?

Zas z tym przyginaniem, to moze byc problem, bo gałęzie są raczej sztywne. No chyba ze nowe.
Awatar użytkownika
ERNRUD
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2522
Od: 4 lip 2010, o 00:09
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Radomsko/Kraków

Post »

Wszystkie sztywne, rosnące pod ostrym kątem radzę wyciąć, a resztę przyginać. Prócz tego pozbyłbym się też tych pędów u nasady pnia. Forma drzewka jest korzystniejsza.
Pozdrawiam. Ernest
? Ex historia arbor cognoscitur ?
Linki: Sztuka cięcia drzew Chirurgia drzew
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”