Bielenie pni drzew owocowych
Re: Bielenie pni drzew owocowych
A zabiegi opryskiwania wykonujesz w masce czy na wdechu? Zamiast opryskiwacza można użyć kropidła.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
-
- 1000p
- Posty: 1781
- Od: 26 sty 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Bielenie pni drzew owocowych
3 wiadra na 5 drzew to wygląda na wapnowanie gleby ( przy dużych drzewach na antonówce ).
Re: Bielenie pni drzew owocowych
Nie, nie. Nie 3 wiadra ale 3 litry suchego wapna (jedno wiaderko o tej pojemności). Przy okazji oczywiście trochę okurzyło trawnik. Chciałem tylko pokazać, że jeśli ktoś nie chce kupować przystosowanego do bielenia opryskiwacza, to ma alternatywę zamiast mazania pędzlem.
-
- 1000p
- Posty: 1781
- Od: 26 sty 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Bielenie pni drzew owocowych
Wiadro, jak widać, kojarzy się z objętością znacznie większą niż 1 litr, gratuluję pomysłowości.
Re: Bielenie pni drzew owocowych
Najlepszą alternatywą dla bielenia drzew jest nie bielenie . Ja swoich drzewek nigdy nie bieliłem i nie widzę aby jakoś z tego powodu cierpiały. A nie robię tego nie dla tego, że mi się nie che, tylko po prostu mi się to nie podoba . Chyba mam złe wspomnienia z dzieciństwa gdy w naszym parku wszystkie drzewa, krawężniki a nawet kamienie były pobielone.
-
- 1000p
- Posty: 1781
- Od: 26 sty 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Bielenie pni drzew owocowych
A trawy nie malowali?
Re: Bielenie pni drzew owocowych
I tak i nie Wolno rośnie hedera to raz, dwa marznie/ ile ja sadzonek nasadziłem i wreście wlazł na mirabelkę. A jak ruszy to zagłuszy drzewo ładnie wygląda , wesoło zimą .Nie trzeba okrywać i malować.
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 683
- Od: 25 mar 2013, o 19:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Częstochowy
Re: Bielenie pni drzew owocowych
Pnie moich drzew porasta cytryniec oraz kiwi, niestety liście opadają na zimę.
per aspera ad astra
- seedkris
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3748
- Od: 1 lut 2009, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok
Re: Bielenie pni drzew owocowych
Na mojej gruszy jest Trzmielina Fortune?a. Ona nie marznie zimą.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
Re: Bielenie pni drzew owocowych
Nie polecałbym sadzić pnączy przy drzewach. Pnącza to jednak konkurencja i mogą ograniczać wzrost a niektóre całkiem zagłuszyć zwłaszcza młode drzewko. Stare jakoś sobie poradzą.
Bluszcz zazwyczaj przemarza od południowej strony wiec zasadą jest aby sadzić go przy pniu od strony północnej.
To mój bluszcz na starej jabłoni - fotka aktualna.
Bluszcz zazwyczaj przemarza od południowej strony wiec zasadą jest aby sadzić go przy pniu od strony północnej.
To mój bluszcz na starej jabłoni - fotka aktualna.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1360
- Od: 21 lis 2012, o 18:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gliwice
Re: Bielenie pni drzew owocowych
Juz bielimy ?
-
- 200p
- Posty: 355
- Od: 22 maja 2013, o 20:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpackie
Re: Bielenie pni drzew owocowych
Witam,bielenie drzew robię zawsze w Styczniu ,i jest to forma odnawialna bo w sumie pnie drzew są cały rok białe.Dodając do wapna pokost który jest naturalnym składnikiem , utrzymuje biel drzew przez cały rok więc nie ma potrzeby malować częsciej,może inne wynalazki są tańsze,ale bielenie ma za zadanie inne niż tylko wygląd pozdrawiam piotr