Maliny - uprawa, nawożenie cięcie cz.2

Drzewa owocowe
Zablokowany
Darko52
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 913
Od: 17 sie 2014, o 20:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Woj. wielkopolskie

Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 2

Post »

Kilka miesięcy wstecz, w jednym z wątków, ktoś swoje ogrodnicze niepowodzenia
zganiał na gliniastą ziemię. Zaraz ukazało się kilka wpisów osób, które takową ziemię mają.
Więc z ziemi gliniastej, są bardzo zadowoleni. Wszystko na niej pięknie i bujnie rośnie
może z wyjątkiem czereśni. Gdzie i w czym leży Twój problem z malinami, już
napisał Ci annodomini .
Oinone
200p
200p
Posty: 205
Od: 16 paź 2010, o 08:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Limanowa

Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 2

Post »

Drodzy Przedmówcy,

dziękuję za wypowiedzi.

Tak, wiem...annodomini już aż za treściwie się wypowiedział... PORZUCAM azofoskę...

Nie mam skąd wziąć obornika -przekompostowanego czy nie - dlatego myślałam o suszonym i proszę o podpowiedź jaki nabyć.
Awatar użytkownika
beatazg
1000p
1000p
Posty: 1072
Od: 11 paź 2012, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bieszczady- Solina
Kontakt:

Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 2

Post »

U nas facet ma obornik koński 2letni tylko przyjechać w Bieszczady . Sama wzięłam przyczepkę . Rolników u nas nie ma za wiele a koń uratowany z rzeźni i nie mają co robić z kupą gnoju . :)
x-p-11
---
Posty: 3496
Od: 20 lut 2015, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 2

Post »

Mnie się wydaje, że Oinone sadząc od kilku lat maliny (i nie tylko maliny), tzn robiąc dołki w ziemi i wsypując dobrą ziemię jak pisze, to ma już tam super ziemię pod nasadzenia :wink:
Oinone
200p
200p
Posty: 205
Od: 16 paź 2010, o 08:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Limanowa

Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 2

Post »

Trochę kawałek mam w te bieszczady :) i przyczepkę musiałabym wynająć, co by koszty chorymi uczyniło :-)

A te dołki...dochodzę do pełnego przekonania (obserwując je po deszczu i w czasie suszy) że to DEFINITYWNIE zły pomysł...albo maliny zalewa (glina dookoła tworzy jakby wazonik z którego ciężko woda wypływa tj. morduje mi korzenie przez podtopienie) albo wysycha... tak mi szkoda tych malin... już tylu powodów niepowodzenia się doszukiwałam, a tu,w sumie, oczywista rzecz...a właściwie okaże się czy oczywista za rok...
Awatar użytkownika
annodomini
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1573
Od: 13 sty 2008, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Słupska

Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 2

Post »

I tu doszliśmy do clou tematu. Kopiesz w glinie dołki i wypełniasz je pulchną ziemią, kompostem, obornikiem i czym tam jeszcze. Sama sobie odpowiedziałaś. Robisz "donicę", która albo topi, albo wysusza roślinę. Zrób więc tak: wykop dołek, wsyp dobrą ziemię i... wymieszaj 50/50 z gliną, którą wykopałaś, ale nie z bryłami tylko z rozkruszoną. To moja opinia, również mam taki grunt. Dwa sezony sadzę w samą glinę, Polana rośnie i owocuje - taki eksperyment.
Wypowiadam się na FO, gdy mam o czymś jakiekolwiek pojęcie,
gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
Oinone
200p
200p
Posty: 205
Od: 16 paź 2010, o 08:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Limanowa

Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 2

Post »

---> annodomini

dziękuję za konkrety

Zawzięłam się na dobre - albo dziadostwo albo ja - przekopię cały fragment jesienią i dam im szansę rosnąć w spokoju - BEZ azofosek. Chciałabym by po jakimś czasie korzenie spenetrowały większą połać gruntu a więc na pewno pomoże im lepsza ziemia na większej powierzchni-tj. ta przekopana.
Muszę się doczekać tych malin...co za dziadostwo... :?

Jakiś suszony obornik byś polecił? a Może humus active? - w jakiej dawce żeby się zachował jak często dawany obornik, a nie zabójcza azo? Nie mam dostępu do naturalnego obornika.
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7506
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 2

Post »

Polka, niezbyt wyrośnięta, już kwitnie;
Obrazek
Pozdrawiam! Gienia.
Awatar użytkownika
tamburyn
200p
200p
Posty: 215
Od: 8 gru 2014, o 10:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: 30km na Pd od Krakowa ~300m. n.p.m

Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 2

Post »

U mnie tez lekkie zaskoczenie.
Polka/Polana (nie wiem, ale na bank, któraś z tych) wyrosła aż na 30-40cm i już zaczynają dojrzewać owoce. Niestety jakie duże krzewy, tak i owoce. Połowę mniejsze od tego co zwykle jest u koleżanki, od której je mam.
Nie za szybko to?
Piotrek
Awatar użytkownika
ekopom
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5087
Od: 3 cze 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kuj. pomorskie

Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 2

Post »

Beatagc pisze:... ale mało w nich soku...
O poniedziałku zmiana księżyca i owoce będą bardziej soczyste.
Awatar użytkownika
annodomini
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1573
Od: 13 sty 2008, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Słupska

Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 2

Post »

Beatagc pisze:U mnie polana i polka od 1 do 1,8 m, owoce dorodne, ale mało w nich soku.
W jednym rzędzie zostawiłam krzewy nie cięte i na dwuletnich pędach jest sporo owoców, niestety, są drobne. Nie będę więcej zostawiać nieciętych krzewów.
Pędy po sezonie, lub na wiosnę przy tych odmianach, tniemy i palimy. Robiłem te eksperymenty z zostawianiem pędów na dwa lata - lipa. Owoc drobny, robal i choroba wchodzi.
Wypowiadam się na FO, gdy mam o czymś jakiekolwiek pojęcie,
gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
Awatar użytkownika
beatazg
1000p
1000p
Posty: 1072
Od: 11 paź 2012, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bieszczady- Solina
Kontakt:

Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 2

Post »

A u mnie do owoców jeszcze bardzo daleko .Myślę ,że miesiąc .
Beata :wit
Awatar użytkownika
annodomini
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1573
Od: 13 sty 2008, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Słupska

Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 2

Post »

Przez chytrość kombinowałem tak: części uprawy nie obetnę, resztę obetnę. Jedne zaowocują wcześniej, drugie później. Zbiory będą długie i owocne... Nie prawda. Przy polanie nie warto eksperymentować. To późna odmiana, i przez to omija cykl rozwojowy szkodników.
Wypowiadam się na FO, gdy mam o czymś jakiekolwiek pojęcie,
gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
Zablokowany

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”