Maliny - uprawa, nawożenie cięcie cz.2
- seedkris
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3714
- Od: 1 lut 2009, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 2
Zdoniczkowane rośliny mają ok. 20cm wys. Jeszcze w tym roku dadzą dobry plon.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
- annodomini
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1573
- Od: 13 sty 2008, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Słupska
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 2
Sadzę z gołym korzeniem, również 100% przyjęć. Owocują również w pierwszym roku, fakt słabiej niż w drugim, ale owocują.
Wypowiadam się na FO, gdy mam o czymś jakiekolwiek pojęcie,
gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 911
- Od: 17 sie 2014, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Woj. wielkopolskie
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 2
Tą rozsadę w doniczkach, przygotowujesz pewnie sam.
Mógłbyś podzielić się swoją wiedzą i opisać od początku, jak to robisz?
Wiosną przysłali do mnie z gołym korzeniem, Laszkę, oraz Glen Ampl.
Procent przyjęcia, tragiczny.
Pozdrawiam. Darek.
Mógłbyś podzielić się swoją wiedzą i opisać od początku, jak to robisz?
Wiosną przysłali do mnie z gołym korzeniem, Laszkę, oraz Glen Ampl.
Procent przyjęcia, tragiczny.
Pozdrawiam. Darek.
- violla
- 100p
- Posty: 101
- Od: 7 paź 2014, o 19:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Maliny
Nie wytrzymałam.Wykopałam maliny i wkopałam jeszcze raz.Mysle,że były zbyt głęboko wsadzone w ziemię.Są tez słabo ukorzenione.Daje im czas do jesieni.Jak nie ożyja,to wylecą wszystkie.
- annodomini
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1573
- Od: 13 sty 2008, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Słupska
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 2
Darko52, po co seedkris miałby sadzić w doniczki, by ponownie przesadzić je na stałe miejsce. Tak się robi do sprzedaży. Ale poczekajmy na odpowiedź seedkrisa.
Wypowiadam się na FO, gdy mam o czymś jakiekolwiek pojęcie,
gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 2
A tą azofoską to ile razy w sezonie? Ja w kwietniu podsypałam Polanę florovitem do truskawek.Na opakowaniu było napisane,że nadaje się do malin i krzewów owocowych.I zastanawiam się czy to wystarczy bo moje maliny jakieś mikre.
Pozdrawiam Ewa
- ekopom
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5084
- Od: 3 cze 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj. pomorskie
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 2
Jak dasz za dużo, to też będą mikre.
Tak wyglądały u mnie 3maja, teraz są nieco większe, bo kury ich nieco oskubują.
Tak wyglądały u mnie 3maja, teraz są nieco większe, bo kury ich nieco oskubują.
pozdrawiam Ludwik
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
-
- 100p
- Posty: 134
- Od: 5 mar 2015, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wodzisław Śląski
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 2
Ludwiku, a to masz jednoroczne ? Małe jakieś, zdążą owocować sensownie?
Swoją drogą zazdroszczę tej ilości krzaczorów, tylko jak Ty tam między nimi przechodzisz?
Swoją drogą zazdroszczę tej ilości krzaczorów, tylko jak Ty tam między nimi przechodzisz?
Pozdrawiam :) Marzena
"Cieszmy się z małych rzeczy, bo wzór na szczęście w nich zapisany jest...."
"Cieszmy się z małych rzeczy, bo wzór na szczęście w nich zapisany jest...."
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 911
- Od: 17 sie 2014, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Woj. wielkopolskie
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 2
Sadzisz z gołym korzeniem sadzonki przysłane ze szkółki,annodomini pisze:Sadzę z gołym korzeniem, również 100% przyjęć. Owocują również w pierwszym roku, fakt słabiej niż w drugim, ale owocują.
czy ze swojej plantacji?Jest to ogromna różnica. W szkółce, czas od wykopania, do zabezpieczenia do wysyłki sadzonek, jest zapewne długi,Korzenie nadmiernie przeschną i po zawodach.
Pozdrawiam. Darek.
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 2
--> EKOPOM
odnoszę się do zdjęcia z maleńkimi odrostami- ZAZDROSZCZĘ! Ile one mają lat?
W moim przypadku/opisanym stronę wcześniej/ - odbija jedna-góra dwie gałązki... co robić...?
Nikt się nie ustosunkował do 'garstki' azofoski nie bezpośrednio na korzenie o której pisałam...
PROSZĘ O KOMENTARZ:
jesienią /koniec października/ , w akcie desperacji, zrobię tak: przekopię poletko przeznaczone pod maliny tj. zmieszam glebogryzarką moją glinę z iłem dodajac do niej piasek, ziemię ogrodową z worków oraz zgniłą trawę - taki para-kompost - i od razu wsadzę do tego ocalałe i nowo zakupione sadzonki z wolnym korzeniem i...czekam do wiosny błagając by odbiły... uniknę tym samym sadzenia do dołków i ryzyka zalewania i stania wody w dołku oraz poprawię strukturę gleby... co Wy na to?
odnoszę się do zdjęcia z maleńkimi odrostami- ZAZDROSZCZĘ! Ile one mają lat?
W moim przypadku/opisanym stronę wcześniej/ - odbija jedna-góra dwie gałązki... co robić...?
Nikt się nie ustosunkował do 'garstki' azofoski nie bezpośrednio na korzenie o której pisałam...
PROSZĘ O KOMENTARZ:
jesienią /koniec października/ , w akcie desperacji, zrobię tak: przekopię poletko przeznaczone pod maliny tj. zmieszam glebogryzarką moją glinę z iłem dodajac do niej piasek, ziemię ogrodową z worków oraz zgniłą trawę - taki para-kompost - i od razu wsadzę do tego ocalałe i nowo zakupione sadzonki z wolnym korzeniem i...czekam do wiosny błagając by odbiły... uniknę tym samym sadzenia do dołków i ryzyka zalewania i stania wody w dołku oraz poprawię strukturę gleby... co Wy na to?
- annodomini
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1573
- Od: 13 sty 2008, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Słupska
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 2
"Nikt się nie ustosunkował do 'garstki' azofoski nie bezpośrednio na korzenie o której pisałam..."
Ustosunkowałem się...
Ustosunkowałem się...
Wypowiadam się na FO, gdy mam o czymś jakiekolwiek pojęcie,
gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
- ekopom
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5084
- Od: 3 cze 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj. pomorskie
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 2
Kilkanaście lat temu zwoziłem z tartaku trociny do palenia i pozostało dużo na ziemi. W te miejsce mam posadzone maliny i dlatego dobrze im to służy.
Także w innym miejscu pozostało dosyć dużo zrębków z drzewa i bez sadzenia mam bardzo gęsto malin leśnych, pewnie z nasion.
Może to dobry sposób, rozsypać dożo trocin, zmieszać nieco z ziemią i w to miejsce sadzić maliny.
Zaznaczam, że maliny uprawiam amatorsko i nie wnikałem , jak jest w produkcji towarowej. Obornik i nawozy zaraz po posadzeniu, czy przed, to chyba nie jest dobry sposób.
Także w innym miejscu pozostało dosyć dużo zrębków z drzewa i bez sadzenia mam bardzo gęsto malin leśnych, pewnie z nasion.
Może to dobry sposób, rozsypać dożo trocin, zmieszać nieco z ziemią i w to miejsce sadzić maliny.
Zaznaczam, że maliny uprawiam amatorsko i nie wnikałem , jak jest w produkcji towarowej. Obornik i nawozy zaraz po posadzeniu, czy przed, to chyba nie jest dobry sposób.
pozdrawiam Ludwik
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny