Jabłoń zwana"cukrówką"

Drzewa owocowe
ARGUS
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 33
Od: 17 wrz 2012, o 07:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Poszukuję jabłoni zwanej "cukrówką"

Post »

"Szukacz" zgadzam się z tobą w pełni. Złote szlachetne okazało się po dwóch latach papierówką, a czarna porzeczka czerwoną od razu. Taka szkółka z Rzeszowa. Kupiłem jeszcze inne rzeczy, ale czytając na forum o doświadczeniach innych użytkowników, to też jest ściema. Obiecałem sobie nie kupować nic na a......, Poszukam zrazów, mam trochę starych odmian na wymianę gdyby ktoś potrzebował. Pozdrawiam
tytuseee
200p
200p
Posty: 320
Od: 16 sie 2009, o 15:28

Re: Poszukuję jabłoni zwanej "cukrówką"

Post »

Dlatego należy przeczytać i poszukać od kogo warto kupować. Temat nie raz wałkowany.
Darko52
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 899
Od: 17 sie 2014, o 20:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Woj. wielkopolskie

Re: Poszukuję jabłoni zwanej "cukrówką"

Post »

Na wiosnę posadziłem Cukrówkę Litewską. Jest to drzewko jednoroczne, więc
na owoce trochę poczekam. Szkółkarz cieszy się dobrą opinią , więc sądzę , że nie
będzie żadnej pomyłki.
garom
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1426
Od: 28 lut 2017, o 17:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kilkanaście km od Radomska-207m n.p.m.

Re: Poszukuję jabłoni zwanej "cukrówką"

Post »

Witam, jabłoń Cukrówkę litewska można kupić w Lusowie u pana Piotra Jagodzińskiego. Pozdrawiam
szukacz
200p
200p
Posty: 397
Od: 27 sty 2016, o 22:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Poszukuję jabłoni zwanej "cukrówką"

Post »

garom pisze:Witam, jabłoń Cukrówkę litewska można kupić w Lusowie u pana Piotra Jagodzińskiego. Pozdrawiam
Kilka lat temu kupiłem od nich kilka drzewek przez to osławione all.. i o dziwo odmiany się zgadzają, ale to jedyny taki przypadek z którym się spotkałem kupując drzewka od różnych sprzedawców.
Tytułem uszczegółowienia po moim poprzednim poście w tym wątku.
garom
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1426
Od: 28 lut 2017, o 17:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kilkanaście km od Radomska-207m n.p.m.

Re: Poszukuję jabłoni zwanej "cukrówką"

Post »

W moim przypadku szkółka w Lusowie dostarczyła mi pierwsze sadzonki w tym roku. Pełną jasność co do ich rzetelności będę miał jak drzewka zaczną owocować. :wink: Natomiast odnośnie jakości sadzonek to od kilku lat korzystam z sadzonek z eko-ogrodnika i tu wszystko jest w najlepszym porządku, a nawet bardziej... . Jak koniecznie chciałem 3 lata temu kupić u nich Suisleppera to dostałem tę odmianę rok później bo nie spełniała wcześniej wymogów wielkości. Mimo iż koniecznie chciałem nabyć nawet 50 cm okulant (bo taki wtedy był) za cenę standardowej sadzonki. :D W kolejnym roku standard już został osiągnięty więc i Suislepskie wylądowało u mnie na działce. :) Obecnie poszukuję jabłoni Burgundy, ale póki co na razie jej nie namierzyłem, chociaż mam pewne namiary na jesień tego roku . W temacie "Burgundy" mam zaszczepione w tym roku inną odmianę: Burgunda Żółtego-nazwa lokalna (zobaczymy jak się przyjmie i co to za odmiana).
Awatar użytkownika
MIVIBE
200p
200p
Posty: 399
Od: 3 cze 2013, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Poszukuję jabłoni zwanej "cukrówką"

Post »

Witam.Odmianę Burgundy mam u siebie zaszczepioną ale to młode gałązki i jeszcze nie miałam okazji spróbować owoców,więc nie wiem,czy to na pewno ta odmiana...

Pozdrawiam.
garom
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1426
Od: 28 lut 2017, o 17:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kilkanaście km od Radomska-207m n.p.m.

Re: Jabłoń zwana"cukrówką"

Post »

Jeśli byłaby możliwość nabycia (wymiany zrazów) tej odmiany to chętnie skorzystałbym z takiej możliwości w lutym 2018 roku (lub w latach kolejnych). :)
Kryss
50p
50p
Posty: 56
Od: 26 mar 2016, o 18:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łobez / zach-pom

Re: Poszukuję jabłoni zwanej "cukrówką"

Post »

vinetou80 pisze:Mam cukrówkę...w tym roku 10szt zaczepiłem na podkładce półkarłowej a reszta kiedyś na starej jabłoni rośnie.Mam z zachodniopomorskiego,gdzie między wiochami aleje drzewek owocowych rosną.Jedna rosła od strony mojej wiochy(żółte średniej wielkości jabłka) do wiochy w której ciotka mieszkała a druga przy samym wjeździe do wioski(ta miałą już czerwony rumieniec ,ale smakowałą tak samo).Dawno tego nie jadłem a to co u mnie rośnie to jeszcze nie owocuje.Ekstremalnie słodkie jabłka,jakby ktoś słodzikiem je naszprycował i chrupiący miąższ,fenomenalne.Szkoda,że to tak powoli rośnie.
Sorki za odkop, ale mam do kolegi pytanie, czy mógłbyś bardziej sprecyzować miejsce z tymi jabłonkami? Mógłbyś podać nazwy wiosek? Może być na priv, jeśli nie chcesz na forum. Sam szukam takiej jabłonki, żeby móc pobrać materiał do szczepienia. Z góry dziękuję ;:333
Pozdrawiam
Krystian
inkubatorlegowy
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 5 sty 2023, o 01:46
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Jabłoń zwana"cukrówką"

Post »

Odkopuję trochę temat. Mieszkam na Podlasiu. Bielsk Podlaski i mam właśnie tu 2 takie drzewa jak wszyscy tu opisują. Z jednego w tym roku nazbierałem 6 worków jabłek są zarąbiste. soczyste słodkie i aromatyczne, idealne na sok a wino z nich zrobione to kosmos, każdy się zapija nim. Opisy wszystkich z początku się zgadzają. Jabłka są Jedno drzewo rośnie w innym sadzie, a inne w innym oddalone około 20km od siebie. Jabłka są wspaniałe. dę w tym roku sam je szczepił. Kupiłem podkładki siewki antonówki i p9 zobaczymy jak się uda szczepienie.

Jabłka jak dojrzeją spadają z drzewa są mega słodkie jak cukier serio. Sok ma 12bgl gdzie u najsłodszych jabłek np. malinówki jedynie 8-9 na tym winomierzu. Jabłka są bardzo soczyste w worku jak je trzymałem obijają się ale nie gniją. Mają jakby takie kropki i przy ogonku takie skazy nie wiem jak to nazwać. Handlowo to jabłko na pewno nie wygląda, ale smak ich naprawdę zabija. Spotkałem je w tym roku przypadkiem. Sady są zaniedbane, zarośnięte przy drodze każdy do nich chodzi nikt nie umie powiedziec jaki jest właściciel, okoliczny mieszaniec powiedzial mi że ten dziadek lubował sę w szczepieniu ale nie żyje. Jabłko dojrzewa na przełomie września i października. dę je szczepił i przesadzał w inne rejony aby odmiana nie została zapomniana. Co roku odkrywam nowe odmiany i je szczepię i sadzę na skraju lasów na miedzach itp aby nie zostały zapomniane.

Na Forum używamy polskich znaków (ś,ć, ą, ę, ż, itp.), Zdania rozpoczynamy wielką literą/jagusia111.
Usunełam adres mailowy/Karo
Darko52
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 899
Od: 17 sie 2014, o 20:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Woj. wielkopolskie

Re: Jabłoń zwana"cukrówką"

Post »

Inkubator, masz może zdjęcia tych jabłek ?
Awatar użytkownika
leszkat76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1835
Od: 13 gru 2020, o 14:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlasie okolice Białegostoku

Re: Jabłoń zwana"cukrówką"

Post »

Koło mnie rośnie bardzo stare drzewo,
prawdopodobnie Cukrówki Litewskiej.
Identyfikując odmianę posiłkowałam się
opisem i zdjęciem ze szkółki Szymczak sad. U mnie owoce dojrzewają znacznie wcześniej niż u inkubatorlegowy bo na początku września. Jak dojrzeją to robią się szkliste podobnie jak Papierówka i tak samo delikatne i soczyste w tedy są najsmaczniejsze . Przejrzałe robią się mączyste i już mniej smaczne. Bardzo zresztą przypominają papierówkę, cieniutka skórka i konsystencja miąższu
taka sama. I są bardzo nietrwałe , obijają się i szybko gniją. Nie były w tym roku
mocno słodkie może rzez to że bardzo stare i zaniedbane drzewo i owoców było zatrzęsienie i drobne. Owocuje przemiennie. A to zdjęcia owoców z tego roku.


Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam Kasia
Kolorowo owocowo
Awatar użytkownika
leszkat76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1835
Od: 13 gru 2020, o 14:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlasie okolice Białegostoku

Re: Jabłoń zwana"cukrówką"

Post »

Czytając pwyższe opisy Cukrówki i ze zdjęcia z pierwszej strony przychodzi mi na myśl Kosztela . Z mojego doświadczenia wiem że są dwie odmiany Koszteli . Jedna jest trochę późniejsza, twardsza , sucha , mało słodka, bez aromatu i z bardzo twardą i grubą skórką. Druga jest chrupiąca, soczysta, mega słodka z bardzo przyjemnym aromatem takim nie jabłkowym a jakby jakiegoś egzotycznego owoca. Wiem bo jadłam obie i jest kolosalna różnica . Jakby dwie różne dmiany . Tą lepszą Kosztelę myślę
że niektórzy biorą za Cukrówkę.
Pozdrawiam Kasia
Kolorowo owocowo
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”