Pytanie o szczepienie czereśni

[turkey_kebab]

Witam,
W tym roku wykonałem szczepienie kilku odmian czereśni przez stosowanie i przystawkę (z języczkiem).
Z początku byłem zachwycony bo niemal wszystkie pąki się rozwinęły, zakwitły a następnie zaschły i padły.
Było to moje pierwsze szczepienie choć sporo poczytałem / pooglądałem i jedyny zawód to właśnie czereśnie (śliwa i grusze OK).
Natrafiłem gdzieś na informację, że powinno się kwiaty uskubnąć aby kwitnienie nie osłabiło przyjmujących się zrazów.
Czy właśnie to mogło być powodem niepowodzenia całej operacji na czereśniach?

[Lex]

Witaj,

Czereśnie są dość trudne do szczepienia i z pewnością nie są tak łatwe jak jabłonie czy grusze. W moim przypadku miałem skuteczność ok 50% mimo, ze szczepiłem pędami, które miały już zielone paki. Z powodu trudności w szczepieniu czereśnie powinno się raczej oczkować, bo wtedy % przyjęć jest o wiele wyższy. Problemem pozostaje tylko przezimowanie oczka w szczerym polu, ale w twoim przypadku można je przecież spokojnie zabezpieczyć papierem/pakułami bądź jakimś innym materiałem izolującym. Problemem pozostaje jedynie zdobycie oczka. JA w tym roku będę się wymieniał, dlatego możemy spróbować.

Pozdrawiam serdecznie

[vader2]

Witam
Aby uzyskać lepszy odsetek przyjęć( niż wspomniane 50%) osobiście preferuję okulizację letnią. Szczepiąc dwie nieznane odmiany czereśni i Vandę na czeresze Gubeńskiej , na 23 założone oczka przyjęło się i rozwinęło 20. Wcześniej jednak odpowiednio przygotowałem tę czerechę( nie byłem z niej zadowolony? owoców było mało i średniego smaku), mianowicie rok wcześniej, wczesną wiosną ściąłem główne konary( czerecha ma ok 10 lat) tak do wysokości ok 1,8?2m, pozwoliłem na wypuszczenie silnych wilków, z których zostawilem 9 najsilniejszych i zokulizowałem 1 sierpnia ub. roku po 2-3 okulanty na jednym pędzie.Pędy miały ok 1-1,5cm średnicy. Na wiosnę rozwinęły się pędy, które do tej pory( 25 czerwca) mają do 60 cm długości.Początkowo na rozwijających się liściach zauwazyłem objawy marmurkowatości liści, obecnie nowe liście sa całkowicie zielone. Podsypałem trochę siarczanu magnezu no i wzrost nie jest już tak intensywny jak w maju, dzięki czemu roślina nadąża z produkcją chlorofilu.Zrobie parę fotek to wrzucę na forum. Pozdr.

[turkey_kebab]

Dziękuję za odpowiedzi.
Czytając w temacie też doszedłem do wniosku, że pewniejsze będzie oczkowanie letnie.
Lex, vader2, czy wy obrywaliście kwiaty zaszczepionych pędów i czy taki zabieg zwiększyłby skuteczność przyjęć (prawie wszystkie pąki u mnie zakwitły)?

[Lex]

No tak, jeśli zakwitły Ci paki na sztobrach to znaczy, ze wybrałeś totalnie niewłaściwe sztobry. Szczepi się jednorocznymi przyrostami a czereśnie generalnie nie formują paków kwiatowych na jednorocznych pędach. Masz odpowiedz na swoje pytanie dlaczego Ci się nie oddało

Pozdrawiam serdecznie

[x-a-e]

A czy ma znaczenie, z jakich pędów są oczka? Chodzi mi o wiek: czy jednoroczne, czy dwuletnie, a może starsze?

[vader2]

Jedna z zaszczepionych przeze mnie czereśni rozwinęła pąki i kwiaty, stało się tak z powodu braku możliwości pozyskania jednorocznych, silnych pędów; czereśnia była obumierajaca, stara , nie wytworzyła praktycznie żadnych przyrostów wiosną i latem, musiałem więc brać co było, czyli pąki kwiatowe na krótkopędach. Kwiaty obciąłem, oczko z boku wyprowadziło świeży, mizerny , nowy wzrastający pęd, który po paru tygodniach nabrał tempa wzrostu i nie odstaje już od reszty. Za parę lat nie będzie miało to żadnego znaczenia.

[turkey_kebab]

No racja, powinny być jednoroczne, choć tak jak napisał vader2- ja również "ratowałem" stare odmiany których drzewa chyliły się ku upadkowi.
Na tą chwilę mam już odpowiedzi o jakie mi chodziło, także dzięki za pomoc

A czy ma znaczenie, z jakich pędów są oczka? Chodzi mi o wiek: czy jednoroczne, czy dwuletnie, a może starsze?

Tak jak powyżej (i z tego co wyczytałem) zarówno zrazy jak i oczka pobiera się z jednorocznych pędów.

[tmf30]

Witam. Czy mogę prosić o wyjasnienie mi kilka kwestii na temat szczepienia czereśni metodą na oczko uśpione.
1. Oczko pobiera sie ze zrazu/pędu jednorocznego tzn. jakiego? Takiego pędu, który ma już jedną zimę za sobą czy takiego "świerzego" przyrostu tegorocznego, ktory może byc jeszcze zielony, nie dokońca zdrewniały.
2. Czy po dokonaniu oczkowania nad zaszcepionym miejscem przycięcia dokonuje się od razu czy po zimie przed ruszeniem wegetacji.
3. Czy usuwa się pozostałe oczka podkładki powyżej i ponizej miejsca okulizacji. jeśli tak to kiedy.

[x-a-e]

Dołożyłbym się:
4. Czy okulizowanie czereśni (i generalnie pestkowych) lepiej robić w lipcu (taką rade znalazłem w necie) czy w sierpniu, jak jednoroczne pędy do pobrania oczka zaczynają drewnieć? Czy jeśli w lipcu - to mogą ruszyć i przemarznąć w zimie i dlatego lepszy sierpień?
I rozwijając pyt. 2. - czy ten pęd musi być przynajmniej lekko zdrewniały czy całkiem zielony, czy może całkiem zdrewniały?

[turkey_kebab]

Napiszę to, co ja się dowiedziałem z neta i rozmowy z sadownikiem.
ad. 1. Świeży przyrost tegoroczny, swoją gotowość do szczepienia oznajmia w pełni zawiązanym pąkiem i aktywnością miazgi- tkanki twórczej [jak zdiagnozować tę ostatnią to sam jeszcze nie wiem]
ad. 2. Cięcie po zimie co by nie zaszkodzić drzewku przemarznięciem.
ad. 3. Usuwa się "wilki"- pędy, które odbiją poniżej miejsca szczepienia z podkładki (powyżej nie ma bo przecież zetniesz przewodnik (ad.2.) ).
ad. 4. Sadownik z "bazarku", który corocznie sprzedaje szczepione własnoręcznie drzewka dał mi rade, że czereśnie szczepić po 20 lipca. Lepiej zrobić to wcześniej a niżeli później aby oczko ładnie obrosło się a tak, czy owak nie wypuści już w tym sezonie.

Jak rozpoznać aktywność miazgi?

[turkey_kebab]

Pytanie wciąż aktualne i jak najbardziej na czasie..

Jak rozpoznać aktywność miazgi?
[Podejrzewam, że chodzi o ty by miazga z łatwością odrywała się od bieli]

Zdaję sobie sprawę, że jest to z dużą dozą prawdopodobieństwa laickie pytanie i tak podstawowe, że aż śmieszne dla kogoś z dużym doświadczeniem aczkolwiek każdy początkujący zaczyna od podstaw!

[pata]

Jak rozpoznać aktywność miazgi?

Musi isc z latwoscia na latoroslu paznokciem zervac kore.