Stary sad - przyciąć, wyciąć czy zostawić

Drzewa owocowe
annalu
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 21 cze 2007, o 17:52
Lokalizacja: dolnoślaskie

Stary sad - przyciąć, wyciąć czy zostawić

Post »

Dzień dobry, siostra odziedziczyła stary jabłoniowy sad, drzewa mają ponad 50 lat. Niestety dziadkowi zawsze było szkoda przycinać gałęzie. obecnie drzewa sa olbrzymie, ale owoce marniutkie, choć dalej pyszne, wiele konarów zaschniętych, jedno z drzew chyli się ku upadkowi. Jak radykalnie poprawić stan drzew i uchronić je przed śmiercia, w jakiej literaturze szukać informacji. dziękuję za porady. Tych odmian teraz się nie kupi.
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6949
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Post »

Pozdrawiam Andrzej.
annalu
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 21 cze 2007, o 17:52
Lokalizacja: dolnoślaskie

stary sad -jabłonie

Post »

Ponownie proszę o poradę, powyższy link nie wiele mi rozjaśnił; może ktoś dokładniej by nam podpowiedział co zrobić lub zna literaturę, gdzie na ilustracjach można byłoby podpatrzeć jak skrócić konary. dziękuję
Awatar użytkownika
ala
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 18
Od: 14 mar 2007, o 12:21
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: stary sad -jabłonie

Post »

annalubicz pisze:Ponownie proszę o poradę, powyższy link nie wiele mi rozjaśnił; może ktoś dokładniej by nam podpowiedział co zrobić lub zna literaturę, gdzie na ilustracjach można byłoby podpatrzeć jak skrócić konary. dziękuję
Od niedawna jestem w posiadaniu takie samego sadu. Odmiany stare . nie do kupienia. Jabłka pyszne ale marniutkie bo jest ich tak duzo, że nie mają możliwości porządnego dojrzewania.
Przycinam po kolei , generalnie ścinam o połowe. Pozostałe przeswietlam. tzn. "na oko" wybieram gałęzie do usunięcia. W tym sezonie mam juz pierwszy efekt. Jabłek duuuużo mniej , ale za to dorodne. Odeszło tez ustawiczne zbieranie spadów. na pewno masz w okolicy jakiegoś działkowca , który może Ci doradzić na miejscu. Ja to robię na wyczucie , jako laik . Kiedys obciełam wisnię i to "dokładnie" zmierzałam do likwidacji. W następnym roku jak sie odrodziła to miała takie owoce jakich wczesniej nie widziałam.
Przede wszystkim musisz uważać na księżyc . Ma być ubywający , a więc pierwszy tydzień po pełni. Wtedy wszystkie soki spływają do dołu i drzewo lepiej znosi cięcie.

Jeśli chodzi o literaturę to w pierwszej lepszej księgarni powinienies coś znaleźć. Ja osobiscie się na tym nie "rozeznuję". Niby wszystko jasne ale zawsze się zastanawiałam czy ścinam odpowiednie oczko.
Jak wspomniaam robię to na wyczucie. Drzewo ma być przestrzenne, ma być duży dostep światła do owoców.
To tyle od laika. Moge się mylic ale u mnie się sprawdza.
Wyznaje zasadę , że im bardziej się cackamy z roślinami tym bardziej nam to nie wychodzi.
Gadam z nimi i tłumaczę dlaczego im np. krzywde robię (ścinam).
Chyba się dogadujemy.
Awatar użytkownika
adamza07
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1643
Od: 10 mar 2007, o 20:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolina Jezierzycy k.Wołowa

Re: stary sad -jabłonie

Post »

annalubicz pisze:Ponownie proszę o poradę, powyższy link nie wiele mi rozjaśnił; może ktoś dokładniej by nam podpowiedział co zrobić lub zna literaturę, gdzie na ilustracjach można byłoby podpatrzeć jak skrócić konary. dziękuję
Polecam : "Cięcie drzew i krzewów owocowych" prof.dr hab.Augustyn Mika
"Człowiek żyje po to,aby kochać. Jeśli nie kocha - to nie żyje." Vinet
ogrody,kompozycje roślin
Awatar użytkownika
pogotowie ogrodnicze
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1407
Od: 23 wrz 2005, o 18:40
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Częstochowa
Kontakt:

Post »

Dzisiaj uruchomiłem pomoc w formowaniu i odmładzaniu tutaj
Pozdrawiam. Janusz Ogrodowy Lekarz
diagnostyka na facebooku
Internetowe Pogotowie Ogrodnicze ...
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4209
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Post »

Najpierw trzeba zdecydować, czy totalnie odmładzamy drzewo, czy uzdatniamy jego obecny kształt. W pierwszym wypadku dzielimy koronę na trzy-cztery częsci(główne konary) i co roku obcinąmy jedną; młode wyrośniete formujemy. Nie wolno tego zrobić na raz.
W drugim przypadku należy wyciąc w pierwszej kolejności gałęzie chore, suche, złamane. Następnie wycinamy te, które nie pasją do naszej koncepcji kształtu drzewa(korona wzniesiona lub o ile się uda- a'la niskopienna). Lepiej zdecydować się na radykalne cięcia. W koncu doświetlamy koronę.
I ja również polecam książki.
Każda opinia najlepiej opisuje jej autora!
Awatar użytkownika
pogotowie ogrodnicze
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1407
Od: 23 wrz 2005, o 18:40
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Częstochowa
Kontakt:

Post »

maryann pisze:Najpierw trzeba zdecydować, czy totalnie odmładzamy drzewo, czy uzdatniamy jego obecny kształt. W pierwszym wypadku dzielimy koronę na trzy-cztery częsci(główne konary) i co roku obcinąmy jedną; młode wyrośniete formujemy. Nie wolno tego zrobić na raz.
Tak jak bym siebie czytał ;:215
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... ight=#2161
Pozdrawiam. Janusz Ogrodowy Lekarz
diagnostyka na facebooku
Internetowe Pogotowie Ogrodnicze ...
Awatar użytkownika
aguskac
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8276
Od: 9 kwie 2007, o 22:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Borne Sulinowo

Post »

Odmładzaliśmy w marcu stary jabłoniowy sad. Wybieraliśmy spore konary, najwyższe. Uznaliśmy, że lepiej wyciąć kilka dużych konarów niż wycinać drobnicę.
Dzięki temu zarówno obniżyliśmy drzewa jak i prześwietliliśmy.
Bałam się, że jabłonie puszczą dużo wilków. Na szczęście okazało się, że nie :) Może właśnie dlatego, że cięć nie było dużo tylko radykalne. Jak to wpłynęło na owocowanie trudno nam na razie stwierdzić bo przymrozki tak przetrzebiły kwiaty, ze owoców było mało , ale za to jakie dorodne :)
Awatar użytkownika
kama_80
1000p
1000p
Posty: 1363
Od: 30 wrz 2013, o 09:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kórnik k/Poznania

Stary sad-zmiany chorobowe

Post »

W starym sadzie pojawiły się zmiany chorobowe/grzybowe. Zmiany są w miejscu ubiegłorocznego cięcia i pęknięć w korze. Tu mam zdjęcie na antonówce

Obrazek
Moim błędem było zostawienie za dużego czopa i może stąd ten objaw. Te same zmiany wystąpiły w pęknięciach kory na nieciętej gruszy, śliwie, ogólnie zaatakowały większość ponad 40 letniego sadu. Zmiana wygląda na suchą, jakby sadzą oprószoną. Drzewa po cięciu były zabezpieczane fungicydem. Na wiosnę były malowane. Kupiłam topsin ale sprzedawca nie był pewien co to za zmiany.

Proszę o pomoc.
Pozdrawiam Jola
Awatar użytkownika
ERNRUD
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2522
Od: 4 lip 2010, o 00:09
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Radomsko/Kraków

Re: Stary sad-zmiany chorobowe

Post »

Na pewno było to cięcie w zeszłym roku? :) Kalus wygląda na stary, a wnętrze rany na co najmniej kilka lat. Podczas cięcia już było widać, że drewno jest zmurszałe?
Pozdrawiam. Ernest
? Ex historia arbor cognoscitur ?
Linki: Sztuka cięcia drzew Chirurgia drzew
Awatar użytkownika
kama_80
1000p
1000p
Posty: 1363
Od: 30 wrz 2013, o 09:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kórnik k/Poznania

Re: Stary sad-zmiany chorobowe

Post »

Głowy sobie obciąć nie dam :wink: Cięliśmy wiele drzew. Spora część była zwyczajnie połamana po remoncie dachu. Teraz się z siostrą zastanawiałyśmy czy nie jest to akurat miejsce gdzie była nadłamana gałąź. Nie przypominamy sobie by było zmurszałe.
Pozdrawiam Jola
Awatar użytkownika
ERNRUD
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2522
Od: 4 lip 2010, o 00:09
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Radomsko/Kraków

Re: Stary sad-zmiany chorobowe

Post »

No bo to jest stara rana. Trzeba wybrać to co się da i starać się nie naruszyć kalusa.
Pozdrawiam. Ernest
? Ex historia arbor cognoscitur ?
Linki: Sztuka cięcia drzew Chirurgia drzew
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”