Podkładki wegetatywne - samodzielnie ukorzenianie pędów pół i zdrewniałych

Drzewa owocowe
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
jarson64
500p
500p
Posty: 554
Od: 27 cze 2011, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Podkładki wegetatywne - samodzielnie

Post »

No właśnie o to mi chodziło, bo ciężko uwierzyć że tutaj znalazło się aż ponad 15 śpiących oczek na tak krótkim odcinku
Roślina mateczna na tym filmiku nie jest jednoroczna, a takich czopów jest tam kilka,(może tego nie widać) i to głównie z czopów wyrastają pędy, rzadziej z szyjki korzeniowej.
Z jednorocznej podkładki to mam najwyżej 2-4 sztuki. Oczywiście są takie rośliny które mają tendencję do odrostów korzeniowych i bardzo chętnie wypuszczają pędy z korzeni. Zazwyczaj pędy wyrastają ze szczytowej części, a jak nadmiernie skrócisz podkładkę nie zostawiając czopa nad korzeniem to wtedy roślina ratuje się wypuszczając pędy z szyjki korzeniowej.
Zresztą zamiast zadawać pytania spróbuj sam rozmnożyć taką podkładkę, a będziesz wiedział skąd wyrastają nowe pędy.
A te rysunki ze sposobem rozmnażania przez kopczykowanie są jedynie poglądowe, i wskazują sposób rozmnażania. I na pewno z jednorocznej podkładki nie uzyskasz tylu nowych podkładek jak na tym filmie :wink: . Naprawdę polecam własne eksperymenty, które są najbardziej pouczające.
Nigdy nie kłóć się z głupcem, bo ludzie mogą nie dostrzec różnicy
pozdrawiam Jarson
Moje krzyżówki
dedert
500p
500p
Posty: 896
Od: 3 cze 2015, o 00:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koło

Re: Podkładki wegetatywne - samodzielnie

Post »

pelikano11 pisze:Chodzi o długość wystającego kikuta rośliny matecznej, mniej więcej 3-5 cm powyżej szyjki korzeniowej
Zobacz https://portageperennials.files.wordpre ... gation.gif
Ok, w takim razie spróbuje. Co prawda posadziłem dopiero w tym roku do doniczki ale zaryzykuję. Widzę że podkładka już się budzi. Mam nadzieje że w tym roku już zacznie puszczać jakieś pędy. A wyciętą górę podzielę na kawałki i jeszcze spróbuję ukorzenić w ukorzeniarce :) :) Chociaż na początku miałem plany zaczekać do pierwszych pędów i:
1. Spróbować zrobić odkłady powietrzne ale to chyba bez sensu bo widzę że tu potrzebna jest duża ilość ziemi
2. Lub przyciąć przewodnik i pozwolić rosnąć nowym pędom, zokulizować tym czym chce (tylko czy na zielonych można okulizować?) A za rok na wiosnę bym wyciął pędy i ukorzenił w ukorzeniarce. Pewnie bym w ten sposób uzyskał więcej podkładek a właściwie gotowych drzewek.. ale pewnie jak zwykle sobie utrudniam :P
Awatar użytkownika
jarson64
500p
500p
Posty: 554
Od: 27 cze 2011, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Podkładki wegetatywne - samodzielnie

Post »

(tylko czy na zielonych można okulizować?)
Do czasu letniej okulizacji zdążą zdrewnieć.
A z ukorzenieniem w ukorzeniarce to raczej będziesz miał problem, wielu próbowało, a o pozytywnych skutkach nie słyszałem, kalus się pokazuje a korzenie nie. No może komuś się udało.
Nigdy nie kłóć się z głupcem, bo ludzie mogą nie dostrzec różnicy
pozdrawiam Jarson
Moje krzyżówki
dedert
500p
500p
Posty: 896
Od: 3 cze 2015, o 00:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koło

Re: Podkładki wegetatywne - samodzielnie

Post »

M9 i M26 się trudno ukorzenia? Będę miał okazje się przekonać bo właśnie siedzą w ukorzeniarce. Czytałem że zrazy jabłonek łatwo się ukorzeniają w ukorzeniarce, gorzej z rajskim jabłuszkiem. Pewnie obwiązywanie drutem u nasady niewiele tu pomoże, jak to ma miejsce przy rozmnazaniu podkładek z doniczki?
x-p-11
---
Posty: 3496
Od: 20 lut 2015, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Podkładki wegetatywne - samodzielnie

Post »

jarson64 pisze:I na pewno z jednorocznej podkładki nie uzyskasz tylu nowych podkładek jak na tym filmie
i na pewno masz rację, na tym filmie to już pewnie kilka kolejek było, mógł być w pierwszym roku jeden czop, teraz to matecznik.
dedert pisze:Co prawda posadziłem dopiero w tym roku do doniczki ale zaryzykuję.
ja czekałem rok aż się porządnie ukorzeni, spróbowałem na ałyczy, super wyszło- 5 pędów, dwa nawet dostały oczka śpiące.
KamilK02
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2808
Od: 10 kwie 2016, o 20:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ropica k. Gorlic

Re: Podkładki wegetatywne - samodzielnie

Post »

W jakim stopniu ukorzeniła się ałycza?
Pozdrawiam Kamil
Porównanie siły wzrostu podkładek jabłoni1 2
Awatar użytkownika
jarson64
500p
500p
Posty: 554
Od: 27 cze 2011, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Podkładki wegetatywne - samodzielnie

Post »

dedert pisze:Pewnie obwiązywanie drutem u nasady niewiele tu pomoże, jak to ma miejsce przy rozmnazaniu podkładek z doniczki?
Myślę, że masz rację, nie pomoże ponieważ one nie będą rosnąć, a co za tym idzie nic się nie będzie wrastać i kaleczyć kory.
Mam nadzieję, że mimo wszystko coś Ci w ukorzeniarce puści korzonki.
M9 i M26 metodą wiaderkową ukorzeniają się bez problemu.
Nigdy nie kłóć się z głupcem, bo ludzie mogą nie dostrzec różnicy
pozdrawiam Jarson
Moje krzyżówki
dedert
500p
500p
Posty: 896
Od: 3 cze 2015, o 00:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koło

Re: Podkładki wegetatywne - samodzielnie

Post »

Kto nie ryzykuje ten nie spija śmietanki :) Ale jeśli by miało tak być jak mówisz to chyba lepszym rozwiązaniem było by pozwolić pędom rosnąć, zokulizować i w międzyczasie wymyślić jakiś sposób na odkłady powietrzne. Chodzi mi o to żeby na następny rok uzyskać jak najwięcej gotowych zokulizowanych drzewek. Chociaz z drugiej strony chyba nie ma się co spieszyć i zaczekać do następnej wiosny by poszczepić zrazami - będą dłuższe patyki.
Awatar użytkownika
jarson64
500p
500p
Posty: 554
Od: 27 cze 2011, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Podkładki wegetatywne - samodzielnie

Post »

Miałem podobnie jak ty w pierwszym sezonie chciałem mieć jak najwięcej podkładek. W każdym następnym było ich coraz więcej :wink: .
Okulizacja latem będzie też dobrym rozwiązaniem, szczepienie w ręku (zimowe) przez stosowanie też się dobrze sprawdza. Podkładki w pierwszym roku będziesz miał raczej dość delikatne, w kolejnych sezonach będą mocniejsze,część nadziemna jest odzwierciedleniem korzeni (im bardziej rozwinięte korzenie tym większa korona). :)
Nigdy nie kłóć się z głupcem, bo ludzie mogą nie dostrzec różnicy
pozdrawiam Jarson
Moje krzyżówki
dedert
500p
500p
Posty: 896
Od: 3 cze 2015, o 00:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koło

Re: Podkładki wegetatywne - samodzielnie

Post »

jarson64 pisze:Miałem podobnie jak ty w pierwszym sezonie chciałem mieć jak najwięcej podkładek. W każdym następnym było ich coraz więcej
A to wszystko dlatego że zaczynam budować się w tym roku i mam w planach nabyć większa działkę, na która mógłbym czym prędzej poprzesadzać moje obecne drzewka i również podkładki poszczepione odmianami z mojej 17letniej eksperymentalnej jabłoni "przechowalni odmian" - i do końca budowy może już będę mógł pożytkować jakieś jabłuszka :) Bo inaczej będę miał łysy ogród.
dedert
500p
500p
Posty: 896
Od: 3 cze 2015, o 00:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koło

Re: Nietypowe ukorzenianie jabłoni

Post »

A ja próbuje chociażby po to że mam na czyimś polu za domem stare odmiany jabłoni które pewnie niebawem będą wycięte, dorodnych zrazów zz nich nie pobiorę bo same krótkopędy. Może jedynie oczka, ale to czekanie aż urośnie jest denerwujace. Jakby udało mi się coś ukorzenić to byłby materiał do dalszych szczepień na podkładkach. Sam też próbuję w ukorzeniarce rozmnażać podkładki M9, M26 bo w obecnym sezonie już ich raczej nie dostanę a resztki tych podkładek mam jako odpad po szczepieniu więc może na coś się przydadzą i będą na następny rok.
KamilK02
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2808
Od: 10 kwie 2016, o 20:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ropica k. Gorlic

Re: Podkładki wegetatywne - samodzielnie

Post »

Czy w metodzie wiaderkowej można wykorzystać troty? Jeśli tak, to czy mogą być prosto z tartaku, czy trzeba jakoś fermentować?
Pozdrawiam Kamil
Porównanie siły wzrostu podkładek jabłoni1 2
Awatar użytkownika
mathun
200p
200p
Posty: 212
Od: 6 maja 2016, o 08:09
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: Podkładki wegetatywne - samodzielnie

Post »

A czy ktoś z Was próbował produkcji drzewek na własnych korzeniach?
Czy jest sens?
Rozumiem że jak zaszczepimy to wiemy przynajmniej czego można się spodziewać, ze względu na dany system korzeniowy, ale przecież te rośliny gdzieś kiedyś rosły na własnych korzeniach i owocowały, więc może warto spróbować. Co o tym myślicie?

Pisze w tym temacie, bo tak sobie pomyślałem ,czytając Wasze sposoby, że jakby zostawić czop rośliny "matecznej" z kilkoma oczkami odmiany szlachetnej, to teoretycznie przy sposobie "wiaderkowym" można by uzyskać drzewka z oryginalnym systemem korzeniowym.
Pozdrawiam serdecznie, Mateusz
"Kiedy w ogrodzie zwiędły już najpiękniejsze kwiaty
i chwasty wydają się urocze."
Sokrates
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”