Szczepienie derenia jadalnego
-
- 500p
- Posty: 520
- Od: 2 gru 2012, o 11:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkie Jeziora Mazurskie
Re: szczepienie derenia jadalnego
Pędy doszły. Bardzo ładne:) Dzięki za fatygę. Teraz tylko czekać na odpowiedni moment do sczepienia.
-
- 1000p
- Posty: 1781
- Od: 26 sty 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: szczepienie derenia jadalnego
Jak wyszło szczepienie?
-
- 1000p
- Posty: 1781
- Od: 26 sty 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: szczepienie derenia jadalnego
Podbijam temat, proszę o Wasze doświadczenia w szczepieniu dereni jadalnych.
-
- 500p
- Posty: 520
- Od: 2 gru 2012, o 11:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkie Jeziora Mazurskie
Re: szczepienie derenia jadalnego
Trochę długo mnie tu nie było, ale i opowiadać nie ma o czym. Szczepienie niestety nie powiodło się. Próbowałem okulizacji pod koniec kwietnia 2013. Zaszczepiłem trzy ładne jednoroczne przyrosty, zasmarowałem maścią ogrodniczą i czekałem. Niestety do lipca nic nie ruszyło. Sprawdziłem zaszczepione oczka i wszystkie były martwe, a krzew zaczął już zalewać rany. Być może pośpieszyłem się z terminem szczepienia i zaszkodziły późniejsze duże przymrozki. Całkiem dobrze poszło mi za to z ukorzenianiem w 2013. Na 12 sztorbów przyjęło się 11. Wszystkie przezimowały, niestety jakiś gryzoń wiosną zrobił z nich masakrę. Pędy były pozmiażdżane, a pączki poogryzane. Jeden odbił z pączka w ziemi i rośnie całkiem dobrze. Ukorzeniałem pod koniec lipca, ukorzeniaczem do półzdrewniałych. Dokładniejszy opis jest w wątku "Dereń jadalny - odmiany" na stronie 40-stej.
Re: szczepienie derenia jadalnego
Tak, myślę, że lepiej byłoby okulizować na początku maja, poza tym nie powinno się miejsca okulizacji niczym smarować, tylko szczelnie owinąć specjalną, do tego przeznaczoną folią.
Re: szczepienie derenia jadalnego
Takie szczepienia są konieczne ?
[url=http://lampynet.pl/1_italux[/url]
-
- 500p
- Posty: 520
- Od: 2 gru 2012, o 11:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkie Jeziora Mazurskie
Re: szczepienie derenia jadalnego
Jeśli kupiłeś odmianowego, albo nie zależy ci na odmianie to niepotrzebne. Ja próbowałem zaszczepić swojego derenia ponieważ w tamtym czasie nie miałem miejsca na drugi krzew, a chciałem mieć dwie odmiany dla lepszego zapylania.
Re: Szczepienie derenia jadalnego
A czy teraz jest jeszcze dogodny termin na pobieranie zrazów i szczepienie nimi? Czy może oczkowanie? Też muszę kilka odmian na jednym zaszczepić. Chyba że po prostu wsadze patyki w ziemię i ukorzenie a zaszczepie w następnym roku.
Re: Szczepienie derenia jadalnego
Według mnie właśnie zbliża się najdogodniejszy termin do letniej okulizacji dereni.
Tak mniej więcej w połowie sierpnia pędy tegoroczne są już wyrośnięte i częściowo zdrewniałe.
Należy tylko pamiętać, żeby okulizować po 2-3 oczka na jednym pędzie, derenie trudno się przyjmują, dobrze mieć w zapasie parę innych oczek.
Tak mniej więcej w połowie sierpnia pędy tegoroczne są już wyrośnięte i częściowo zdrewniałe.
Należy tylko pamiętać, żeby okulizować po 2-3 oczka na jednym pędzie, derenie trudno się przyjmują, dobrze mieć w zapasie parę innych oczek.
Re: Szczepienie derenia jadalnego
A lepiej się przyjmują w zrazach? Jakiej odmiany podkładki najlepiej zastosować do szczepień różnych odmian? Czy lepiej żeby były to siewki, czy może podkładki uzyskane drogą ukorzeniania pędów?
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 5
- Od: 12 sie 2016, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Szczepienie derenia jadalnego
Witam wszystkich serdecznie, to mój pierwszy post na forum. Od tego roku zacząłem z nudów porządkować stary dziadkowy ogród i co chwila nasuwają się nowe pytania. Bardzo zainteresowały mnie właśnie derenie, których jestem szczęśliwym posiadaczem w ilości 3 sztuk około 15 letnich. Pod drzewkami co jakiś czas znajduje nowe siewki. Na 1 zdjęciu są sadzonki które wykopałem i wsadziłem do doniczek na wiosnę. Drugie zdjęcie przedstawia sadzonki wykopane i wsadzone do doniczek wczoraj i trzecie zdjęcie przedstawia malutkie siewki, które również wczoraj powsadzałem do doniczek. I teraz kilka pytań:
1. Co najlepiej zrobić z poszczególnymi sadzonkami - szczepiać czy zostawić?
2. Jak zabezpieczyć malutkie siewki przed zimą - przenieść do inspektu ?
3. Pod drzewkami jest jeszcze bardzo dużo malutkich siewek, około 30 - co z nimi? nie chce ich zostawiać w tym miejscu bo zginą pod kosiarką
1.
2.
3.
1. Co najlepiej zrobić z poszczególnymi sadzonkami - szczepiać czy zostawić?
2. Jak zabezpieczyć malutkie siewki przed zimą - przenieść do inspektu ?
3. Pod drzewkami jest jeszcze bardzo dużo malutkich siewek, około 30 - co z nimi? nie chce ich zostawiać w tym miejscu bo zginą pod kosiarką
1.
2.
3.
Re: Szczepienie derenia jadalnego
Witam,
Dołaczam się do pytania a specyficznie problem taki że mam 4 derenie Jolico z tego 3 nieszczepione a jeden szczepiony.
Były kiedyś dwa szczepione ale jeden padł i przez pomyłke dokupiłem 3 nieszczepione.
Te nieszczepione siedzą w gruncie ze 2 lata więc już się troche zadomowiły i myślałem że może zrobię okulizację z tego szczepionego tylko nie wiem czy będą się poprawnie zapylać. Aktualnie ten szczepiony pięknie kwitnie co roku ale nie mam owoców. I jeżeli dobrze myślę to kiedy najlepsza pora na okulizację.
Dołaczam się do pytania a specyficznie problem taki że mam 4 derenie Jolico z tego 3 nieszczepione a jeden szczepiony.
Były kiedyś dwa szczepione ale jeden padł i przez pomyłke dokupiłem 3 nieszczepione.
Te nieszczepione siedzą w gruncie ze 2 lata więc już się troche zadomowiły i myślałem że może zrobię okulizację z tego szczepionego tylko nie wiem czy będą się poprawnie zapylać. Aktualnie ten szczepiony pięknie kwitnie co roku ale nie mam owoców. I jeżeli dobrze myślę to kiedy najlepsza pora na okulizację.
-
- 200p
- Posty: 260
- Od: 3 paź 2012, o 22:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Warszawy
- Kontakt:
Re: Szczepienie derenia jadalnego
Musisz zaokulizować/zaszczepić inną odmianę żeby się zapylały. A te nieszczepione to w najlepszym wypadku siewki Jolico a raczej dziki tylko dla marktingu nazywane Jolico. Chyba że się mylę
Dereń jadalny(cornus mas)