Gdzie kupić - konkretne drzewa i krzewy owocowe,bez REKLAMY sprzedawców

Drzewa owocowe
ODPOWIEDZ
garom
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1426
Od: 28 lut 2017, o 17:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kilkanaście km od Radomska-207m n.p.m.

Re: Gdzie kupić - drzewa i krzewy owocowe

Post »

Natomiast nie wiem czy mają gruszkę Smalcówkę (Rzymską w dodatku). :wink:
herkules
50p
50p
Posty: 89
Od: 8 lis 2015, o 13:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Gdzie kupić - drzewa i krzewy owocowe

Post »

Ja bym jeszcze na miejscu przedmówcy (jeżeli nie ma) zainteresował się takimi odmianami jak grochówka , boiken , żeleźniak, reneta kanadyjska ,winter banana . Dzięki temu jabłka miałby praktycznie przez cały rok :D Po kilku miesięcznym leżakowaniu odmiany stają się jadalne .

Nie ma sensu sadzić drzewek jabłoni w dużych ilościach odmian ,które krótko się przechowują.
szukacz
200p
200p
Posty: 397
Od: 27 sty 2016, o 22:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Gdzie kupić - drzewa i krzewy owocowe

Post »

amatorroli pisze: Nieważne, co kto woli, rozgałęzione czy nie, skoro płacę 19zł to oczekuję czegoś normalnego, nie cudów, ale choćby porządnie ukorzenionych drzewek, a nie kikutów, gdzie ani gałęzi ani korzeni.
Moim zdaniem krytyczne dla przyjęcia się są dobrze zachowane korzenie, bo górę i tak się strzyże.
Dostałem odpowiedź na pytanie dlaczego część drzewek kupionych w tym roku ma takie słabe korzenie. Wprawdzie po dokładnym oglądnięciu w czasie sadzenia doszedłem do głównej przyczyny, i jest nią tegoroczna susza. Przy wykopywaniu urywają się niektóre korzenie, są też inaczej rozłożone. Myślę że tragedii nie będzie, bo są drobne korzonki a one zazwyczaj szybko wrastają w ziemię, dla części zastosowałem paliki. W przyszłym roku ma być lepiej.
Co do pakowania to podzielę się własnym sposobem. Jak wysyłałem starszy krzew z grubymi korzeniami, to wkładałem dół z korzeniami do kartonika wyścielonego workiem z folii ( sam worek korzenie przebijają). Łagodny łuk korzeni zapewnia niewyłamywanie się tych korzeni.
gienia2000
200p
200p
Posty: 394
Od: 29 lip 2018, o 16:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Augustów

Re: Jaka odmiana gruszy?

Post »

Na jednej ze stron znalazłem informację że Carola jest zapylana np przez Dicolor i Amforę. Ja się chyba zdecyduje na zestaw Radana, Carola i Dicolor. Tylko nigdzie nie mogę znaleźć Dicolor na gruszy kaukaskiej. Może ktoś pomoże namierzyć :)
amatorroli
200p
200p
Posty: 236
Od: 5 sie 2017, o 18:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Stargardu(Zach-pom)

Re: Jaka odmiana gruszy?

Post »

Dicolor na kaukaskiej znajdziesz na allegrooo, jednak teraz już ciut za późno. Są dwie oferty, jedna to centrum złoczew, nie znam, druga usunięto/K nie polecam. Wiosną powinien mieć Bor_Mar. Od niego kupowałem sadziłem, wszystko mi przeżyło, odmiany zgodne.
gienia2000
200p
200p
Posty: 394
Od: 29 lip 2018, o 16:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Augustów

Re: Gdzie kupić - drzewa i krzewy owocowe

Post »

Nie jestem przekonany do zakupów drzewek na allegro. Dzięki za info.
szukacz
200p
200p
Posty: 397
Od: 27 sty 2016, o 22:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Gdzie kupić - drzewa i krzewy owocowe

Post »

Jeśli sprzedawca istnieje kilka lat na rynku i został oceniony pozytywnie przez bywalców forum, to jest szansa że solidny.
Nie częste przypadki, ale dzięki forum można takie wypromować.
Awatar użytkownika
Lex
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1017
Od: 16 mar 2009, o 23:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rostworowo k/Poznania

Re: Gdzie kupić - drzewa i krzewy owocowe

Post »

szukacz pisze:
amatorroli pisze: Nieważne, co kto woli, rozgałęzione czy nie, skoro płacę 19zł to oczekuję czegoś normalnego, nie cudów, ale choćby porządnie ukorzenionych drzewek, a nie kikutów, gdzie ani gałęzi ani korzeni.
Moim zdaniem krytyczne dla przyjęcia się są dobrze zachowane korzenie, bo górę i tak się strzyże.
Dostałem odpowiedź na pytanie dlaczego część drzewek kupionych w tym roku ma takie słabe korzenie. Wprawdzie po dokładnym oglądnięciu w czasie sadzenia doszedłem do głównej przyczyny, i jest nią tegoroczna susza. Przy wykopywaniu urywają się niektóre korzenie, są też inaczej rozłożone. Myślę że tragedii nie będzie, bo są drobne korzonki a one zazwyczaj szybko wrastają w ziemię, dla części zastosowałem paliki. W przyszłym roku ma być lepiej.
Co do pakowania to podzielę się własnym sposobem. Jak wysyłałem starszy krzew z grubymi korzeniami, to wkładałem dół z korzeniami do kartonika wyścielonego workiem z folii ( sam worek korzenie przebijają). Łagodny łuk korzeni zapewnia niewyłamywanie się tych korzeni.
No tutaj raczej w 100% się nie zgodzę. Najważniejsze, ze drzewko nie ma guzów. Jak są guzy to nawet jak je usuniesz to będą narastały. Pol biedy jeśli masz je na bocznych drobnych korzeniach, bo obetniesz i na tace w niedziele, żeby nic się nie działo. Jeśli natomiast są na głównym korzeniu to klapa, miałem takie przypadki i zawsze drzewo padło. Co ciekawe w pierwszych 3 latach rośnie bardzo szybko i zdrowo, później jednak zamiera. Bardzo ważne jest również to, co działo się z drzewkiem po wykopaniu, a tego nie wiesz. Jeśli np. czereśnia na colcie po wykopaniu leżała na słońcu w polu to jest już kicha, delikatne przesuszenie korzeni i po drzewku. Nic podobnego się nie dzieje z jabłonią/grusza/śliwą. Kiedyś na wilgotnym przedwiośniu trzymałem na balkonie w reklamowce bez żadnego torfu drzewko jabłoni przez dwa tygodnie. I się przyjęło bez problemu. Nie mam pojęcia, po co to cale balotowanie ? tylko chyba w Polsce się tak robi, bo w Wlk. Brytanii kupowałem drzewka po 40 funtów (200 PN prawie) i zawsze przychodziły w reklamowce bez żadnego torfu czy ziemi. Ale za to czereśnie zawsze umoczone w takiej papce z gliny, która jakby chroniła korzenie przed przesuszeniem. Tak więc czynników wpływających na przyjecie się drzewka i jego dalszy rozwój jest wiele.

Pozdrawiam serdecznie
szukacz
200p
200p
Posty: 397
Od: 27 sty 2016, o 22:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Gdzie kupić - drzewa i krzewy owocowe

Post »

Szczęśliwie nie miałem przygód z guzowatością korzeni.
Co do przesuszenia korzeni, to piszą żeby unikać i tak robię, co najmniej tak samo szkodliwe jest trzymanie korzeni w błocie.
Miałem kiedyś Węgierkę Wangenheima z pleśnią na korzeniach. Wymoczyłem w Topsinie i przyjęła się. W zeszłym roku kupiłem śliwę w biedronce wybiegniętą bo trzymaną w cieple z uschniętymi pierwszymi listkami, była tak biedna że aż żal patrzeć, po kolejnej przecenie. Dwa dni leżała w stawiku zanurzona częścią nadziemną, potem moczyłem zaschniętą bryłę torfu i korzeni. Odżyła, zobaczymy co będzie dalej. Może tak być jak piszesz, ale ja wolę nie przesuszać ani nie moczyć za bardzo.
Krasny
500p
500p
Posty: 518
Od: 2 gru 2012, o 11:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkie Jeziora Mazurskie

Re: Gdzie kupić - drzewa i krzewy owocowe

Post »

Witam. Wie może ktoś gdzie można kupić wysyłkowo szczepione odmiany leszczyny? Chciałbym prowadzić je na jeden pień, a szczepienie podobno bardzo to ułatwia.
KamilK02
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2836
Od: 10 kwie 2016, o 20:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ropica k. Gorlic

Re: Gdzie kupić - drzewa i krzewy owocowe

Post »

Poszukaj szczepione na leszczynie tureckiej.
Pozdrawiam Kamil
Porównanie siły wzrostu podkładek jabłoni1 2
Krasny
500p
500p
Posty: 518
Od: 2 gru 2012, o 11:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkie Jeziora Mazurskie

Re: Gdzie kupić - drzewa i krzewy owocowe

Post »

Znalazłem już wcześniej, szczepione na tureckiej na twojesady.pl. Niestety nie mają interesujących mnie odmian (barceloński i kataloński). Od biedy skusiłbym się na Olbrzyma z Halle. Cenny Webba boję się posadzić ze względu na klimat- Mazury.
szukacz
200p
200p
Posty: 397
Od: 27 sty 2016, o 22:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Gdzie kupić - drzewa i krzewy owocowe

Post »

herkules pisze:Ja bym jeszcze na miejscu przedmówcy (jeżeli nie ma) zainteresował się takimi odmianami jak grochówka , boiken , żeleźniak, reneta kanadyjska ,winter banana . Dzięki temu jabłka miałby praktycznie przez cały rok :D Po kilku miesięcznym leżakowaniu odmiany stają się jadalne .

Nie ma sensu sadzić drzewek jabłoni w dużych ilościach odmian ,które krótko się przechowują.
Dzięki refleksji podobnej do tej powyżej wyrażonej interesuję się ostatnio Renetą Kanadyjską. Jak sama nazwa wskazuje odmiana ta pochodzi z Francji.
Dzięki podwajanej co dwa lata emisji dwutlenku węgla przez Chiny i inne kraje które w przeciwieństwie do nas nie płacą nawet cencika za emisję dwutlenku węgla, możemy spodziewać się że odmiany uznawane za późnozimowe, nie będą leżeć do marca a takie co nie dojrzewały poradzą sobie. Masz jakieś doświadczenia z przechowywaniem tej Kanadyjskiej?
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”