Czereśnia 'Burlat'
Czereśnia 'Burlat'
Witam!
W roku 2011 jesienią posadziłem czereśnię BURLAT. Wsadziłem zgodnie z podpowiedzią sadownika, a na zimę zabezpieczyłem całe drzewko. Niestety na wiosnę tego roku okazało się, że część pnia przemarzła i tylko na dole (na szczęście ponad szczepieniem) drzewko wypuściło 3 pędy. Na początku czerwca 2 z nich usunąłem pozostawiając tylko jeden najsilniejszy. Okazało się, że rośnie sobie bardzo dobrze i ma teraz 190 cm wzrostu oraz kilka gałązek (patrz na załączone zdjęcia). Cieszę się z tego, ale że jestem jeszcze zielony nie wiem co mam teraz zrobić. Czy wykopać i zasadzić nowe, zostawić niech rośnie, a jeśli tak to może przyciąć (jak?).
W roku 2011 jesienią posadziłem czereśnię BURLAT. Wsadziłem zgodnie z podpowiedzią sadownika, a na zimę zabezpieczyłem całe drzewko. Niestety na wiosnę tego roku okazało się, że część pnia przemarzła i tylko na dole (na szczęście ponad szczepieniem) drzewko wypuściło 3 pędy. Na początku czerwca 2 z nich usunąłem pozostawiając tylko jeden najsilniejszy. Okazało się, że rośnie sobie bardzo dobrze i ma teraz 190 cm wzrostu oraz kilka gałązek (patrz na załączone zdjęcia). Cieszę się z tego, ale że jestem jeszcze zielony nie wiem co mam teraz zrobić. Czy wykopać i zasadzić nowe, zostawić niech rośnie, a jeśli tak to może przyciąć (jak?).
- wosiek67
- 500p
- Posty: 829
- Od: 26 lut 2012, o 14:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Poznania
Re: Czereśnia burlat. Co mam zrobić?
Historia magistra vitae
Pozdrawiam Wojtek
Pozdrawiam Wojtek
-
- 100p
- Posty: 195
- Od: 21 lip 2009, o 09:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ruda Śląska/ogród Małopolska okolice Bochni
Re: Czereśnia burlat. Co mam zrobić?
Nie tnij teraz tylko na wiosnę, w ciepły dzień pod koniec marca lub w kwietniu. Rany po cięciu pomaluj Funabenem. Na zimę zabezpiecz drzewko przed mrozem. W grudniu po pierwszych przymrozkach należy usypać kopczk z ziemi aby zabezpieczyć korzenie, można też drzewko owinąć agrowłókniną lub słomą. Powodzenia
A swoją drogą 190cm to piękny przyrost jak na 1 rok.
A swoją drogą 190cm to piękny przyrost jak na 1 rok.
Re: Czereśnia burlat. Co mam zrobić?
Dziękuję PiotrekBe i wosiek67 za pomoc w podjęciu decyzji. Zastosuje się do dwóch rad, które się uzupełniają, czyli zabezpieczę przed mrozem i przytnę na wiosnę!
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 29
- Od: 19 maja 2015, o 11:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Witam
Mam następujący problem:
W październiku 2014 kupiłem czereśnie burlat. Mimo zastosowania agrowłokniny przemarzł mi przewodnik i cześć gałęzi. Uciąłem przewodnik do momentu gdzie jest zielone drewno. Zastanawiam się czy ciąć gałęzie które nie maja liści i czy nie lepiej kupic nowe drzewko. Ostatnio zauważyłem że drzewko puszcza żywice.
Mam następujący problem:
W październiku 2014 kupiłem czereśnie burlat. Mimo zastosowania agrowłokniny przemarzł mi przewodnik i cześć gałęzi. Uciąłem przewodnik do momentu gdzie jest zielone drewno. Zastanawiam się czy ciąć gałęzie które nie maja liści i czy nie lepiej kupic nowe drzewko. Ostatnio zauważyłem że drzewko puszcza żywice.
Pozdrawiam
Marcin
Marcin
- damek1718
- 1000p
- Posty: 1224
- Od: 20 mar 2012, o 12:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Czereśnia Burlat po przemarźnieciu
Wyciać uschniete gałązki. Widać, że czeresnia wypuszcza nowe pedy, które staną sie głownymi pędami. Mimo wszytsko kup 2 czeresnie, gdyz odmiana Burlat wymaga zapylacza, np. Hedelfińska, Vega,
Radość z kwiatów - to resztki raju w nas. Ogród z "historią"; Sprzedam rośliny pojemnikowe, na taras
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 29
- Od: 19 maja 2015, o 11:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Czereśnia Burlat po przemarźnieciu
Gałęzie to teraz wyciąć (przy samym pniu?) czy poczekać do jesieni jak opadną liście?
Jeśli chodzi o zapylacz to mam Van.
Jeśli chodzi o zapylacz to mam Van.
Pozdrawiam
Marcin
Marcin
- damek1718
- 1000p
- Posty: 1224
- Od: 20 mar 2012, o 12:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Czereśnie obcina się latem, a więc teraz. Rany posmaruj jakims fungicydem. Warto w ogóle popryskac całą czeresnie, np: topsinem.
Radość z kwiatów - to resztki raju w nas. Ogród z "historią"; Sprzedam rośliny pojemnikowe, na taras
Czereśnia Burlat
Witam powiedzcie mi wszystko o czereśni burlat chce ją zasadzić na ogródku ale jestem totalnie zielony. Proszę was o pewne wskazówki z waszego doświadczenia ;)
- szamanicaaa
- 100p
- Posty: 141
- Od: 2 mar 2013, o 00:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze
Re: Czereśnia "Burlat"
Ja wiele się nie znam-ale miałam czereśnię Burlat w swoim sadku.Zawsze pięknie kwitła a owoców miała 5.Nie wiedziałam,że potrzebuje konkretnego zapylacza.I choć miałam po sąsiedzku inną czereśnię to owoców nie pojadłam nigdy,Po latach przemarzła i wycięliśmy ją.Teraz kupiłam samopylną lapins.
Do Burlata koniecznie odpowiednie zapylacze-jak napisano wyżej.
Do Burlata koniecznie odpowiednie zapylacze-jak napisano wyżej.
Re: Drzewa owocowe nie rosną. Czegoś im brak?
Witam Was moi drodzy.
Proszę tą drogą o poradę.Jesienią posadziłem czereśnię Burlat na podkładce karłowej.Dołek zaprawiony i przygotowany dużo wcześniej.Zimę przetrzymała opatulona fizeliną.Na wiosnę została przycięta,rany zabezpieczone Funabenem.Szybko zaczęła puszczać pąki i wyglądała jak okaz zdrowia.Niestety z początkiem maja rozwój się zatrzymał by po jakimś czasie listki zaczęły marnieć i pojawiła się gumoza(jasna prawie przeźroczysta)Postaram się wkleić zdjęcia.Dziwna sytuacja spotkała też moją posadzoną na wiosnę brzoskwinię Inkę. Po posadzeniu została przycięta dosyć mocno.Puściła piękne listki i również od jakiegoś miesiąca rozwój się zatrzymał.Listki się trzymają ale zero jakiegokolwiek przyrostu.Drzewka są podlewane i dbam o nie, ale nie wiem czy aby nie padną.
Jeśli ktoś coś może zasugerować to chętnie posłucham bo szkoda mi moich drzewek.
Pozdrawiam Adam
Proszę tą drogą o poradę.Jesienią posadziłem czereśnię Burlat na podkładce karłowej.Dołek zaprawiony i przygotowany dużo wcześniej.Zimę przetrzymała opatulona fizeliną.Na wiosnę została przycięta,rany zabezpieczone Funabenem.Szybko zaczęła puszczać pąki i wyglądała jak okaz zdrowia.Niestety z początkiem maja rozwój się zatrzymał by po jakimś czasie listki zaczęły marnieć i pojawiła się gumoza(jasna prawie przeźroczysta)Postaram się wkleić zdjęcia.Dziwna sytuacja spotkała też moją posadzoną na wiosnę brzoskwinię Inkę. Po posadzeniu została przycięta dosyć mocno.Puściła piękne listki i również od jakiegoś miesiąca rozwój się zatrzymał.Listki się trzymają ale zero jakiegokolwiek przyrostu.Drzewka są podlewane i dbam o nie, ale nie wiem czy aby nie padną.
Jeśli ktoś coś może zasugerować to chętnie posłucham bo szkoda mi moich drzewek.
Pozdrawiam Adam
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4209
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: Drzewa owocowe nie rosną. Czegoś im brak?
Mnóstwo czereśni wygląda tak po tej "wiośnie". Na zdjęciach pokazałeś piękną moniliozę, a guma świadczy o zakażeniu drewna przez bakterie raka. No cóż, tylko ściąć poniżej gumy, oberwać suche krótkopędy i zamalować... Albo rozważyć zakup odmiany odpornej- np. Karesowa.
Inka tak samo mi padła- w zeszłe lato piękności, teraz badylek żyje tylko 15cm nad ziemią i to nie z przemarznięcia. j.w.
Inka tak samo mi padła- w zeszłe lato piękności, teraz badylek żyje tylko 15cm nad ziemią i to nie z przemarznięcia. j.w.
Każda opinia najlepiej opisuje jej autora!
Re: Drzewa owocowe nie rosną. Czegoś im brak?
Dziękuję bardzo za odpowiedź i poradę.
Czereśnia już wycięta.
Próbowałem przycinać ale przekrój pnia okazał się zainfekowany aż do samego dołu.
Brzoskwinię na razie jeszcze zostawiłem.
Mam natomiast pytanie, czy można jeszcze o tej porze sadzić drzewka i czy miejsce po zarażonej czereśni trzeba jakoś dezynfekować .
A może wstrzymać się do wiosny z nasadzeniami.
Pozdrawiam
Adam
Czereśnia już wycięta.
Próbowałem przycinać ale przekrój pnia okazał się zainfekowany aż do samego dołu.
Brzoskwinię na razie jeszcze zostawiłem.
Mam natomiast pytanie, czy można jeszcze o tej porze sadzić drzewka i czy miejsce po zarażonej czereśni trzeba jakoś dezynfekować .
A może wstrzymać się do wiosny z nasadzeniami.
Pozdrawiam
Adam