Truskawki - choroby

[aguskac]

Moje też prawie tak pięknie kwitną z jednym małym ale .... wszystkie środki czarne Nie będzie truskaweczek - zmarzły

[Erazm]

Witam! Proszę o poradę. Czy w truskawkach wszystkie odrosty należy już usuwać?
I kiedy usuwamy, ścinamy liście w truskawkach, które owocują do późnej jesieni.
Pozdrawiam Zdzisław

Odrosty usuwamy stopniowo w miarę ich wzrostu. Liście ścinamy dopiero po owocowaniu. Koszenie i usuwanie liści truskawek po zbiorze ogranicza występowanie chorób i ułatwia zwalczanie szkodników.
Agrowłókninę proponuję już zdjąć.

[zdzislaw]

Witam! Dziękuję bardzo za praktyczne ,fachowe rady. U mnie również truskawki zaczęły kwitnąć, ale teraz po deszczach pojawia się coraz więcej odrostów, które będę wycinał.
Pozdrawiam Zdzisław

[borysj5]

Ja w tym roku wymieniłem wszystkie truskawki na nowe i w agrowłukninie....
widać tylko kawałek bo te kilka krzaczków w ziemi to zeszłoroczne. Ciekaw jestem co z tego wyjdzie

[judyta]

Borys -bardzo dobrze zrobiłeś.A co będzie?
POZYTYWY
1. Będziesz miał mniej plewienia.
2. Truskawki będą miały więcej wilgoci,zatem powinny lepiej owocować.
3. Dopóki na włókninę nie naniesie się ziemi-owoce będą czystsze.
4. Będą kwitły o parę dni szybciej niż te bez włókniny.
NEGATYWY
1. Nawóz trzeba podsypywać indywidualnie pod każdy krzak
2. Rozłogi się nie ukorzeniają,wiec trudniej pozyskać swoje sadzonki do uzupełnień i późniejszej wymiany / za3-5 lat/

[Erazm]

Piszemy o tym m.in. w temacie http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=14178
Teraz nie pryskaj. Zbierasz przecież owoce. Po zbiorach wykonaj oprysk preparatem Topsin M 500 SC.
Pamiętaj o oprysku truskawek wiosną.
http://www.target.com.pl/katalog/choroby/86.html
Co do liści truskawek - to po zbiorze owoców i tak wycinamy wszystkie więc po co pryskać teraz i się truć. Jak po wycięciu liści będą wyrastać nowe to pilnuj czy nie ma objawów choroby i wtedy wykonaj oprysk.

[aniawoj]

Dokładnie tak

[Erazm]

Liście odrosną do zimy.

[Juzef]

Hm, o usuwaniu liści jakoś dotąd nie pomyślałem, może warto spróbować.
Ale ja tu o co innego. Właśnie mam podobny napad schnięcia truskawek. Nie mam pojęcia o co tu chodzi. Schną solidne, dwuletnie krzaki, podczas, gdy 30cm obok jednoroczne krzaki radzą sobie dobrze, a wszystkie tak samo podlewane. Ziemia to piach, mokro nie jest, ale młodsze bez podlewania dają radę, a starsze schną jeden krzak za drugim, razem z niewyrośniętymi owocami. I od razu trafia cały krzak, niektóre odbijają a inne całkiem uschły.
Zastanawiam się więc, czy to nie jest jakaś choroba?

[dominikams]

Może to być choroba korzeni. Wykopałeś taki uschnięty krzaczek?

[MariaTeresa]

Jeśli nie mają sucho - krzaczki z zawiązanymi owocami potrzebują dużo wiecej wody, to mogą być choroby grzybowe atakujące system korzeniowy, np. werticilioza truskawki, czerwona lub czarna zgnilizna korzeni truskawki.

[Juzef]

Jeszcze nie wykopywałem, ale sprawdzę to. Nigdy jeszcze nie było tak masowego schnięcia, chociaż podlewane było. I to mnie najbardziej dziwi, że nawet, gdy te schnące podlewałem bardziej niż te, co się dobrze trzymały, nic to nie pomagało.

[kasama]

U mnie to samo. Może to jakaś zaraza.....