Leszczyna - uprawa
Re: Leszczyna - uprawa
Dobrze ale pytanie czy ciąć po pierwszym roku skoro to tak wolno rośnie?
Re: Leszczyna - uprawa
Mam 3 leszczyny. Prowadzone są na 2 lub 3 pniowe krzaki. Co daje prowadzenie na drzewko jednopienne?
Są jeszcze młode tj 3 letnie więc mogę skorygować. Wydaje mmi się że kilkupniowe dadzą więcej owoców.
Są jeszcze młode tj 3 letnie więc mogę skorygować. Wydaje mmi się że kilkupniowe dadzą więcej owoców.
Re: Leszczyna - uprawa
Czy leszczyna posadzona co półtora metra w pojedynczym rzędzie da sobie radę? Wiem, że to bardzo gęsto, ale myślałem żeby powstał z niej rodzaj "ściany" by odgrodzić się od sąsiada. Czy tak gęsto posadzone leszczyny będą jako tako owocować i czy nie będą chorować?
- ERNRUD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2522
- Od: 4 lip 2010, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radomsko/Kraków
Re: Leszczyna - uprawa
Dadzą radę.
Re: Leszczyna - uprawa
W którym roku od posadzenia zacząć ciąć leszczynę?
Re: Leszczyna - uprawa
Ja dzisiaj kupiłem dorodnego nomen omen olbrzyma z Halle, sadzonka łącznie z korzeniami prawie 3m długości, największa jaką mieli. Teraz pytanie kiedy jest szansa doczekać się orzechów. Ile lat to może potrwać? Liczę na zapylenie z leszczyn sąsiada, u którego rosną one wiele lat a też jakoś orzechów nie pamiętam, może teraz obaj się doczekamy. I jeszcze pytanie czy lepiej ją hodować w formie krzaczastej czy piennej jako drzewko, bo czytałem że są możliwe obie opcje.
- kanclerz
- 500p
- Posty: 506
- Od: 15 lip 2012, o 13:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Leszczyna - uprawa
Mój olbrzym ma 4 rok i na razie nic,prowadzę go w formie drzewka wszystko do 80 cm obcinane
Re: Leszczyna - uprawa
Jedyne co przychodzi mi na myśl, to skrajny niedobór żelaza i innych składników spowodowany dużą zawartością wapnia w podłożu.Na początek opryskaj chelatem żelaza.
Pozdrawiam klakier.
Pozdrawiam klakier.
- kanclerz
- 500p
- Posty: 506
- Od: 15 lip 2012, o 13:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Leszczyna - uprawa
Da się ją jeszcze uratować?
Re: Leszczyna - uprawa
Da się uratować, kup chelat żelaza w płynie np firmy Florovit i opryski interwencyjne co 2gi dzień wg instrukcji.
Ale to działanie doraźne, co zrobiłeś, że wystąpiła taka chloroza?
Ale to działanie doraźne, co zrobiłeś, że wystąpiła taka chloroza?
- kanclerz
- 500p
- Posty: 506
- Od: 15 lip 2012, o 13:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Leszczyna - uprawa
Musiała dokopać się korzeniami się do kredy i tu jest pies pogrzebany
Re: Leszczyna - uprawa
Witam wszystkich. Mam pytanie a mianowicie czy zwykła leszczyna taka z lasu czy parku moze zapylac leszczyny typu syrena czy olbrzym z halle?