Pigwa/pogwowiec z nasion
- aagata74
- 10p - Początkujący
- Posty: 15
- Od: 20 paź 2016, o 20:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
Re: Pigwowiec z nasion
dsk121 moim zdaniem ryzykowne teraz, raczej należałoby je najpierw przepikować,bo im ciasno.. ale jak nie masz wyjścia to po pierwsze najpierw zahartuj je trochę ...A przede wszystkim w grunt dopiero po zimnej Zośce ,poczekaj aż mrozy przeminą... Moje, przesadzane do gruntu początkiem kwietnia siewki "domowe " , zostały kilkakrotnie już lekko przerzedzone przez ostatnie nocne przymrozki.
Jeśli potem momentalnie będzie upalne lato to pielęgnacja męcząca, jeżeli nie dopilnujesz zniszczy upał czy chwilowy brak wody
lepiej chyba przepikować w doniczki, te wkopać w ziemię w półcieniu, podlewać w miarę zapotrzebowania a dopiero wczesna jesienią w grunt w docelowe miejsce...
Jeśli potem momentalnie będzie upalne lato to pielęgnacja męcząca, jeżeli nie dopilnujesz zniszczy upał czy chwilowy brak wody
lepiej chyba przepikować w doniczki, te wkopać w ziemię w półcieniu, podlewać w miarę zapotrzebowania a dopiero wczesna jesienią w grunt w docelowe miejsce...
Agata
Re: Pigwowiec z nasion
To ok, pobawię się i poprzenoszę po kilka do doniczek i zakopie w półcieniu.aagata74 pisze:dsk121 moim zdaniem ryzykowne teraz, raczej należałoby je najpierw przepikować,bo im ciasno.. ale jak nie masz wyjścia to po pierwsze najpierw zahartuj je trochę ...A przede wszystkim w grunt dopiero po zimnej Zośce ,poczekaj aż mrozy przeminą... Moje, przesadzane do gruntu początkiem kwietnia siewki "domowe " , zostały kilkakrotnie już lekko przerzedzone przez ostatnie nocne przymrozki.
Jeśli potem momentalnie będzie upalne lato to pielęgnacja męcząca, jeżeli nie dopilnujesz zniszczy upał czy chwilowy brak wody
lepiej chyba przepikować w doniczki, te wkopać w ziemię w półcieniu, podlewać w miarę zapotrzebowania a dopiero wczesna jesienią w grunt w docelowe miejsce...
Jedną taką doniczkę już dałem niestety w grunt, zabezpieczyłem przed mrozami i zobaczymy co z nimi będzie.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 683
- Od: 4 mar 2010, o 00:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Pigwowiec z nasion
Oczywiście, tylko najlepiej w półcieniu i nie zapominaj o podlewaniu
Jak masz miejsce to zostaw między siewkami ok. 20 cm odległości,
jak krzewy trochę podrosną, łatwiej Ci będzie je potem wykopać i posadzić na miejsce docelowe.
Jak masz miejsce to zostaw między siewkami ok. 20 cm odległości,
jak krzewy trochę podrosną, łatwiej Ci będzie je potem wykopać i posadzić na miejsce docelowe.
Pozdrawiam
Jerry
Jerry
Re: Pigwowiec z nasion
A mogę teraz do doniczek pojedynczo a jak podrosna to w miejsca docelowe? Nie będą karłowacieć.
Re: Pigwowiec z nasion
Te sadzonki które mam jeszcze we wspólnej doniczce kładą się na ziemi, są ładne i zielone ale tak jakby łodygi nie miały siły utrzymać liści. O co chodzi?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 683
- Od: 4 mar 2010, o 00:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Pigwowiec z nasion
Jak mają ciasno to pewnie system korzeniowy jest mały i nie daje rady utrzymać.
Przesadzaj, tak jak już Ci pisałem w większe doniczki lub do gruntu na rozsadnik.
Przesadzaj, tak jak już Ci pisałem w większe doniczki lub do gruntu na rozsadnik.
Pozdrawiam
Jerry
Jerry
Re: Pigwa/pogwowiec z nasion
dzięki za twój post, mam pytanie - jak gęsto siałaś? ew po jakim czasie rozsadzałaś? Jaki procent wzeszło, tak ok. ?aagata74 pisze:Swieże nasiona wrzucone bez suszenia w grunt( piaszczysta ziemia) różne odmiany japonski i posredni...ok. 16.11.2016 niczym nie oslaniane, zaczeły startowac przed tygodniem, nierównomiernie .
Dzięki anulab za podpowiedź
- aagata74
- 10p - Początkujący
- Posty: 15
- Od: 20 paź 2016, o 20:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
Re: Pigwa/pogwowiec z nasion
Pelikano11 , w gruncie stanowczo za gęsto posiałam, po prostu sypnęłam, nie sądziłam ze prawie wszystkie wzejdą ok 99%, wzeszło,wiec miałam siewkę przy siewce.. nieprzesadzane, zagęszczonepelikano11 pisze:dzięki za twój post, mam pytanie - jak gęsto siałaś? ew po jakim czasie rozsadzałaś? Jaki procent wzeszło, tak ok. ?aagata74 pisze:Swieże nasiona wrzucone bez suszenia w grunt( piaszczysta ziemia) różne odmiany japonski i posredni...ok. 16.11.2016 niczym nie oslaniane, zaczeły startowac przed tygodniem, nierównomiernie .
Dzięki anulab za podpowiedź
i wstyd się przyznać zachwaszczone ,rosły słabo mają max. 30cm , dopiero teraz przenoszę w miejsce docelowe . Radzę posiać co 5cm w w kilku rzędach na małej powierzchni i później jesienią przesadzić w miejsce docelowe .Teraz siałabym w ten sposób . Kwietniowa rozsada w grunt( patrz ostatni post) czyli moje siewki domowe - ma juz 40-50 cm i niektóre siewki rozkrzewiają się ładnie, przetrwało
ok .80% ( plaga mrówek).
Powodzenia aagata74
Agata
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4804
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Pigwa/pogwowiec z nasion
A ja zakopuję cały owoc lub krojony w plastry.
Zazwyczaj do gruntu,ale w tym roku chcę spr?bować z doniczką właśnie ze względu na korzenie -te siane w grunt idą bardzo głęboko w ziemię i przeważnie niestety korzonki się naruszają.
Zazwyczaj do gruntu,ale w tym roku chcę spr?bować z doniczką właśnie ze względu na korzenie -te siane w grunt idą bardzo głęboko w ziemię i przeważnie niestety korzonki się naruszają.
Re: Pigwa/pogwowiec z nasion
aagata74 pestka co 5 cm? Też sypnąłem z garści Wezmę teraz toto na łopatę i rozsypię na dużą powierzchnię.
Dzięki.
Dzięki.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8507
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Pigwa/pogwowiec z nasion
Ja sypnęłam garścią , jeszcze małe sadzonki poprzesadzałam na miejsce
docelowe . Nie czekałam do jesieni . Uznałam , że skoro pigwowiec
nie lubi przesadzania to lepiej to zrobić wcześniej .
docelowe . Nie czekałam do jesieni . Uznałam , że skoro pigwowiec
nie lubi przesadzania to lepiej to zrobić wcześniej .