Pigwa/pogwowiec z nasion

Drzewa owocowe
x-p-11
---
Posty: 3496
Od: 20 lut 2015, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pigwa/pogwowiec z nasion

Post »

aagata74 pisze:Swieże nasiona wrzucone bez suszenia w grunt( piaszczysta ziemia) różne odmiany japonski i posredni...ok. 16.11.2016 niczym nie oslaniane, zaczeły startowac przed tygodniem, nierównomiernie .
dzięki za twój post, mam pytanie - jak gęsto siałaś? ew po jakim czasie rozsadzałaś? Jaki procent wzeszło, tak ok. ?

Dzięki anulab za podpowiedź
:wit
Awatar użytkownika
aagata74
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 15
Od: 20 paź 2016, o 20:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lubuskie

Re: Pigwa/pogwowiec z nasion

Post »

pelikano11 pisze:
aagata74 pisze:Swieże nasiona wrzucone bez suszenia w grunt( piaszczysta ziemia) różne odmiany japonski i posredni...ok. 16.11.2016 niczym nie oslaniane, zaczeły startowac przed tygodniem, nierównomiernie .
dzięki za twój post, mam pytanie - jak gęsto siałaś? ew po jakim czasie rozsadzałaś? Jaki procent wzeszło, tak ok. ?

Dzięki anulab za podpowiedź
:wit
Pelikano11 , w gruncie stanowczo za gęsto posiałam, po prostu sypnęłam, nie sądziłam ze prawie wszystkie wzejdą ok 99%, wzeszło,wiec miałam siewkę przy siewce.. nieprzesadzane, zagęszczone
i wstyd się przyznać zachwaszczone ,rosły słabo mają max. 30cm , dopiero teraz przenoszę w miejsce docelowe . Radzę posiać co 5cm w w kilku rzędach na małej powierzchni i później jesienią przesadzić w miejsce docelowe .Teraz siałabym w ten sposób . Kwietniowa rozsada w grunt( patrz ostatni post) czyli moje siewki domowe - ma juz 40-50 cm i niektóre siewki rozkrzewiają się ładnie, przetrwało
ok .80% ( plaga mrówek).
Powodzenia aagata74
Agata
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4804
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Pigwa/pogwowiec z nasion

Post »

A ja zakopuję cały owoc lub krojony w plastry.
Zazwyczaj do gruntu,ale w tym roku chcę spr?bować z doniczką właśnie ze względu na korzenie -te siane w grunt idą bardzo głęboko w ziemię i przeważnie niestety korzonki się naruszają.
x-p-11
---
Posty: 3496
Od: 20 lut 2015, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pigwa/pogwowiec z nasion

Post »

aagata74 pestka co 5 cm? Też sypnąłem z garści :D Wezmę teraz toto na łopatę i rozsypię na dużą powierzchnię.
Dzięki.
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8521
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Pigwa/pogwowiec z nasion

Post »

Ja sypnęłam garścią , jeszcze małe sadzonki poprzesadzałam na miejsce
docelowe . Nie czekałam do jesieni . Uznałam , że skoro pigwowiec
nie lubi przesadzania to lepiej to zrobić wcześniej .
x-p-11
---
Posty: 3496
Od: 20 lut 2015, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pigwa/pogwowiec z nasion

Post »

Ja będę chciał zrobić selekcję siewek, zobaczę jak to wyjdzie, chyba wczesną jesienią bym przesadzał na stałe miejsce.
Czy warto wybierać nasiona z dużych najlepszych owoców pigwowca, czy to bez znaczenia? zaznaczam, że owoce mam ze sklepu, nie wiem jak krzaki wyglądają.
Awatar użytkownika
aagata74
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 15
Od: 20 paź 2016, o 20:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lubuskie

Re: Pigwa/pogwowiec z nasion

Post »

pelikano11 pisze:Ja będę chciał zrobić selekcję siewek, zobaczę jak to wyjdzie, chyba wczesną jesienią bym przesadzał na stałe miejsce.
Czy warto wybierać nasiona z dużych najlepszych owoców pigwowca, czy to bez znaczenia? zaznaczam, że owoce mam ze sklepu, nie wiem jak krzaki wyglądają.
Zdecydowanie z większych , ja eksperymentalnie posegregowałam owoce (miałam je z kilku źródeł ) i siałam osobno, te z większych są najdorodniejsze, wzeszły jednak wszystkie, bez różnicy.W zasadzie wielkość owocu zależy głównie od odmiany, wiec też rosną różnie.
Siej niezbyt gęsto(muszą mieć miejsce -u mnie była przymusowa selekcja - korzenie były strasznie splątane). Poza tym płytko, tzn.zasyp warstwą piaszczystej ziemi ok.2 cm i od razu zasyp suchymi liśćmi, świerkiem, co tam masz pod ręką(oprócz liści orzecha włoskiego)albo przykryj w grudniu włókniną, w marcu jak się ociepli zdejmij okrycie i czasem zaglądnij , jak sucho podlej troszkę ... Wilgoć i ciepło zrobią już swoje. W kwietniu masz las pigwowców,ale trzeba je już pilnować, nie przesuszyć, w lecie w upały czymś zacienić.
Agata
x-p-11
---
Posty: 3496
Od: 20 lut 2015, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pigwa/pogwowiec z nasion

Post »

aagata74 pisze:Zdecydowanie z większych .. te z większych są najdorodniejsze,
No to poszedłem znowu do lid.la i wybrałem wieeelkie i o różnych kształtach ;:333 może wyjdą różne kwiaty /moneta to 5ka, słowo/. Niestety już po 10PLN/kg
Obrazek
A te co wysiałem zasilą kompost
dsk121
500p
500p
Posty: 590
Od: 5 sie 2016, o 10:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: wwa

Re: Pigwa/pogwowiec z nasion

Post »

Moje krzaczki z doniczek wysadziłem w październiku do gruntu.Trzeba je zabezpieczać na zimę ?
x-p-11
---
Posty: 3496
Od: 20 lut 2015, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pigwa/pogwowiec z nasion

Post »

Dzisiaj wyjąłem z lodówki nasiona tych wyżej i poszły do kubków.
Nie mam złudzeń co do tych, które się pokazały w listopadzie.
Awatar użytkownika
aagata74
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 15
Od: 20 paź 2016, o 20:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lubuskie

Re: Pigwa/pogwowiec z nasion

Post »

Pelikano, a co stało z tymi w gruncie, że "położyłeś na nich krzyżyk"?.Jeśli je posypałeś ziemią i okryłeś liśćmi na zimę, to w marcu , kwietniu po rozgarnięciu okrycia zaczną powoli wschodzić.Trochę cierpliwości....Moje nowe nasiona jeszcze siedzą lodówce, nie zaczęły kiełkować, co mnie obecnie cieszy, bo brak chwilowo miejsca na parapetach :) wyciagnę dopiero jak mnie do tego zmuszą. Pozdrawiam i trzymam kciuki .
Agata
x-p-11
---
Posty: 3496
Od: 20 lut 2015, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pigwa/pogwowiec z nasion

Post »

Awatar użytkownika
aagata74
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 15
Od: 20 paź 2016, o 20:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lubuskie

Re: Pigwa/pogwowiec z nasion

Post »

Pelikano, jestem zszokowana, ;:oj .Albo tropikach mieszkasz albo masz niesamowity dar.
Okrywałeś je od razu?
U mnie w lubuskim, w tamtym roku również nie było zimy i starsze pigwowce zakwitły mi już w grudniu ,ale nie miałam żadnych wschodów siewek ,dopiero wiosną ruszyły, jak odgarnęłam okrycie z liści. Jeśli je dobrze okryłeś później to prawdopodobnie przeżyją, czego Ci z całego serducha życzę.
Agata
Agata
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”