Na takim piasku jaki ma Dedert moi rodzice posadzili jabłoń na jakieś skarlającej podkładce. Po około 10 latach ma niewiele więcej niż metr wysokości, gałęzie zwieszają się na dół i leżą praktycznie na ziemi pod ciężarem owoców. O dziwo owocuje, w zeszłym roku zebrałam całe 2 kg jabłekNOWY 83 pisze:Mam też jabłoń na karłowej podkładce typu m9. drzewko ma 50 cm . po około 5-6 latach mam podejrzenia że chodzi o niedobór H2O
Nie mam zdjęcia niestety ale wygląda to jak wierzba płacząca w miniaturze i na niskim pniu. Moim zdaniem skarlające podkładki na piasku to porażka estetyczna i praktyczna. Teraz zastanawiam się nad posadzeniem 2-3 jabłoni na jesieni i będą to na pewno jakieś stare odporne odmiany na antonówce.
Posadzilibyście Złotą Renetę, Antonówkę Półtorafuntową (Śmietankową) lub Złotkę Kwidzyńską na kaszubskich piaskach?