Orzech włoski - zmiany i choroby pnia

Pytania ze zdjęciami roślin, oceny ich stanu, wyglądu i chorób.
jarekxs
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 11 lut 2012, o 13:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Popękane drzewo orzech włoski

Post »

Dzień dobry. Kilka dni temu od mrozu popękało bardzo duże drzewo orzecha włoskiego - otwór szeroki ok 4 cm, głęboki więcej niż 20 cm, ok. 4 metry długości. Wskazana jest maść czy pasta ogrodnicza, skala pęknięcia jest bardzo duża. Czy jest jakiś tani zamiennik takiej maści/pasty ogrodniczej, wiem że wskazane jest jak najszybsze zastosowanie. Dziękuję za odpowiedź. Jarek, Trójmiasto.
Rossynant
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2551
Od: 5 maja 2011, o 20:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Popękana drzewo orzecha włoski

Post »

Specjalistką od orzecha jest Kozula - a większość jej wiedzy jest gdzie indziej. Prześledź jej wpisy (kliknąć w profil pod postem)
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=140
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 8#p2626928
Na orzechu się nie znam, ale zapełnienie, by tak rzec, pęknięcia maścią ogrodniczą (woskową) utrudni tylko zasklepienie. (Z tym że orzechy akurat nie za bardzo potrafią zabliźniać rany. ) Maść jest dobra na chwilę, szybko sie to zsycha, kurczy i guzik z tego. Dla szybkiego zabezpieczenia uważałbym malowanie farbą z fungicydem - 'funaben' lub podobne, były też w sprzedaży 'sztuczne kory' - coś w rodzaju żelu z fungicydem. To od razu da powłokę na odsłoniętym drewnie, ograniczy schnięcie. Pamiętaj wszakże że najpierw przez chwilę rana powinna wysychać, to uruchamia reakcje obronne drzewa. Pytanie czy zimą... W każdym razie to juz parę dni, teraz malować. Maść ewentualnie potem.
Tani zamiennik: farba emulsyjna (wodna) do drewna (ale taka na ściany też ujdzie, tylko bardziej zmywalna), najlepiej gdyby się dało odjąć z niej trochę wody (jak już ustana w puszce) - bo należy do farby dodać fungicydu typu Topsin lub Miedzian, tak by stężenie było ok. 2%. Najpierw fungicyd lepiej rozcieńczyć wodą, by dało się dobrze wymieszać z farbą. ( Tylko nie lakier poliuretanowy do parkietu :lol: )
A jak nieporęcznie - to prysnąć fungicydem, a potem pomalować ;)
Środki trzymaj ciepłe, żeby nie zamarzły...
:wit
Awatar użytkownika
mr25ur
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1115
Od: 10 lis 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Sącz

Re: Popękane drzewo orzech włoski

Post »

Czyli na litr najtańszej emulsji (np. białej do ścian ok.7 zł) łyżka stołowa lekko kopiata miedzianu ( ok. 2 zł), taniej już nie będzie. Przygotowywałem się ostatnio na sezon :D
Opryski pod wieczór, i nigdy gdy kwitnie!!!
Awatar użytkownika
kozula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2101
Od: 21 sie 2008, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Re: Popękane drzewo orzech włoski

Post »

Na pewno żadna maść do środka rany nie powinna być dawana. Na pomalowanie musi się trochę ocieplić, bo wszystko zamarza w ,,locie''. Najprawdopodobniej na wiosnę będzie silny wyciek soku, więc malowanie (oprysk np. Topsinem) trzeba będzie powtórzyć na początku wegetacji.

Pozdrawiam, kozula
Awatar użytkownika
roots23
500p
500p
Posty: 798
Od: 23 sie 2010, o 16:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Krakowa/Myślenic

Re: Popękane drzewo orzech włoski

Post »

witam, podobne mam pytanie, tyle, że pękła duża, stara czereśnia. Ma coś ok 25 metrów wysokości. Od ziemi ma dwa wysokie i grube konary, które tworzą jej pień. I w tym właśnie sęk - jeden z pni pękł - tak trochę w literę S. Ale na tyle głęboko, że boimy się, że pęknie do końca i się zwali na dom. Czy jest szansa ją uratować, czy ma iść do wycięcia?
Pozdrawiam wszystkich ogrodników Renata :)
Rossynant
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2551
Od: 5 maja 2011, o 20:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Popękane drzewo orzech włoski

Post »

Jeśli to pękło po linii włókien drewna, rozszczypało się tylko by tak rzec, to mechaniczna wytrzymałość pnia niewiele się zmniejsza. Tylko czy ten pień ma jeszcze dobrą wytrzymałość, tak w ogóle? Jak pękło to może będzie widać czy w środku nie próchnieje. Mozna się zastanawiać, ale...

No cóż, też mam ogromną starą czereśnię - naprawdę ogromną, gdzieś na forum jest fotka ;) Rosła zdrowo do wieku jakiś 35 lat. Po którejś paskudnej zimie uległa jakimś uszkodzeniom, rozwija się rak itp. Od tego czasu się rozpada, po kawałku konary usychają i lecą. Niczemu nie zagraża specjalnie, poza sąsiednimi drzewami... a wciąż żyje i owocuje. I właśnie parę dni temu przy silnym mrozie złamała się wpół. Wiatru nie było - tylko pień już słaby i zapewne gdzieś dodatkowe pęknięcie wystarczyło.

Zatem pomyśl ile ma lat twoje drzewo. Jeśli pod czterdziestkę, a zagraża domowi - nie zastanawiałbym się... z tym że oczywiście nie musi się wycinać całkowicie, można ciąć częściowo, nawet zostawić tylko sam pień (choć najlepiej choć z nasadami konarów) i jest szansa że odbije. To już zależy jak drzewo wygląda: może zostawić tę zdrową część drzewa, a skrócić tę uszkodzoną (na tyle by do domu nie sięgła) co ją też odciąży i zmniejszy ryzyko złamania - to już zależy od stanu drzewa. W każdym razie drzewo można poskracać albo posadzić nowe - dom cenniejszy...
:wit
Awatar użytkownika
monimg
500p
500p
Posty: 565
Od: 13 lut 2012, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie jakie cudne

Re: Popękane drzewo orzech włoski

Post »

Mój orzech nie ma kory z jednej strony. Każdy patrzy na niego, jak na przyszłego zdechlaka, a to trzyma się dzielnie i nic sobie z tego nie robi. Inną sprawą jest, że orzechy trudno odchodzą od skorupek, ale to nie wina kory.
jarekxs
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 11 lut 2012, o 13:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Popękane drzewo orzech włoski

Post »

Dzięki serdeczne za wszystkie porady. Orzech jest ozdobą okolicy, daje cień na całe podwórko, jest ładny, i dobrze owocuje; przeraża skala pęknięcia, głębokość i szerokość. zobaczymy jak to się rozwinie.
Awatar użytkownika
kozula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2101
Od: 21 sie 2008, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Re: Popękane drzewo orzech włoski

Post »

Co do przyspieszenia owocowania siewki, to pewnie zadziałaoby podcinanie korzeni tak jak u innych drzew owocowych. Inne praktyki w postaci podcinania kory, czy innego rodzaju okaleczenia drzewa, w przypadku orzechów włoskich nie powinny mieć miejsca. Orzechy są podatne na choroby drewna, więc prędzej czy później dojdzie do infekcji i choroby. Owocowanie może przyspieszyć nawożenie, szczególnie potasem i fosforem. Przy nawożeniu trzeba pamiętać, że orzechy mają dość duże zapotrzebowanie na mikroelementy, w szczególności bor. Dlatego dobrze jest używać nawozy wieloskładnikowe, lub do pojedynczych dodawać mikroelementy. Obornik i inne nawozy organiczne mile widziane.

Pozdrawiam, kozula
Lianis
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 38
Od: 30 sty 2013, o 22:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Northamptonshire, UK

Nadpalony orzech wloski

Post »

Witam,
to jest orzech na dzialce mojej mamy, kilka lat temu bylo uderzenie pioruna przez co spalila sie stojaca obok altanka, niestety orzech tez ucierpial, mama wtedy nic z tym z jakiegos powodu nie zrobila. On jest juz stary, ale daje duzo dobrych owocow, niestety chyba cos go zjada, w tym miejscu spalenia drewno jest jakby sprochniale, da sie go jeszcze jakos uratowac? jeśli tak to czym, jak? Wszelkie porady mile widziane.
Lianis
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 38
Od: 30 sty 2013, o 22:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Northamptonshire, UK

Re: Orzech włoski - zmiany na pniu

Post »

Nikt nic nie poradzi?
Awatar użytkownika
krzysztofkhn
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2024
Od: 15 wrz 2008, o 09:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Orzech włoski - zmiany na pniu

Post »

Nie ! Nikt nic nie poradzi .
Drzewa też umierają.
Serdecznie Pozdrawiam.

Krzysztof Khn.
Awatar użytkownika
ERNRUD
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2522
Od: 4 lip 2010, o 00:09
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Radomsko/Kraków

Re: Orzech włoski - zmiany na pniu

Post »

Poradzi! Czasem trzeba tylko poczekać. :D Powstał ubytek rynnowy. Trzeba go oczyścić z miękkiego murszu, żeby obniżyć wilgotność wewnątrz pnia. Niczym potem nie impregnować. Na wiosnę nawożenie. Jeśli drewno w brzeżnych strefach pnia jest zdrowe, to orzech może jeszcze długo żyć.
Pozdrawiam. Ernest
? Ex historia arbor cognoscitur ?
Linki: Sztuka cięcia drzew Chirurgia drzew
ODPOWIEDZ

Wróć do „CHOROBY i SZKODNIKI. Diagnostyka roślin ogrodowych - FOTO”