Pomoc w wyborze drzew owocowych

[elnino]

Dzień dobry Państwu,

jest to mój pierwszy post na forum, więc proszę wybaczyć mi tremę;)
Chciałbym prosić o pomoc w wyborze konkretnych drzewek do małego sadu.
Przeglądałem forum, ale jeszcze odpowiedzi nie znalazłem - stąd ten post.

Zamierzam kupić:
- 2 jabłonie - w tym jedna to na pewno papierówka,
- 2 grusze - może klapsa?
- 2 śliwy - koniecznie jedna musi być żółta, myślałem o Shiro lub renklodzie
- 4 wiśnie - lub inne, jeżeli podpowiecie Państwo smaczne "zamienniki" (może świdośliwa?)

Mieszkam w okolicach Olsztyna, więc raczej spora mrozoodporność. Poza tym owoce mają być smaczne i w miarę odporne na choroby. WIem, że to prawie drzewko ideał, ale może coś Państwo znacie:) Ważne również, aby np.: w przypadku Shiro drugą śliwą był dobry zapylacz.
Co do jabłoni - papierówka dla mojego ojca, bo tęski za smakiem dzieciństwa:) Grusza ma być zwyczajnie smaczna.
Za wiśniami średnio przepadam, więc gotów jestem rozważyć inne propozycje. Wymogi jak wyżej.

Jako totalny żółtodziób będę baaaardzo wdzięczny za wszelką pomoc.
Pozdrawiam,
Robert

[x_r-t]

Na początek proponuję zaglądnąć tutaj: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 34&t=30546

[Nalewka]

Zamienniki? Proszę bardzo:
- dereń jadalny!!!! na nalewkę, konfiturę i na surowo
- czarna porzeczka na wino
- porzeczkoagrest na surowo
- tarnina na nalewkę
- róża pomarszczona dla urody, zapachu i konfitury z płatków
- leszczyna dla orzechów laskowych
- ałycza na kompot i konfiturę
- morwa na surowo

Druga śliwa - kup staromodną śliwkę węgierkę (bez dodatków w nazwie) plus trzecią śliwę Amers.
Nie chcesz tylu wiśni? To może czereśnie? Okryjesz drzewka siatką i szpaki zostawią dla was wystarczająco dużo owoców

Klimat u nas taki, że okres wegetacji jest dość krótki, tak więc jabłonie muszą być letnie, albo jesienne, bo zimowe nie zdążą dojrzeć.
Czy masz w okolicy inne drzewka owocowe? Będą zapylacze w ogródkach po sąsiedzku?

[Burgund]

rozumiem że 10 drzewek moja wyliczanka jest następująca
jeśli chodzi o śliwki
renkloda ulena -duże żółte śliwki, bardzo smaczne deserowe dojrzewają w połowie sierpnia
śliwka węgierka tradycyjna , śliwki średniej wielkości , dojrzewają w drugiej połowie września , najlepsze na powidła i śliwowicę najlepiej samemu skombinować odrost gdzieś od gospodarza
radził bym tez posadzić 3 śliwkę , jerozolimka/brzoskwiniowa śliwka okrągła renklodowata dojrzewa w drugiej połowie lipca kiedyś bardzo popularna teraz znowu wraca do łask wybitnie deserowa , taki dobór śliwek pozwoli ci cieszyć się nimi przez cały sezon letnio-jesienny,
jabłka :
już zadecydowałeś papierówka i popieram dla amatorów idealna wcześnie owocuje , nie stwarza dużo kłopotów uwaga wada przemienne owocowanie co drugi rok
radzę posadzić jesienne jabłko szarą renetę jest to stara odmiana , dojrzewa w październiku , soczyste twarde kwaskowo winne i bardzo duże bardzo przechowuje się dobrze i długo nawet do lutego , bardzo dobra odmiana na szarlotkę , i do kuchni , cudne jabłko trudno teraz dostać ta odmianę ,
trzecie jabłko to antonówka najlepiej półfuntowa dojrzewa w drugiej połowie września , miąższ kruchy soczysty rozpadający się bardzo dobre jabłko jeśli chodzi o przerób czyli na marmolady, lub soki lub wino idealne , nie nadaje się na dłuższe przechowywanie
z jabłek deserowych polecam moje ulubione red starking jest to stara odmiana też trudna do dostania , jabłka wybitnie deserowe wybitnie smaczne i soczyste kształt sercowaty kolor karminowy , dojrzewaja w połowie października GORĄCO POLECAM JAK ZJESZ RAZ TO BĘDZIESZ WIEDZIAŁ DLACZEGO
gruszki na pewno klapsa inna jej nazwa to faworyta owoce bardzo smaczne aromatyczne ,miąższ masłowy dojrzewa pod koniec sierpnia istnieją jej czerwone odmiany o czerwonych owocach , róznica jest taka tylko żę czerwone klapsy są o 2 tygodnie późniejsze
następnie gruszka konferencja , charakterystyczna wrzecionowata , jedna z najaromatyczniejszych dojrzewa w drugiej połowie września ,
3 gruszkę polecam paryżankę , dojrzewa w połowie października wtedy zbiera ja się jest twarda nadaje się do długiego przechowywania całą zimę , wraz z długościa przechowywania masłowacieje i mięknie polecam
i bym na twoim miejscu posadził morelę odmiana Somo, wczesna z Moden lub Early Orange do wyboru

a jeśli o świdośliwy są bardzo smaczne tez polecam w zeszłym roku posadziłem 3 nowe ale to jest krzew nie drzewo dorasta do 3 m wysokości średnica 1m , jest często atakowana przez ptaki z powodu wyjątkowo smacznych owoców więc jak chcesz mieć spokój na działce to zrezygnuj z sadzenia świdośliwy

posadziłbym też na twoim miejscu brzoskwinię nie zajmuje dużo miejsca a owoce smaczne

to moje brzoskwinie

a to śliwka węgierka tradycyjna
polecam tez pigwę niedoceniana często u nas w Polsce ,

[Burgund]

rzeczywiście przychylam się do postulatu posadzenia róży dla urody i konfitur tylko moja mała uwaga rosa rugosa (czyli róża pomarszczona) nadaje się na konfitury ale sa one lekko ściagnięte znacznie lepsza konfitura jest z Rosa centifolia czyli róży stulistnej

Napisane: Wt 29 mar 2011 22:05
brzoskwinie

[Nalewka]

Pigwa, morela i brzoskwinia w strefie 5b - 6a odpada

[Burgund]

ach tak racja bo to koło Olsztyna to rzeczywiście Morela pigwa i brzoskwinia odpada , sorry za przeoczenie Olsztyna he he

[elnino]

Bardzo dziękuję za cenne wskazówki:)

Chciałbym jeszcze zapytać, jaka śliwa będzie dobrym zapylaczem dla Shiro? Mam posadzoną węgierkę i posadzę renklodę ulena oraz właśnie Shiro.
Ponieważ zakupy zrobie w jednej szkółce i znam ich ofertę, proszę o pomoc w wyborze grusz z następującej listy:
-Bera Liońska
-Bergamota Żółta
-Bergamota Złota (z Mokrej)
-Cytrynówka
-Dobra Szara
-Koźlarka
-Panienka
-Petersbirne
-Przedziałka
Raz jeszcze dziękuję za pomoc.

[Nalewka]

Chciałam kiedyś posadzić u siebie Dobrą Szarą, chyba dlatego, że była kiedyś hodowana w okolicach Olsztyna, więc zapewne dałaby sobie radę.
Ale czy te inne nie byłyby lepsze - nie wiem...

[Griseum]

Wybrałem w tej szkółce Berę Liońską (czy też Lyońską), Bergamotę Złotą i Cytrynówkę - to nazwa chyba regionalna, zobaczymy co z tego będzie Nic nie znalazłem o również regionalnych nazwach: Koźlarce, Panience i Przedziałce, więc nie kupowałem - jak ktoś posiada sprawdzone informacje, lub namiary na literaturę , to proszę o takowe

[Burgund]

Jeśli chodzi o shiro to może być kłopot na temat literatury, śliwy japońskie są stosunkowo nowe u nas w uprawie ja dopiero w zeszłym roku zacząłem moją przygodę z gruszami japońskimi a ze śliwami mam zamiar zacząć od tego roku
Na twoim miejscu bym posadził obok shiro jeszcze drugą śliwe japońską np. kometę jest duże prawdopodobieństwo że właśnie iina śliwa japońska okaże się dobrym zapylaczem przesyłam ci link do tematu śliwy japońskie tam znajdziesz informacje na temat zapylaczy
http://www.szkolkarstwo.pl/article.php?id=260

[Burgund]

jeśli chodzi o Dobrą Szarą to mogę się wypowiadać z doświadczenia w moim sadzie jest jedno drzewo z lat 50 tych ,
i tak co mogę ci powiedzieć o tej gruszy
jest to jedna z najstarszych odmian na świecie jej rodowód sięga XVI wieku , jest odporna na mrozy , wady:
owoc mały ,owoce dorzewają nierównomiernie więc jest problem ze zbiorem, nie nadają się do do dłuższego przechowywania ( sa jak ulęgałki na początku twarde i szybko miękną , jest smaczna to fakt , ale nie polecam tej odmiany chyba że jesteś hobbystą i kolekcjonujesz odmiany
nadaje się na susz i do wędzenia kiedyś głównie tak ją przygotowywano i wędrowała z żołnierzami na wojnę w tobołkach , ja w tym roku robię sobie sam sadzonkę , a stare drzewo wycinam , bo jest z nią więcej zachodu niż pożytku ale chcę zachować w swoim sadzie tą odmianę bo jest smaczna , tak tylko dla siebie na susz i do wędzenia

Napisane: Pt 01 kwi 2011 13:07
Do tego dodam że Dobra Szara owocuje co drugi rok Koźlarka, Panienka, Przedziałka to pierwszy raz z takimi nazwami się spotykam , muszą to rzeczywiście być jakieś lokalne nazwy odmian mi nie znanych przyznaję się bez bicia , jak to mówią człowiek całe życie się uczy i tak głupim umrze
Petersbirne mi się gdzieś o uszy obiło ale bym musiał posiedzieć nad moimi mądrymi książkami to może coś wyszperam ale nie obiecuje
A może rozważysz posadzenie pstrągówki jest to zimowa odmiana gruszki , bardzo odporna na mróz , owoc średniej wielkości ale bardzo smaczny , miałem okazję spróbować 4 lata temu jak pracowałem na Kaszebach , gruszka kolorowa ładna , nazwa pochodzi od rdzawych plamek na owocu przypominających plamki na pstrągu bardzo popularna w Niemczech u nas chyba zapomniana

muszę się pochwalić przed chwilą wróciłem z targowiska miejskiego udało mi się kupić śliwkę Jerozolimkę , już nie mogę się doczekać tej lipcowej śliwki mniam mniam , kiedyś miałem taka jedna w sadzie jeszcze poniemiecka ale pień spróchniał i padła no i nie mogłem nigdzie jej dostać , dopiero tej wiosny przywiozła mi zaprzyjaźniona Pani ze szkółki

[pomolog]

...Do tego dodam że Dobra Szara owocuje co drugi rok...

To jedna z jej wad. Największe problemy są podczas choćby krótkotrwałego przechowywania... owoce bardzo szybko więdną i "ulęgają" (czasem ta odmiana tak jest nazywana - (ulęgałka)
Największy jednak kłopot jest z owocowaniem... zanim owoce się pojawią, sporo osób już sadzi na jej miejsce następne, szybciej rozpoczynające owocowanie drzewko Nawet na słabiej rosnących podkładkach czas oczekiwania jest zbyt długi...

...Koźlarka, Panienka, Przedziałka to pierwszy raz z takimi nazwami się spotykam , muszą to rzeczywiście być jakieś lokalne nazwy odmian

Koźlarka nie jest odmianą lokalną - prawidłowa nazwa tej odmiany to 'Koźlarka Stuttgartska'. Otrzymana została w 1779 r. To letnia, sierpniowa odmiana, o dość drobnych owocach, z czerwonym rumieńcem, plonująca corocznie ale z tendencją do przemienności. Drzewa charakteryzują się silnym wzrostem. Przedziałka to również letnia odmiana gruszy (zwana też niegdyś Królewną), o dużych, mocno wydłużonych owocach, dojrzewających na samym początku września. Plonuje stosunkowo słabo, drzewka muszą być chronione przed wiatrem, który "otrzepuje" owoce i do tego uszkadza w ten sposób pędy owoconośne.

...Petersbirne mi się gdzieś o uszy obiło

Możliwe, bo była to dość popularna odmiana w uprawie w XIX w. na terenie Niemiec. Pochodzi zresztą z rejonu Saksonii. Otrzymana w szkółce Schillersa w 1794 r. , bardziej rozpowszechniony w uprawie był jej klon 'Grosse Petersbirne'. Owoce dojrzewają w sierpniu, są bardzo dobre do przerobu. To takie "minigruszki" (o masie 50-65 g) - świetne do słoików, skórka jest w całości pokryta intensywnym, karminowym rumieńcem, owoc jest nieordzawiony, miąższ delikatny, aromatyczny. Minusem jest silny wzrost drzew.

...A może rozważysz posadzenie pstrągówki

To prawda, odmiana warta rozważenia pod jednym wszak zastrzeżeniem... że odpowiada nam smak owoców. Bo jest to jedna z mniej smacznych odmian gruszy. Ale poza tym ma sporo zalet

...muszę się pochwalić przed chwilą wróciłem z targowiska miejskiego

Na jakim targowisku kupujesz drzewka? Pozdrawiam serdecznie
PS. i nie pisz jednego postu pod drugim - najlepiej korzystać z funkcji edycji, jak chcesz coś dodać