Jak zrobić sadzonki drzew owocowych?

[maycell22]

Po raz pierwszy mam zamiar to robić, chciałbym się dowiedzieć jak robić sadzonki drzew owocowych? czy to jest podobnie jak z krzewami?

[MirekL]

Tego się nie da zrobić.
To trzeba kupić. Za pieniądze, niestety.
A może i dobrze

[Suppa]

Zrobić się da, ale komu by się chciało..?

[Nalewka]

Niektórym samo się robi, tylko potem szczepić trzeba na dziczkach odmianę szlachetną... lata to trwa, a my czekamy na owoce, czekamy, czekamy... i za lat osiem (np.) mamy pierwszy owoc, mały, pokręcony i zupełnie nie taki,jak się spodziewaliśmy...

A właściwie o jakie drzewa chodzi? Fig chyba się nie szczepi Granaty też chyba na własnej nodze rosną... Cytryna, pomarańczka też. To tylko jabłonie i grusze takie wymagające są...

[maycell22]

Chodzi mi o jabłka, gruszki, śliwki, wiśnie, czereśnie czy nawet brzoskwinie

[mirzan]

Jabłonie,udaje się.Grusze azjatyckie ukorzeniałem,jak były w stadium młodocianym,dorosłe nie chciały się ukorzeniać.Brzoskwinię ukorzeniłem.Wiśnie wytworzyły kallus i sadzonki padły. Śliwę ukorzeniałem. W tej chwili mam w piasku gałązki śliwy i jabłoni ozdobnej.

[pepede]

Mirzan
A czy teraz można jeszcze ukorzeniac?mógłbyś opisać jak ty to robisz
Pozdrawiam

[mirzan]

Wkładałem w ukorzeniacz i do doniczki z piaskiem.A próbowałem w różnych terminach, nie pamiętam które ukorzeniły się.

[x_r-t]

A czy teraz można jeszcze ukorzeniac?

Podobny temat już był: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 7#p1876367
Pod podanymi tam linkami masz wytłumaczone jak się to robi i kiedy. Jest także link do filmu: http://www.ehow.com/video_4755300_grow- ... ranch.html

[tomcio]

Witam, mam pytanie, czy ktoś z was próbował rozmnożyć wegetatywnie drzewka owocowe. Tzn przez sadzonki. Czy sadzonki się ukorzeniły, jakie z nich wyrosły drzewa, czy miały te same owoce, jak również pokrój, kiedy owocowały pierwszy raz?? czy jest to w ogóle możliwe??Pytam ponieważ wiem że drzewa owocowe się z reguły szczepi. Jednak tak na mój chłopski rozum, szczep składa się z podkładki i zrazu, a więc nawet jeżeli zraz będziemy mieć ten sam a podkładkę inną to uzyskamy już inne drzewki teoretycznie o tych samych owocach, mam rację?? no i tu pojawia się kolejne pytanie, czy wysokość drezwka po szczepieniu uzależniona jest od cech zrazów czy od podkładki np. ( bardzo banalny, prosze się nie śmiać) jeżeli zasczepię tę samą jabłoń na topoli( drzewo bardzo wysokie czy jest to w ogóle możliwe) szczep ten osiągnie pokaźne rozmiary??? w porównaniu np. gdybym przeszczepił tę samą jabłoń na dzikiej jabłoni lub innym drzewku o małych rozmiarach??bardzo proszę o konkretne odpowiedzi i przykłady z życia wzięte...

[x_r-t]

Poniżej fotografie z próby ukorzeniania odłamanej gałązki śliwy, kupiona jako NN i zidentyfikowana jako Śliwa Japońska. Owocowała jeden raz (pierwszy) w 2010 roku. W zeszłym roku zero owoców. Owoce mi smakowały, a musze przesadzać drzewko, więc zacząłem eksperymentalnie ukorzeniać. W tym roku sprawdzę czy ukorzeni się przy próbie ukorzeniania przez odkład powietrzny.:



Eksperyment przeprowadzony zgodnie z opisem z linku, który podałem wyżej. Gałązka odłamana pod koniec sierpnia. Dzisiaj już widać, że jest spora szansa na to, że eksperyment się powiedzie. Fotografie wykonane przed chwilą, a jest 21 stycznia 2012 roku.

[Winogrodek]

Witam, mam pytanie, czy ktoś z was próbował rozmnożyć wegetatywnie drzewka owocowe. Tzn przez sadzonki. Czy sadzonki się ukorzeniły, jakie z nich wyrosły drzewa, czy miały te same owoce, jak również pokrój, kiedy owocowały pierwszy raz?? czy jest to w ogóle możliwe??Pytam ponieważ wiem że drzewa owocowe się z reguły szczepi. Jednak tak na mój chłopski rozum, szczep składa się z podkładki i zrazu, a więc nawet jeżeli zraz będziemy mieć ten sam a podkładkę inną to uzyskamy już inne drzewki teoretycznie o tych samych owocach, mam rację?? no i tu pojawia się kolejne pytanie, czy wysokość drezwka po szczepieniu uzależniona jest od cech zrazów czy od podkładki np. ( bardzo banalny, prosze się nie śmiać) jeżeli zasczepię tę samą jabłoń na topoli( drzewo bardzo wysokie czy jest to w ogóle możliwe) szczep ten osiągnie pokaźne rozmiary??? w porównaniu np. gdybym przeszczepił tę samą jabłoń na dzikiej jabłoni lub innym drzewku o małych rozmiarach??bardzo proszę o konkretne odpowiedzi i przykłady z życia wzięte...

Nie rozmnażałem przez sadzonki wegetatywne. Większość wartościowych podkładek jabłoni jest teraz rozmnażana wegetatywnie - ale to nie owocuje tylko ma byc podkładką. Rozmnażanie wegetatywne się udaje, ale nie wiem co z tego wyrośnie. Podejżewam, że jeżeli drzewo daje się rozmnożyć przez siewki i da przydatne do uprawy, to tak pobrane z niego zrazy dadzą też takie same przydatne w uprawie. Jabłonie na topolach to chyba chciał szczepić słynny Miczurin - nie wyjdzie to niestety. Czasem w obrębie jednego gatunku szczepienia nie do końca się zrastają i drzewa potrafią się łamać. Nie zaszczepisz np. Bonkerty Williamsa na pigwie- musi być wstawka.
Podkładka ma konkretny cel - ma regulować siłę wzrostu odmiany szlachetnej, daje odporność na mróz itd.
Moja wiedza jest oczywiście książkowa.

Pisząc drzewo wysokie czy duże co masz na myśli ?

[Rossynant]

Witam, mam pytanie, czy ktoś z was próbował rozmnożyć wegetatywnie drzewka owocowe. Tzn przez sadzonki.

Było na forum wielokrotnie, użyj wyszukiwarki. Można, nawet stosuje się, np do niektórych wiśni. Odmnozyłem taką, rośnie. To było przez sadzonki zielne, latem. Oczywiście owocują tak samo, rosną zgodnie ze swym charakterem. Jabłonie na własnych korzeniach bywają wielkie jak dęby rogalińskie, stąd rzadko się stosuje. Ale też mam takie (mam też miejsce...). Było też gdzieś o odkładach powietrznych http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... y&start=28
Wysokość szczepionego zależna jest od podkłądki i odmiany - obie się liczą.
Wątek o szczepieniu - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=34&t=21480
Szczepienie jest po prostu łatwiejsze. Ale podkładki do szczepienia są rozmnażane wegetatywnie - przez odkłady - lub sadzonki ;)