Aktinidia, Kiwi - uprawa, formowanie, zawiązywanie owoców cz. 2

Drzewa owocowe
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
ROSARIUM
100p
100p
Posty: 189
Od: 2 kwie 2015, o 22:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Aktinidia, Kiwi - uprawa, formowanie, zawiązywanie owoców cz. 2

Post »

Poprzednia część 1 wątku znajduje się tutaj viewtopic.php?f=34&t=81565


W zeszłym roku na wiosnę posadziłam vitikiwi, niestety majowy przymrozek sprawił że wszystkie pędy wymarzły i stały się czarne do samiutkiej ziemi. Kiwi szybko odbiło od ziemi wiec mam w tej chwili z cztery pędy, najdłuższy pęd ma ok metra. W tej chwili końcówki pędów są delikatnie pomarszczone, podejrzewam, że muszę je skrócić. Zastanawia mnie kiedy kiwi zaczyna ruszać po zimie? O ile inne rośliny borówki itp. już zaczęły wypuszczać zielone zaczątki tak kiwi wygląda troche marnie. Zastanawiam się czy czasem nie przemarzło aczkolwiek owinęłam agrowłókniną na zimę.
Awatar użytkownika
Senior
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2161
Od: 1 sty 2017, o 01:25
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Aktinidia, Kiwi - uprawa, formowanie, zawiązywanie owoców

Post »

Aktinidia zaczyna rosnąć w kwietniu w zależności od pogody może to być pierwsza lub druga połowa. Należy do roślin które bardzo szybko wypuszczają liście, dlatego jest bardziej narażona na majowe przymrozki niż np. winorośle.
Awatar użytkownika
phantom
500p
500p
Posty: 635
Od: 24 mar 2009, o 23:48

Re: Aktinidia, Kiwi - uprawa, formowanie, zawiązywanie owoców

Post »

mili17199 pisze:Ja mam issai od 5lat i raz kwitła dopiero a owoców nadal zero.
Na pewno masz prawdziwą Issai? Bo ja jestem na 99% pewny że szkółka (jedna z bardziej znanych w regionie) się nie popisała i mam bliżej mi nieznaną odmianę żeńską, dlatego mimo kwitnienia nigdy nie doczekałem się owoców - zalążki opadały.
mili17199
100p
100p
Posty: 168
Od: 23 lut 2016, o 11:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wieluń

Re: Aktinidia, Kiwi - uprawa, formowanie, zawiązywanie owoców

Post »

phantom pisze:
mili17199 pisze:Ja mam issai od 5lat i raz kwitła dopiero a owoców nadal zero.
Na pewno masz prawdziwą Issai? Bo ja jestem na 99% pewny że szkółka (jedna z bardziej znanych w regionie) się nie popisała i mam bliżej mi nieznaną odmianę żeńską, dlatego mimo kwitnienia nigdy nie doczekałem się owoców - zalążki opadały.
U mnie właśnie też zakwitła i kwiaty opadły.
Gosia
--julian--
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3069
Od: 3 gru 2017, o 14:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie

Re: Aktinidia, Kiwi - uprawa, formowanie, zawiązywanie owoców

Post »

U mnie pierwsze pąki obmarzły lekko. Mają pojedyncze ciemne miejsca. Zastanawiam się, czy okrywać dziś pstrolistne, bo te nie są ruszone jak na razie.
Awatar użytkownika
ullak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1666
Od: 10 mar 2015, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kozienice

Re: Aktinidia, Kiwi - uprawa, formowanie, zawiązywanie owoców

Post »

Nie okryłam i przemarzło z wyjątkiem pędu, który się schował w bluszczu i ma się dobrze. Zastanawiam się, czy nie byłoby celowe specjalne uprawianie kiwi razem z ochronnym bluszczem :roll:
Słomiany zapał, czyli u leniwego ogrodnika
Tilling the soil is the equivalent of an earthquake, hurricane, tornado, and forest fire occurring simultaneously to the world of soil organisms.
USDA
Awatar użytkownika
seedkris
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3683
Od: 1 lut 2009, o 11:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok

Re: Aktinidia, Kiwi - uprawa, formowanie, zawiązywanie owoców

Post »

Ja mam razem z trzmieliną fortunei. Na jednej konstrukcji. Trzmielina zimą i wiosną chroni pędy aktinidii. Teraz przyciąłem wystające nadmiernie pędy trzmieliny. W tych miejscach gdzie brak pędów trzmieliny, pączki aktinidii przemarzły. Mam 2 w jednym. Cały rok trzmielina jest barwna i przyciąga wzrok. Latem dominuje aktinidia. Wczoraj rano było siwo -1C. Zielone pączki przetrwały kolejny przymrozek pomiędzy pędami trzmieliny.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
Awatar użytkownika
ullak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1666
Od: 10 mar 2015, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kozienice

Re: Aktinidia, Kiwi - uprawa, formowanie, zawiązywanie owoców

Post »

O to super ;:333 Ta trzmielina ładniejsza od bluszczu, ale wyczytałam, że wolno rośnie i raczej niska jest.
Możesz jakieś zdjęcia pokazać?
Słomiany zapał, czyli u leniwego ogrodnika
Tilling the soil is the equivalent of an earthquake, hurricane, tornado, and forest fire occurring simultaneously to the world of soil organisms.
USDA
Awatar użytkownika
MartisM
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 1003
Od: 14 mar 2016, o 14:47
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Wrocławia

Re: Aktinidia, Kiwi - uprawa, formowanie, zawiązywanie owoców cz. 2

Post »

Jedną z nielicznych zalet chłodnej wiosny jest to, że aktinidie zaczęły później wegetację a co za tym idzie nie przemarzły im kwiaty jak to bywało w poprzednich latach. Na zdjęciach aktinidia pstrolistna. Mam jeszcze ostrolistną Issai, która obecnie jest w pąkach kwiatowych ;)

Obrazek

Obrazek
Mononokeee
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 1 cze 2021, o 16:25
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Aktinidia, Kiwi - uprawa, formowanie, zawiązywanie owoców cz. 2

Post »

Próbowałam je uprawiać a balkonie, ale nie przetrwało zimy :(
berthold61
200p
200p
Posty: 443
Od: 3 lis 2017, o 15:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kędzierzyn -koźle

Re: Aktinidia, Kiwi - uprawa, formowanie, zawiązywanie owoców cz. 2

Post »

MartisM pisze:Jedną z nielicznych zalet chłodnej wiosny jest to, że aktinidie zaczęły później wegetację a co za tym idzie nie przemarzły im kwiaty jak to bywało w poprzednich latach. Na zdjęciach aktinidia pstrolistna. Mam jeszcze ostrolistną Issai, która obecnie jest w pąkach kwiatowych ;)

Obrazek

Obrazek
Ale co to da ? nic to nieda bo one potrzebują 180 dni ciepłej pogody a jak na razie to prawie mrozem powiewa , moje nawet jeszcze nie kwitną więc nici jak zwykle kolejny rok , już jesienią miałem to wycinać ale żona uznała że fajnie zasłania , jak dobrze kiedyś pójdzie to w wieku 90-ciu lat być może się udają ,4 lata już tak jak by bez nich bo same kwasieliny .
Przepraszam za moją pisownię ale nie jestem czystym Polakiem i mam trudności.
Awatar użytkownika
Senior
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2161
Od: 1 sty 2017, o 01:25
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Aktinidia, Kiwi - uprawa, formowanie, zawiązywanie owoców cz. 2

Post »

Owoce na moich co roku dojrzewają. Wybieram sobie moment ich zerwania. To jest ważne ponieważ mogę regulować ich kwasowość. Późno zerwane są słodkie i mdłe. Owoce aktinidii nie potrzebują 180 dni na dojrzewanie, to nieprawda.

Obrazek Obrazek

Marta mnie przymrozki nie straszne, podgrzewam kablami a mam ich dużo.
Rolnik Sam
200p
200p
Posty: 301
Od: 22 lip 2018, o 08:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Aktinidia, Kiwi - uprawa, formowanie, zawiązywanie owoców cz. 2

Post »

Cześć

Czy w tym roku kwitnie Wam już aktinidia?

Sadziłem krzewy dwa lata temu, w zeszłym roku przemarzły w maju, potem odbiły z zapasowych
i trochę urosły. W tym roku na szczęście nie przemarzły, ale wegetacja jest spóźniona o 2-3 tyd
sądząc po winorośli i wszystkim innym poza chwastami ;)

Jak na razie nie widzę żadnych pąków ani kwiatów, nie wiem czy jeszcze nie kwitną po prostu?

Jakub
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”