Chyba że kupię i posadzę teraz tę Lipcówkę i na niej spróbuje doszczepić na wiosnę tę lokalną odmianę tylko nie wiem czy jest sens szczepić na świeżo posadzonym drzewku, jakie jest prawdopodobieństwo że się przyjmie? 
. Czy wiosenne "szczepienie za korę" będzie odpowiednie? Tak żeby powstało drzewo dwuodmianowe (Lipcówka + odmiana od ARGUS) ? . tylko na czym ja to zaszczepie, zwłaszcza że wygląda na to że rośnie jak szalone 
Wracając do tej gruszki drzewo podobno ponad 100 letnie jest niewiele wyższe od budynku gospodarczego, więc raczej odmiana średnio rosnąca, albo marznąca. Natomiast inna grusza a jak u ciebie ?? Ciekawostka przegoniła je Faworyta zaszczepiona na głogu, a głóg ma być podobno odpowiednikiem M27
, a z faworytką też tak miałem zaszczepiłem na konferencji która była na pigwie C . Faworytka więcej urosła w 2 lata niż konferencja w 7 lat 
Ale właśnie pigwa S jest optymalnym układem ogranicza wzrost ale nie powoduje drzewka do doniczki . Mam dwuletnią alfę na pigwie S i to mi się podoba kupiony " patyk" wytworzył ładna koronkę i teraz mają" czego się trzymać" owoce . Jedną pigwę S ukorzeniam ale sporo wody upłynie w Ropie nim będę dysponował ilościami pow. 10 szt.Jakim sposobem radzicie szczepić, tak żeby zachować na drzewie obie odmiany? Słyszałem coś o okulizacji w maju - w razie niepowodzenia byłaby możliwość spróbować jeszcze w lecie.Sczepienie za korę " nie bardzo " do tego szczepienia powinieneś przechowywać zrazy w uśpieniu dość długo , jest z tym trochę kłopotu
