Drzewa i krzewy owocowe nie rosną. Czegoś im brak?

[Karo]

Insoman - mamy jeszcze taki wątek dot. nawożenia drzew i krzewów owocowych https://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=8&t=67562
Może wybierzesz dolistne nawożenie swoich upraw? Zadziała na pewno szybko.

[Insoman]

Ściółkować na zime czy na wiosnę?

[gienia1230]

Wszystko zależy od tego jaki ten koński obornik masz ? Świeży, przekompostowany czy granulowany? Jeśli świeży to ja bym rozkładała obornik wokół drzewek i krzewów na zimę. Bo drzewka pewnie też jakieś masz. I nie tuż przy pniu (uwaga nornice/norniki) tylko tak jak sięga korona. Trzeba go jednak czymś przykryć/przysypać. Po prostu ściółkować by azot się nie ulotnił i do wiosny się pięknie rozłoży. Jesienią w truskawkach można delikatnie obornik przygrzebać rzędach- ale powinien być dobrze rozłożony. Jeślibyś miał np dobrze przekompostowany to wczesną wiosną przemieszasz go w międzyrzędziach. Tą gnojówką możesz jeszcze podlewać truskawki (po zbiorach bo owoce będą śmierdzieć) by się dobrze rozrosły i wzmocniły przed zimą. Gdy zaczniesz teraz podlewać agrest a to już lipiec na karku, to wypuści nowe odrosty, które nie zdążą zdrewnieć przed zimą i mogą przemarznąć.

[Insoman]

Dzięki za radę. Obornik koński mam od rolnika. Dosyć stary bo w ogóle nie śmierdzi. Ale czy przekompostowany to nie wiem.

[gienia1230]

Wyglada na to, ze bardzo stary, chyba się zmineralizowal. Co nie znaczy , ze stracił na wartości.

[Brenach91]

Witam dwa lata temu posadziłem dwie grusze kupione w zmoderowano/jagusia111. Wsadziłem je rok temu, zakwitły fest, ale nie rosną. Ogólnie przy szczepieniu i gdzieś 15 cm powyżej robi się zielony nalot czyli nie rośnie. Sadzone były prawidłowo, do dołka dałem trochę przerobionego gnoju potem podsypałem nawozem, kółko zrobione, brak trawy w koło również aby drzewko pobierało wszystko. To zdjęcia gruszy




Wiem, wiem, że w zmoderowano/jagusia111 nie powinienem kupować, ale zamówiłem sporo drzewek w zmoderowano/jagusia111 czy jakoś tak i przyszło mi takiej jakości drzewka, że to to poezja i powiedziałem sobie nigdy więcej zakupów przez internet, a tutaj mam śliwkę kupioną w okolicznej szkółce, sarny mi ja obgryzły w tamtym roku była sadzona , zasmarowałem od razu maścią ale widziałem, że już jest pęknięcie w pniu to wcisnąłem tam tej pasty. Pytanie wywalać ja czy dać szansę? To ostatnie zdjęcie to ta śliwka Anders czy jakoś tak.







I jeszcze pytanie mam, nie rośnie mi w ogóle jabłoń posadzona w tamtym roku. Ani liścia nie wypuściła, a pod kora jest zielone , to co wywalić ja? I jeszcze śliwkę renklodę mam, ale ta liście wypuściła nie wiem co robię źle, dbam o nie, podlewam ...

[maryann]

A korzenie też nie rosną?

Tylko na litość sprawdzaj! Pewnie to one do tej pory rosły, a nie pęd.

Generalnie- spokojnie, drzewko potrzebuje jeden sezon, żeby się przyjąć. Poza tym mało informacji- np. jak mocna gleba, to z nawozem przesadziłeś. Najczęstszy inny błąd- słabo udeptana ziemia wokół korzeni, i też rosło nie będzie. Na razie daj czas, w czerwcu pogadamy!

[Brenach91]

Dzięki, udeptam bardziej, a skąd ten zielony nalot?

[maryann]

Kiedy ta jabłoń dokładniej posadzona?
Jeśli kora obgryziona jest dookoła, to część powyżej już stracona.
A to zielone to glony, normalka.

[Brenach91]

Dookoła była obgryziona, ale żyje dalej, to jest stracona tak? To zaszczepić coś na niej czy jakby pan polecił i co jest najlepiej aby drzewka nabrały masy bo cienkie są jak patyki:(.

[KamilK02]

Nie tłamś tych korzeni deptaniem jeszcze, zależy czy kora obgryziona powyżej szczepienia czy nie, jeśli nie to trzeba obciąć poniżej uszkodzenia i wyprowadzić koronę na nowo, jeśli poniżej miejsca szczepienia to będziesz mieć podkładkę.

[gienia1230]

Na fotce widać, że obgryziona powyżej szczepienia, można wyprowadzić nową koronkę, na pewno jakieś uśpione oczko się znajdzie. To, że żyje to nic nie znaczy, może nawet i parę marnych listków wypuścić i uschnie. To nie jest na pewno robota sarny tylko zająca. Masz dużo szczęścia, że tylko jedno drzewko obgryzły - póki co!!!. Zima się jeszcze nie skończyła!!! , nawet w kwietniu też obgryzają.
Z deptaniem przy sadzeniu wolę nie przesadzać, mogę pozrywać te drobne, najważniejsze korzonki. Zasypuję miałką ziemią podlewając i zamulam korzenie, tak by były dokładnie oblepione ziemią, drzewko palikuję i już.

[Brenach91]

Nie ma właśnie oczka poniżej szczepienia , to co obcinać? To co ja mam zrobić smalcem te drzewka wszystkie obsmarować? Bo tak pisali