Orzech włoski - uprawa Cz.2

Drzewa owocowe
ODPOWIEDZ
janus_z
50p
50p
Posty: 94
Od: 13 lut 2008, o 13:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Orzech włoski - uprawa Cz.2

Post »

Witam
Czy ktoś z Szanownych forumowiczów posiada taki orzech w bardzie zaawansowanym wieku?, ja zakupiłem w zeszłym roku, nie miał w tamtym roku zbyt dużego przyrostu, w tym roku ma być podobno lepiej.
Awatar użytkownika
sosi1975
50p
50p
Posty: 51
Od: 22 lut 2010, o 23:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wąbrzeźno kuj-pom

Re: Szczepiony orzech włoski

Post »

Z tego co wiem to w 1 roku po posadzeniu drzewko musi odchorować ale w 2 powinno ci ładnie ruszyć,poza tym drzewka szczepione szybciej wchodzą w okres owocowania.
janus_z
50p
50p
Posty: 94
Od: 13 lut 2008, o 13:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Szczepiony orzech włoski

Post »

tak tez mówił mi sprzedawca, że w pierwszym roku przyrosty będą małe, ale w tym już liczę na więcej, bo dałem mu naokoło 50 litrów takiego porządnego "substratu" i obornika na spód :D
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7460
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Szczepiony orzech włoski

Post »

Janusz, jaką odmianę orzecha kupiłeś? Może Leopolda?
W którymś z wątków orzechowych nasza orzesznica Kozula opisuje odmiany orzechów.
Pozdrawiam! Gienia.
janus_z
50p
50p
Posty: 94
Od: 13 lut 2008, o 13:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Szczepiony orzech włoski

Post »

Koledze kupiłem Leopolda a sobie kupiłem Seifendorski- mi bardziej pasuje bo rośnie większy, a ja akurat miejsce na działce mam
x-suzana
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2350
Od: 15 gru 2009, o 11:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Szczepiony orzech włoski

Post »

A który z nich ma największe orzechy?
janus_z
50p
50p
Posty: 94
Od: 13 lut 2008, o 13:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Szczepiony orzech włoski

Post »

chyba porównywalne, tylko ten Seifendorski to jest większy(drzewo) i bardziej plenny oraz bardziej odporny na niskie temperatury i mróz.
Największy jest bodajże Koszycki, tylko że nie nadaje sie na przechowanie
Awatar użytkownika
GrzegorzR
200p
200p
Posty: 483
Od: 25 maja 2009, o 19:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: 8 min na południe od Wrocławia

Re: Szczepiony orzech włoski

Post »

janus_z pisze:Największy jest bodajże Koszycki, tylko że nie nadaje sie na przechowanie
Nie do końca. Owszem, sam nie wyschnie dostatecznie, ale można mu pomóc podsuszając go w podobny sposób jak grzyby.
Jestem JA i MOJE bagno!
Jeśli masz przepiękną żonę, odlotową kochankę,super brykę, nie masz kłopotów z urzędem podatkowym i prokuratorem, a gdy wychodzisz na ulicę świeci słońce i wszyscy się do ciebie uśmiechają - narkotykom powiedz NIE!
janus_z
50p
50p
Posty: 94
Od: 13 lut 2008, o 13:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Szczepiony orzech włoski

Post »

tylko że trzeba go wyłuskać, a po wyschnięciu ziarno zeschnie się(zawiera chyba dużo wody), ogólnie ten Pan Dudek nie zalecał właśnie Koszyckiego na własny użytek na przechowanie, dobry jest jak ktoś chce sprzedawać
Awatar użytkownika
kozula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2101
Od: 21 sie 2008, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Re: Szczepiony orzech włoski

Post »

Jnus_zu , mamy na forum dość obszerny wątek o orzechach , w którym jest już dość dużo informacji na ich temat .
Jeśli chodzi o wzrost drzewka w pierwszym roku po posadzeniu , można ten fakt znacznie przyspieszyć przez regularne podlewanie . Kupiłam w tym samym czasie i w tej samej szkółce drzewka orzechowe ( 30 szt ) i wszystkie dały przyzwoite przyrosty . Mogły dać jeszcze większe po podkszesaniu zbyt nisko osadzonych rozgałęzień , ale mi zależało bardziej na zrazach , niż na samych drzewkach . Podlewamy obficie minimum raz w tygodniu , a przy wysokiej temperaturze dwa razy w tygodniu , dając 10 - 20 l wody na drzewko . jeśli chodzi o odmiany , to Seifersdorfer / Seifersdorfski ( Seifendorski to nieprawidłowe spolszczenie ) jest polecany do nasadzeń jako soliter w miejsach suchych , znoszący bardzo dobrze upały . W wilgotne lata choruje na antraknozę , nie jest polecany do nasadzeń w sadach . Orzechy ma większe od Leopolda i bardzo smaczne . Koszycki suszy się jak przeciętny orzech . Jego jądro nie zawiera dużo wody i nie kurczy się po wysuszeniu . Jądro tej odmiany stanowi ok. 49% masy orzecha i waży 7-8 g .

Pozdrawiam , kozula .
janus_z
50p
50p
Posty: 94
Od: 13 lut 2008, o 13:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Szczepiony orzech włoski

Post »

hm, człowiek uczy się całe życie.. widać tego mieli najwięcej bo najbardziej mi go polecał sprzedający wówczas :(
Podlewać to podlewałem swojego ale tak z raz w tygodniu około 10 litrów ale tylko jak było sucho, może gdybym podlewał tak jak Ty piszesz przyrosty były by większe.
Posadziłem go w ziemi bardzo dobrej tzn, dałem dwa wiadra takiego substratu co używają ogrodnicy, jest w takich workach 150 litrów
A tak ogólnie jako pojedyncze drzewo rosnące sobie około 10 metrów od zabudowań może być ta odmiana, czy polecała byś inną?
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
kozula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2101
Od: 21 sie 2008, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Re: Szczepiony orzech włoski

Post »

Taka a nie inna ocena odmiany Seifersdorfer wynikła z kilkuletnich niedoborów opadów . To są warunki preferowane przez tego orzecha . Jako pojedyncze drzewo może się sprawdzić i na Podkrpaciu , płacąc za wikt smacznymi orzechami , których na lada siewce nie znajdziesz . W przypadku tej odmiany grabienie liści jesienią jest bardzo wskazane . Dobra ziemia ograniczy choroby - u orzecha ważny jest poziom azotu w podłożu - za mało azotu sprzyja antraknozie , za dużo , bakteryjnej zgorzeli . W przypadku nawożenia mineralnego zalecane są proporcje NPK 1:1:1 .

Pozdrowienia , kozula .
Awatar użytkownika
Norel
100p
100p
Posty: 134
Od: 8 mar 2010, o 00:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Szczepiony orzech włoski

Post »

ja mam dwa szczepione-ale odmiany to juz nie pamietam...niech je piorun trafi! po jakis 8 latach maja mój wzrost i dopiero w ub roku przyrosty były normalne-duże! zwykłe orzechy to juz mam giganty owocujace a to... tfu... kupione ze Szczecina.
Nie wiecie dzie kupić takiego orzecha o miekkiej łupinie? żnajoma ma,ale nie wyszło mi jak na razie wszczepienie go w korony normalnych.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”