Ukorzenianie zdrewniałych pędów winorośli

[tomekb1]

Jabu trzymam za Ciebie kciuki. Spokojnie wzoruj się na Kapitanie i nie daj się podpuszczać. Ja już dawno nic nie ukorzeniałem. W tym roku znów wróciłem do tematu, bo chcę posadzić kilka krzewów lubruski nn, bo mi bardzo zasmakowała. A że miałem termostat i grzałkę akwarystyczną, to zrobiłem sobie miniukorzeniarkę. Ukorzeniam w perlicie i jak zauważę korzenie w butelce pet, to wyjmę i posadzę do doniczek delikatnie by nie obłamać. I nie ważne jakie wtedy będą warunki pogodowe, bo w doniczkach zawsze ziemia będzie cieplejsza niż grunt. Tylko to ukorzenianie w wodzie...nie za bardzo mnie przekonuje. Był co prawda kiedyś taki fajny reportaż kolegi Bajtka na winogrona.org z kalusowania w wodzie. Fajnie to mu wychodziło. Nie mogę jednak niestety tego znależć.

[sajko71]

...I nie ważne jakie wtedy będą warunki pogodowe, bo w doniczkach zawsze ziemia będzie cieplejsza niż grunt...

Jesteś tego pewien? To zostaw doniczki na dworze na noc w okolicach "Zimnej Zośki" i porównaj potem z tymi co są wtedy w gruncie. Doniczki są mocno niestabilne jeśli chodzi o temperaturę (i wilgotność), więc trzeba obserwować pogodę i niestety nachodzić się z nimi.

[tomekb1]

Wiesz dobrze, że na zimną Zośkę doniczki raczej się chowa, albo przykrywa. Nie widzę problemu dla kilku sadzonek.

[jabu]

No i proste pytanie Czy tak rozwinięty kalus jest podstawą do przeniesienia sadzonki do doniczki i dalszego postawienia jej na parapecie ? sztobr był ukorzeniany w wodzie

[tomekb1]

Oczywiście , że tak. Choć ja na przykład przesadzam jak mam korzonki.

[jabu]

A lepiej wsadzić ją w większą np 2-3 l doniczkę czy taką mniejszą np, 05, litra ? Obydwie mam w wariantach wąskich a wysokich tzn. 2-3 litry to ok. 25 cm a 0,5 litra może 13 cm.

[tomekb1]

To zależy. Jeśli chcesz sadzić do gruntu w maju to możesz posadzić w mniejsze.

[jabu]

Dzięko za info. W maju jadą do gruntu dokładnie w drugiej połowie. Podlewać ziemię zaraz po przesadzeniu sztobra ?

[tomekb1]

Tak. Podlać.

[jabu]

No i tak wyglądają moje sadzoneczki w dniu dzisiejszym

1.

po wyjęciu z kubka


2.

po wyjęciu z kubka


3.

po wyjęciu z kubka


4.

po wyjęciu z kubka


wszystkie poszły do wyższych i szerszych doniczek. W maju jadą na miejsce docelowe

Na 4 zdjęciu ruszyło z zapasowego pąka . Czy obcinać sztobra powyżej nowej latorośli ?

[tomekb1]

Możesz ten odcinek sztobra potraktować jako podpórkę dla latorośli. Obetniesz jak latorośl urośnie na tyle, że będziesz mógł przywiązać ją do jakiegoś palika.

[jabu]

Wcześniej traktowałem go jako magazyn jedzenia. Teraz jak ma już korzonki, to jej nie chcę okaleczać i osłabiać. Może najlepiej to uciąć na wiosnę 2019?

[mathun]

Temat po części powiązany więc stwierdziłem że zapytam w tym wątku.
Otóż pobierałem sztobry z moich jednorocznych sadzonek, starając się pozostawić po dwa oczka na winoroślach.
Z czterech dwie sadzonki zaczęły żyć, a pozostałe dwie nie.
Te co pąki w nich nie ruszyły, płaczą. Domyślam się że źle oceniłem pąki w chwili przycinania i że już one nie wystartują.
Co można z tym zrobić? Próbować coś zaszczepić? Rośliny same coś z tym zrobią? Czy może jak nie ma żywych pąków to i rośliny są na straconej pozycji?
Pozdrawiam