Ukorzenianie zdrewniałych pędów winorośli
Re: Ukorzenianie zdrewniałych pędów winorośli
Wiosenne sztobry dałem zarówno do słoika z wodą jak i do ziemi. Pączki już się pojawiają. Korzonków na razie nie ma. Mam nadzieje że z czasem też się pokażą
Re: Ukorzenianie zdrewniałych pędów winorośli
Cierpliwości, bez dogrzewania to na korzonki trzeba czekać ze 3-4 tygodnie.
Pozdr.
Jarek
Jarek
Re: Ukorzenianie zdrewniałych pędów winorośli
Doczekuje się ;)
U kilku już korzonki ruszają ;) Po 4 tygodniach
U kilku już korzonki ruszają ;) Po 4 tygodniach
Re: Winorośle i winogrona cz. 6
Witajcie;
Mam takie pytanie. Na pewnej działce która idzie pod budowę jest stara winorośl. Ma całkiem dobre owoce (na jesieni próbowaliśmy). Winorośl ma dobre kilkanaście lat pewnie, sporo pędów zdrewniałych samo się ukorzeniło jak przez odkład. Pytanie czy jest możliwe żeby teraz odciąć to co się ukorzeniło przez odkład i przesadzić czy to się nie uda? Pytam bo na jesieni już tej winorośli nie będzie tam. Przyznam że przydałoby mi się kilka sadzonek do siebie na działkę, ale jeśli już za późno to dam sobie spokój.
Z góry dziękuję za pomoc.
Tomek
Mam takie pytanie. Na pewnej działce która idzie pod budowę jest stara winorośl. Ma całkiem dobre owoce (na jesieni próbowaliśmy). Winorośl ma dobre kilkanaście lat pewnie, sporo pędów zdrewniałych samo się ukorzeniło jak przez odkład. Pytanie czy jest możliwe żeby teraz odciąć to co się ukorzeniło przez odkład i przesadzić czy to się nie uda? Pytam bo na jesieni już tej winorośli nie będzie tam. Przyznam że przydałoby mi się kilka sadzonek do siebie na działkę, ale jeśli już za późno to dam sobie spokój.
Z góry dziękuję za pomoc.
Tomek
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7325
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Winorośle i winogrona cz. 6
Tak, najszybciej w tym momencie to wykopać tą łozę, która jest ukorzeniona, przyciąć i posadzić.
Można teraz też robić sadzonki ze zdrewniałych ubiegłorocznych owocujących pędów.
Wybiera się pęd mniej więcej grubości ołówka, tnie go na odcinki długości trzech oczek.
Można teraz też robić sadzonki ze zdrewniałych ubiegłorocznych owocujących pędów.
Wybiera się pęd mniej więcej grubości ołówka, tnie go na odcinki długości trzech oczek.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
Re: Winorośle i winogrona cz. 6
Dziękuję ci bardzo za odpowiedź. Mam jeszcze pytanie jedno - jak długą łozę od miejsca ukorzenienia zostawić (tzn na ile mniej więcej przyciąć? I drugie pytanie - te ukorzenione łozy niektóre są długie i pierwsze pączki które widać są dość daleko od miejsca ukorzeniania - mam ciąć za tymi pączkami dopiero czy mogę bliżej?jokaer pisze:Tak, najszybciej w tym momencie to wykopać tą łozę, która jest ukorzeniona, przyciąć i posadzić.
Można teraz też robić sadzonki ze zdrewniałych ubiegłorocznych owocujących pędów.
Wybiera się pęd mniej więcej grubości ołówka, tnie go na odcinki długości trzech oczek.
Tomek
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7325
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Ukorzenianie zdrewniałych pędów winorośli
Podejrzewam, że to jakaś labruskowata winorośl, jakie miała owoce, czarne czy białe,
a może bezpestkowe, różowe?
To wszystko zależy od tego jak chcesz prowadzić tą winorośl.
Jeśli ma się piąć po jakiejś podporze, altanie itp. to możesz wyprowadzić ją od razu na przyszły pieniek,
na tej wysokości jak Ci pasuje, metr, mniej, więcej.
Usunąć dolne oczka zostawić dwa górne , żeby wyprowadzić dwie łozy owocujące.
Najlepiej jak w necie popatrzysz na rysunki jak prowadzić winorośl.
a może bezpestkowe, różowe?
To wszystko zależy od tego jak chcesz prowadzić tą winorośl.
Jeśli ma się piąć po jakiejś podporze, altanie itp. to możesz wyprowadzić ją od razu na przyszły pieniek,
na tej wysokości jak Ci pasuje, metr, mniej, więcej.
Usunąć dolne oczka zostawić dwa górne , żeby wyprowadzić dwie łozy owocujące.
Najlepiej jak w necie popatrzysz na rysunki jak prowadzić winorośl.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
Re: Ukorzenianie zdrewniałych pędów winorośli
Tak to jakaś labruska ale całkiem ok. A potrzebuję coś takiego właśnie na altanę. Owoce miała ciemne, słodkie nawet nie waliły labruską tak strasznie.jokaer pisze:Podejrzewam, że to jakaś labruskowata winorośl, jakie miała owoce, czarne czy białe,
a może bezpestkowe, różowe?
To wszystko zależy od tego jak chcesz prowadzić tą winorośl.
Jeśli ma się piąć po jakiejś podporze, altanie itp. to możesz wyprowadzić ją od razu na przyszły pieniek,
na tej wysokości jak Ci pasuje, metr, mniej, więcej.
Usunąć dolne oczka zostawić dwa górne , żeby wyprowadzić dwie łozy owocujące.
Najlepiej jak w necie popatrzysz na rysunki jak prowadzić winorośl.
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 12
- Od: 7 lis 2016, o 20:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie Podlasie
Re: Ukorzenianie zdrewniałych pędów winorośli
Ukorzeniałem na początku marca sztobry winorośli białej - kilka szt. Na chwilę obecną nie pojawiły się pąki, natomiast większość ma ładne korzenie. Ukorzeniałem też sztobry winorośli odmiany granatowej, tu sytuacja jest odwrotna. Jakie są perspektywy powodzenia przedsięwzięcia?
Re: Ukorzenianie zdrewniałych pędów winorośli
Jeżeli nie pojawiły się pąki, to mogą być przemarznięte. Korzonki mogą się wtedy pojawić a pąki nie ruszą. Wszystko zależy od odmiany. Pączki magą mieć mniejszą wytrzymałość na przemarzanie niż łoza. Proponuję poświęcić jeden i sprawdzić czy jest zielony. Ukorzeniane od początku marca powinny już mieć silnie rozwinięte pąki.
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 12
- Od: 7 lis 2016, o 20:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie Podlasie
Re: Ukorzenianie zdrewniałych pędów winorośli
Podczas przygotowywania sztobrów nie zauważyłem, aby jakaś część była przemarznięta. Dam im jeszcze jakiś czas, tym bardziej że nie znam odmian. Dziękuję za odpowiedź.
-
- 200p
- Posty: 270
- Od: 26 cze 2012, o 13:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: 6a
Re: Ukorzenianie zdrewniałych pędów winorośli
Co to są za przezroczyste jajeczka na przyroście po prawej?Joze1802 pisze:pelikano11 ja po przeczytaniu powyższego wątku Joli przyjrzałem się jeszcze raz moim fotkom i doszedłem do wniosku że, to jest cała przyczyna mojego problemu. Tak że, nie było żadnego przelania ani zatopienia, bo na 10 sadzonek padły tylko te 4 wybujałe przed czasem sadzonki, oto przykład. 1) Początek końca 2) a tak wyglądają pozostałe i do dziś mają się dobrze. `jokaer pisze:Ten patyczek, który ukorzeniasz, popularnie zwany sztobrem winorośli czyli sadzonką zdrewniałą posiada pewien zapas w sobie substancji, które pozwalają mu na rozwinięcie pąka, czyli listków, a nawet kwiatostanu.
Re: Ukorzenianie zdrewniałych pędów winorośli
Te kropelki albo raczej przeźroczyste kulki to normalne zjawisko. Roślina wydziela jakieś substancje.
Mam je co roku na sadzonkach. Na jednych odmianach są, a na innych nie. Nie należy się tym niepokoić.
Mam je co roku na sadzonkach. Na jednych odmianach są, a na innych nie. Nie należy się tym niepokoić.