Pigwowiec owocowanie

Drzewa owocowe
ODPOWIEDZ
x-p-11
---
Posty: 3496
Od: 20 lut 2015, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pigwowiec owocowanie

Post »

seedkris dzięki.
anulab nooo.. w koncówce listopada :lol: Owoce były sklepowe, być może może poleżały w chłodni i stało się. Ale mam zapas w lodówce, wiesz strzeżonego..
:wit
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8631
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Pigwowiec owocowanie

Post »

No to kamień z serca .
Awatar użytkownika
roots23
500p
500p
Posty: 798
Od: 23 sie 2010, o 16:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Krakowa/Myślenic

Re: Pigwowiec owocowanie

Post »

Witam, polecicie mi jakieś dobre odmiany pigwowca?
Pozdrawiam wszystkich ogrodników Renata :)
Awatar użytkownika
seedkris
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3709
Od: 1 lut 2009, o 11:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok

Re: Pigwowiec owocowanie

Post »

Na owoce bym zalecał wybrać odmiany bez ostrych cierni. Kolczaste mocno utrudniają zbiory.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
Awatar użytkownika
roots23
500p
500p
Posty: 798
Od: 23 sie 2010, o 16:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Krakowa/Myślenic

Re: Pigwowiec owocowanie

Post »

A masz jakieś konkretne odmiany?
Pozdrawiam wszystkich ogrodników Renata :)
Wojtek Pomorze
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 22 wrz 2018, o 20:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Pigwowiec owocowanie

Post »

witam może coś od siebie dodam .

Większość powyższych wypowiedzi jest słuszna , choć brakuje sprecyzowania . Moje doświadczenie z pigwowcami jest powiedzmy ciekawe i nieco zaskakujące . Wiadomo jest że pigwowiec czasami powtarza kwitnienie w lipcu i sierpniu , u mnie kilka krzewów w tym roku zakwitło kolejny trzeci raz w październiku . I oto taka sytuacja, mamy koniec października owoce z wiosennego kwitnienia są ładne żółte niemal gotowe do zbioru , owce z letniego kwitnienia wielkości mirabelek lub nieco większe są zielone ,i do tego kilkanaście ładnych rozwiniętych kwiatów na tym samym krzewie . Sytuacja ciekawa oko cieszy ale pożytku nie za wiele , krzew traci siły i energię na utrzymanie stanu rzeczy nadaremnie ,aby zapewnić sobie dorodniejsze owoce należy pozbyć się zbędnego balastu . Podobnie jest z nadmiarem zawiązków jeśli krzew je utrzyma da sporo drobnych owoców , więc zaleca się usunięcia części z nich tak jak to ma miejsce np. u jabłoni . Poza tym dobrze rosnący krzew wypuszcza nowe odbicia , czy to od korzeni czy z rozrostu gałęzi , świadczy to o tym że system korzeniowy, warunki pokarmowe ,i wodne są w miarę prawidłowe . Pigwowiec w miarę wyrośnięty kwitnie i zawiązuje owoce na pędach dwuletnich , więc ich nadmierne usuwanie nie jest wskazane , poza tym pędy starsze jak 5 ? 6 cio letnie usuwamy , podobnie jak u porzeczki czy agrestu . Poza tym wszelkie chore krzyżujące się rosnące w głąb korony , krzywe , rosnące płasko niemal nad ziemia należy usunąć . Szkoły są dwie jedna mówi że po kwitnieniu , druga że wczesną wiosną zanim rusza soki , logika podpowiada że druga jest bardziej właściwa.

Ktoś napisał w jednym z postów że pigwowiec nie wymaga zapylacza , nie do końca jest to wskazane , w prawdzie jest samopylny w większym lub mniejszym stopniu , zależne to jest od odmiany . Ale tak jak jest w sadownictwie jeżeli zależy nam na owocach, a nie tyko na ładnych kwiatach i czasami kilku owockach na sporym krzaku, to wskazane i zalecane jest posiadanie kilku odmian , bo pigwowiec jest obcopylny . Co do kwestii zapylania a raczej kto go zapyla , to tu martwić się zbytnio nie musimy , ponieważ pigwowca odwiedzają , pszczoły , trzmiele , bąki , i wiele muchówek ,większym problemem jest to że niem go czym zapylić .

Co do gleby , mimo tego że jest to krzew wytrzymujący dość dobrze okresy bez deszczu to jednak gdy zawiązuje i ma owoce wymaga niestety podlewani i to obfitego jak większość roślin sadowniczych . Oczywiście lepiej rośnie na glebach gliniasto piaszczystych i piaszczysto gliniastych o dobrej strukturze i bogatej w składniki odżywcze co umożliwia krzewom głęboko się zakorzenić i przetrwać okresy bez opadów . Brak wody to zrzucanie owoców żółkniecie i brązowienie końcówek liści i walka o przetrwanie ,cienkie gałązki wyraźnie zasychają . Odnośnie chlorozy to zdecydowanie lepiej służą pigwowcowi gleby o lekkim odczynie kwaśnym o niezbyt wysokim poziomie wód gruntowych , i miejsce zdecydowanie słoneczne , które wpływa na zdrowotność krzewu .

Jeszcze nieco o kolorze kwiatów ,wśród odmian które mam u siebie między innymi JET TRIALA i YUKIGOTENA obydwa białe , Jet ma kwiat niemal czysto biały pojedynczy Yuki kwiat biały pełny z lekka limonką pszczoły chętniej wybierają Yuki , ale to i tak nic w porównaniu z odmianami kwitnącymi na czerwono . Bywa tak że gdy obserwuję pszczoły w sporej liczbie to po kilkanaście razy odwiedzają te same kwiaty ceglasto czerwone , i tylko od czasu do czasu jakaś odwiedzi białe , mimo tego że rosną obok siebie .I ostatnia rzecz bardzo ważna wszystkie pigwowce są miododajne i pyłkodajne , byle tylko ktoś w pobliżu miał pszczoły to owocki będą .

Pozdrawiam.
Reposit-11
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1788
Od: 2 lut 2013, o 19:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pigwowiec owocowanie

Post »

Pszczoły częściej odwiedzą roślinę która dostarcza więcej nektaru. Kolor ma mniejsze znaczenie, zwłaszcza że w UV kwiat wygląda inaczej niż widzimy.
sawka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1218
Od: 13 lis 2011, o 21:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Pigwowiec nie owocuje

Post »

Proszę o usunięcie. Pomyłka
Pozdrawiam. Sławka
Panitaka
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 18 kwie 2020, o 12:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Pigwowiec japoński proszę o info

Post »

Witam. Mam posadzone w ubiegłym roku pigwowce japońskie. Posadzone jako 2 latki. Kwitną już ładnie chociaż są jeszcze małe. Czy zaowocuja w tym roku?
Obrazek

Obrazek
Panitaka
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 18 kwie 2020, o 12:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Proszę o poradę pigwowiec japoński.

Post »

Witam. Mam posadzone w ubiegłym roku (03.2019)pigwowce japońskie. Posadzone jako 2 latki. Kwitną już (04.2020) ładnie chociaż są jeszcze małe. Czy zaowocuja w tym roku? Mogę prosić o opinie fachowców ? 
Zdjęcie kwitnacego aktualne z kwietnia 2020 a druga zielonego krzewu z lata 2019. Pozdrawiam i dziękuję z góry za opinie.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Jonzak
200p
200p
Posty: 249
Od: 24 mar 2013, o 13:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bardziej wyż, niż-niż, czyli Wyż.Śl.

Re: Pigwowiec owocowanie

Post »

Pigwowiec swój prowadzę w formie piennej. Ma 5 lat, gleba odpowiednia.
Problem jaki mam, to długie kwitnienie /jeszcze kwitnie, nawet do lata/.
Zawiązuje owoce, jednak w ubiegłym, suchym roku miał cztery owoce , resztę zrzucił.
W tym roku sytuacja się powtarza, chociaż wydaje mi się, że w ubiegłym roku mogłem przenawozić.Wodę ma w normie, gleba piach-glina, z lekkim odczynem kwaśnym.
Z tej formy nie chcę zrezygnować, czy jest szansa na owocowanie ?
Ci, co nie wiedzą, ale wiedzą, że nie wiedzą:to prostaczkowie, poucz ich.
Ci, co wiedzą, a nie wiedzą, że wiedzą: to śpiący, obudź ich.

Julian Tuwim
Yogibeer701
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 718
Od: 7 maja 2020, o 17:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: centralna Wielkopolska

Re: Pigwowiec owocowanie

Post »

Jonzak pisze:Pigwowiec swój prowadzę w formie piennej. Ma 5 lat, gleba odpowiednia.
Problem jaki mam, to długie kwitnienie /jeszcze kwitnie, nawet do lata/.
Zawiązuje owoce, jednak w ubiegłym, suchym roku miał cztery owoce , resztę zrzucił.
W tym roku sytuacja się powtarza, chociaż wydaje mi się, że w ubiegłym roku mogłem przenawozić.Wodę ma w normie, gleba piach-glina, z lekkim odczynem kwaśnym.
Z tej formy nie chcę zrezygnować, czy jest szansa na owocowanie ?
Ja ma 2 jeden w półcieniu drugi w słońcu.Ten w słońcu ma dużo owoców już zawiązanych a ten w cieniu ma kilka a reszta odpadła?Takie same krzewy i sadzone w tym samym czasie.Może w tym problem?Pigwowiec szczepiony jest super ale u mnie chcieli w sklepie 50 zł za sadzonkę.Za pół tej ceny kupiłem 2 normalne.
Awatar użytkownika
seedkris
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3709
Od: 1 lut 2009, o 11:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok

Re: Pigwowiec owocowanie

Post »

Ja mam na gruszy i jest sporo zawiązanych owoców i kwitnie dalej.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”