Porzeczki - sadzenie, cięcie, nawożenie
- Ogrodnik88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1427
- Od: 17 cze 2010, o 22:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Porzeczka - cięcie
Musisz je przyciąć na 2-4 pąki.
- Rennni
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1185
- Od: 22 lip 2012, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Czechy środkowe
Re: Porzeczka - cięcie
I ja proszę bardzo o pomoc
Wiem, że czas ciąć ale nie wiem, jak wiele . Mam czarnej porzeczki Ojebin i agrest Zlatý fík.
Dziękuję
Ojebin
Zlatý fík
Wiem, że czas ciąć ale nie wiem, jak wiele . Mam czarnej porzeczki Ojebin i agrest Zlatý fík.
Dziękuję
Ojebin
Zlatý fík
Przepraszam za błędy w tekście, ale ja nie jestem z Polski, czytam i rozumiem ale nie mogę napisać tekst ... piszę tylko przez online tłumacza ;-)
- romix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1187
- Od: 22 paź 2010, o 21:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie - południe 6a/6b
Re: Porzeczka - cięcie
Rennni, porzeczki nie ruszał bym w ogóle. Jest ładnie rozkrzewiona, co najwyżej jeden pęd z prawej (ten najwyższy) trochę skrócić, ale to tylko do poprawy symetrii. Pędów czarnej porzeczki nie skracamy (jeżeli mamy już odpowiednią ich ilość) tylko po ok 3-4 latach wycinamy żeby wyrosły nowe.
Agrest według mnie tylko nieznacznie kilka najdłuższych pędów skróć żeby się lepiej rozkrzewiały.
Ania 156, porzeczki wcześnie startują, a przy takiej zimie ja bym już na początku marca przyciął.
Agrest według mnie tylko nieznacznie kilka najdłuższych pędów skróć żeby się lepiej rozkrzewiały.
Ania 156, porzeczki wcześnie startują, a przy takiej zimie ja bym już na początku marca przyciął.
Więcej osiągniesz uśmiechem, niż wyrąbiesz mieczem (William Szekspir).
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
- Rennni
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1185
- Od: 22 lip 2012, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Czechy środkowe
Re: Porzeczka - cięcie
romix, dziękuję. Zrobię tak
Przepraszam za błędy w tekście, ale ja nie jestem z Polski, czytam i rozumiem ale nie mogę napisać tekst ... piszę tylko przez online tłumacza ;-)
- tamburyn
- 200p
- Posty: 215
- Od: 8 gru 2014, o 10:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 30km na Pd od Krakowa ~300m. n.p.m
Re: Porzeczka - cięcie
Czarne porzeczki chyba zaczną ruszać za niedługo. Najbardziej zewnętrzne warstwy pąków już się rozeszły.
Sadzone ubiegłej jesieni- mają po 4-5 pędów wysokich naokoło 70cm.
Ciąć jak najszybciej jak będzie pogoda? 2-3 pąki?
Sadzone ubiegłej jesieni- mają po 4-5 pędów wysokich naokoło 70cm.
Ciąć jak najszybciej jak będzie pogoda? 2-3 pąki?
Piotrek
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 760
- Od: 9 sie 2013, o 08:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Porzeczka - cięcie
Chciałabym się zapytać o stare porzeczki, nie są moje bo ja dopiero od kilka lat tu mieszkam i ogródku są stare porzeczki . Trochę owocują ale są już bardzo stare i nie są w ogóle przycinane . Do tego zauważyłam że na porzeczki wchodzi porost , niestety maż wziął chwilowo moją komórkę a tam mam zdjęcia. Co się robi z takimi porzeczkami . Przycinać . Dodam że mamy je ochotę przenieść w inne miejsce bo teraz rosną w pobliżu drogi a teściowa nie raz robi dla dzieci kompocik z takich owoców. Moje pytanie brzmi czy warto je przesadzać Czy czasami porost nie oznacza czegoś złego dla rośliny, i czy je trzeba ścinać i co to daje Te sprawy to dla mnie nowość . I przepraszam jeśli pytanie zadaje nie tym temacie co trzeba
Pozdrawiam Anna
Re: Porzeczka - cięcie
Do AniaKak
Rozumiem, ze porzeczki są już wiekowe. W takim razie ich przesadzanie mija się z celem, bo ich owocowanie będzie z roku na rok słabsze, lepiej posadzić nowe. Gdyby jednak chciała Pani to zrobić, trzeba przesadzić z dużą bryła korzeniową. Można je próbować odmłodzić tj. wycinamy na wiosnę 1/3 najstarszych pędów (powinny w ich miejsce wyrosnąć nowe, jeśli nie, to znaczy,że żywot porzeczki dobiega konca), na następny rok 1/3 pozostałych starych i w 3 roku te stare, które poprzednio nie wycięto.
Pozdrawiam
Piotr
Rozumiem, ze porzeczki są już wiekowe. W takim razie ich przesadzanie mija się z celem, bo ich owocowanie będzie z roku na rok słabsze, lepiej posadzić nowe. Gdyby jednak chciała Pani to zrobić, trzeba przesadzić z dużą bryła korzeniową. Można je próbować odmłodzić tj. wycinamy na wiosnę 1/3 najstarszych pędów (powinny w ich miejsce wyrosnąć nowe, jeśli nie, to znaczy,że żywot porzeczki dobiega konca), na następny rok 1/3 pozostałych starych i w 3 roku te stare, które poprzednio nie wycięto.
Pozdrawiam
Piotr
Pozdrawiam
Piotr
Piotr
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 760
- Od: 9 sie 2013, o 08:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Porzeczka - cięcie
Dziękuję bardzo właśnie to chciałam wiedzieć , zobaczymy jak będzie w tym roku. Dzisiaj choć jeszcze nie czytałam postu postanowiłam że ryzyk fizyk i obcinam . Te dwie porzeczki których pędy wyglądały na bardzo stare część wycięłam . Zobaczymy co one na to . A jak uschną to nic , może w tym roku kupimy nowe. W sumie tych porzeczek jest 3 , 2 czerwone i jedna czarna . Ta czarna chyba jest najlepsza , bo chyba jedna czerwona to chyba nawet nie owocowała w tamtym roku. Dziękuję bardzo za odpowiedź ,
Pozdrawiam Anna
Re: Porzeczka - cięcie
Baaardzo polecam tą lekturę, naprawdę fajnie wszystko wyjaśnione jak ciąć nie tylko porzeczki http://www.modr.pl/img/Ciecie_krzewow_o ... _na_ww.pdf
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Porzeczka - cięcie
Mam pytanie, czy mogę teraz przyciąć starą czerwoną porzeczkę? weszła już w pąki ale ma kilka gałęzi które są nisko ziemi a pod ciężarem owoców praktycznie leżą (pogoda jak wiadomo deszczowa), nie będę ukrywać że będą zacieniać rosnące koło niej czosnki (stary krzak, nie odmładzany ale bardzo obficie owocujący).
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
- romix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1187
- Od: 22 paź 2010, o 21:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie - południe 6a/6b
Re: Porzeczka - cięcie
Ginka, jak najbardziej można, tnij.
Więcej osiągniesz uśmiechem, niż wyrąbiesz mieczem (William Szekspir).
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Porzeczka - cięcie
Dobrze wiedzieć , po świętach się nią zajmę (mam nadzieję że nie będzie przeszkadzać zła pogoda?, rany obowiązkowo zabezpieczę dendronalem, przy gruszy spisał się nad wyraz dobrze - ani śladu rozmycia przy częstych opadach i gradobiciu).
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
-
- 200p
- Posty: 447
- Od: 11 lip 2014, o 12:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podlaskie
Re: Porzeczka - cięcie
Dobra niech ktoś mi poradzi co zrobić. W ubiegłym roku podsypałem grubo czarne porzeczki trocinami. Myślałem że w ten sposób chwasty nie będą rosły. Nie udało się. W tym roku przy sadzeniu żurawiny dowiedziałem się że trociny będą wnikać w glebę i ją zakwaszać. Co teraz mam zrobić. W grę raczej nie wchodzi pozbieranie wszystkich trocin bo już się zmieszały i nie widać prawie gdzie sięgają.
Mam tę moc - Sylwek