Podkładka gruszy

[Darko52]

leff, jak duże były te pojemniki? ile cm. wysokości miały/
Aby uratować co cenniejsze okazy zaszczepione w zeszłym roku chciałbym
posadzic je w 20 litrowe wiadra. , wtedy karczownik może odpuści. ile lat mogłyby rosnąc w wiadrze /

[leff]

5-7 l, wysokie, różane.

Mam kilkunastoletnie jabłonie rosnące w 11-15 l pojemnikach, rosną bardzo powoli ale jabłek na pojedzenie z drzewa wystarcza.

Bez najmniejszego problemu tamtą zimę przetrwała grusza Nain Vert, szczepiona wysoko na kaukaskiej i Targa Beauty/Targalska Kasawica na pigwie Eline.

[seedkris]

U mnie mrozy zdarzają się większe ale i tak grusze nie przemarzają. Mam Xenię na jarzębinie z pośrednią z aronii. W prawdzie to tylko kilka gałęzi ale, plonują obficie i co wiosnę muszę przerzedzać zawiązki.

[garrs]

leff, dobrze rozumiem, że przemarzły Ci grusze na pigwie (S1?) i na gruszy kaukaskiej, a na Eline nie? Te 2 pierwsze podkładki mają mrozoodporność do -30 stopni, a Q-Eline do -25.
Nigdzie nie mogę znaleźć informacji o gruszach Targa Beauty i Targalska Kasawica.

Jakie plony można uzyskać z takiego małego drzewka jakim jest Le Nain Vert?

[leff]

Na pigwie przemarzły korzenie a na kaukaskiej (szczepiłem koledze jakąś starą odmianę) i jarzębinie naszczepione odmiany.

Nie wiem od czego to zależało ale tak było.
Część Bonkret Williamsa (gównie Czerwonych) na pigwie z pośrednią z Old Home wyleciała a cześć nie. Tu przemarzły bardziej pędy odmiany, podobnie jak na jarzębinie.

@seedkris - dużo większe znaczenie niż najniższe temperatury ma cały przebieg, np. duże spadki temperatury w marcu po lutowych odwilżach, czy nagłe ocieplenia wiosną nie dające roślinom czasu na zregenerowanie uszkodzeń.

Kilka rosnących w gruncie odmian (np. Dicolor na pigwie S1 z pośrednią z Komisówki [okulizacja podwójnym oczkiem] czy Bera Bosc) przetrwało bez problemu. Bez uszkodzeń były też jakieś podkładkowe pigwy rosnące jako drzewka.

Te pigwy posadzone były ok. 15 lat temu, część zaokulizowałem a część została jako drzewka, kwitły od kilku lat ale dopiero w tym roku zaowocowały.

Nain Vert jeszcze u mnie nie owocował pomimo że ma już kilka(naście) lat. Widocznie coś mu u mnie nie pasuje.

Targa Bueaty i Targalska Krasawica to raczej jedna i ta sama odmiana. Wygląd ana to że oryginalna nazwa odmiany to Талгарская красавица czyli Tałgarska Piękość. Dostałem ją od znajomego z Niemiec pod anglojęzyczną nazwą a w jednej ze szkółek specjalizujących się w starych odmianach widziałem ją pod oryginalną, rosyjską nazwą (krasawica = beauty = piękna).
Jest to jakiś wschodni mieszaniec najprawdopodobniej gruszy europejskiej z azjatyckimi. Kształt gruszkowaty, z dość intensywnym czerwonym rumieńcem ale miąższ chrupki, podobny do nashi.

https://www.google.com/search?q=%D0%A2% ... AB6BAgBEAI

Nie wiem gdzie znalazłeś informację o tym że pigwa S1 ma taką samą odporność na mróz jak kaukaska.
Moim zdaniem jest sporo mniejsza. Co do porównania S1 z Eline masz jakieś źródło tych danych?

[garrs]

Na szybko znalazłem te liczby w popularnych szkółkach sadowniczych. Jednak widzę, że przy większości jest napisane -30C, zatem zupełnie nie ufam tym danym. Trochę szukałem i nie udało mi się znaleźć konkretnych liczb dla kaukaskiej i dla S1. Jedynie znalazłem, że kaukaska ma "wysoką" mrozoodporność, a S1 "średnią". To gdzie w tym zestawieniu jest pigwa Eline? Opinie sadowników nie są zgodne. Jedni twierdzą, że Elina wymarza, a inni chwalą. Jednak wciąż są to dalej opinie bez pokrycia.

Na portalach sadowniczych widziałem informację, że Konferencja na S1 wytrzymuje do -23C, a z kolei Konferencja na Eline do -24/-25C, więc mrozoodporność bardzo zbliżona, ale bardziej na korzyść Eline. Ta podkładka wygląda bardzo ciekawie. Szkoda, że jest licencjonowana i w Polsce ciężko dostać w detalu.

Odnośnie gruszy Targal Beauty znalazłem dużo pozytywnych informacji. Mrozoodporność na poziomie nawet do -34C (inne źródła podają -30C, ale to nadal bardzo wysoko). W Twoim zestawieniu wygląda, że odmiana szlachetna ma wyższą mrozoodporność niż podkładka.

Zastanawiam się, że gdyby zaszczepić tą odmianę na głogu to można uzyskać całkiem pancerne drzewko o niskim wzroście.

[garrs]

Szczepienie na głogu, jarzębinie, irdze lub świdośliwie jest bardziej popularne za wschodnią granicą.

Jednak na czeskich i słowackich forach znalazłem zdjęcia jak wygląda takie szczepienie po latach: https://zahrada.online/viewtopic.php?f= ... 7663f92dfb

W przypadku szczepienia gruszy na głogu pień może być nawet 2.5 raza większy od podkładki. W przypadku takich szczepień polecają stosować podpory. Niestety z głogu wychodzą odrosty korzeniowe, ale zaletą jest obfite i szybsze owocowanie.

Z kolei w przypadku jarzębiny polecają zostawić jedną boczną gałązkę jarzębiny do owocowania. Prawdopodobnie liście gruszy nie są w stanie dostarczyć jakichś składników korzeniom jarzębiny.

W niektórych szkółkach w Rosji szczepią grusze na podkładce z dzikiej jabłoni ze wstawką z jarzębiny. Podobno taka konfiguracja daje radę nawet w strefie polarnej. Nie do końca rozumiem te połączenie, bo przecież można by szczepić bezpośrednio na dzikiej jabłoni lub na jarzębinie. Po co wstawka?

Zastanawia mnie również szczepienie na świdośliwie. Świdośliwa na własnych korzeniach daje mnóstwo odrostów i różnica w grubości pnia może być większa niż w przypadku głogu lub jarzębiny.