Moim zdaniem przetykanie drzew silnie rosnących tymi o słabym wzroście jest błędem. Okaże się po latach.gustdelf pisze:ok, dziękigarom pisze:Rozstaw drzewek u mnie to 4 m x 2,5 m. Między rzędami. Przy czym kolejny rząd jest nasadzony przemiennie. Odmiany są tak pogrupowane,że jak występuje wysoka i szeroka odmiana (np. grusza) to wokół niej są niższe jabłonie itd.
x x x x x
X x X x X
x x x x x itd. (mam w ten sposób prawdopodobnie 42 rzędy)
Dużym X-em oznaczyłem drzewka o większej "kubaturze". ;-) Naprzemienne sadzenie powoduje, że odległość 2,5 m między rzędami w praktyce daje około metra więcej między poszczególnymi drzewkami.
Ja dla lepszego zagęszczenia sadzę słabo rosnące od południa a te największe na północnym krańcu.
Warto pamiętać że Alwa ( ) na tej samej podkładce urośnie ze dwa razy silniej jak Papierówka albo Delikates.
Lubelskie to ma zimy konkretne, zatem Alwa przetrwa i będzie rodzić a James Grieve raczej nie przetrwa. Polskie odmiany są najczęściej wystarczająco mrozoodporne, z zabytkowych dobra może być Pepina Linneusza.