Aktinidia pstrolistna(Actinidia kolomikta)

Drzewa owocowe
glisssta
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 42
Od: 15 lut 2007, o 12:30
Lokalizacja: śląskie

Aktinidia pstrolistna(Actinidia kolomikta)

Post »

Witam,

szukam rośliny, która osłoniłaby mi płot na działce od strony sąsiada (siatka, przy niej płot około 2 m wysokości z drewnianych listewek, taki z elementów gotowych z praktikera). Znalałam na allegro nasiona właśnie tego pnącza, niby że mrozoodporne, przebarwiające się kiwi... Macie może jakieś doświadczenia związane z jego uprawą? Samo się czepia, czy trzeba mu pomóc? Na owocach mi nie zależy specjalnie - ale to serio kiwi?:)

Moim drugim typem (też z allegro:) jest PARTHENOCISSUS. Jak sądzicie? Lepsze, gorsze?

Z góry dziękuję za jak zwykle bezcenna poradę:)
"Jeśli słyszysz tętent, rozglądaj się za koniem, bo zebry są rzadkie":)
Serdecznie pozdrawiam,
Zu.
Awatar użytkownika
aniawoj
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 3729
Od: 9 paź 2005, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Klucze - Małopolska
Kontakt:

Post »

Aktinidia pstrolistna fo faktycznie piękne pnącze, Nie ma problemu z mrozoodpornością. Młodą roślinę trzeba trochę podwiązywać ,bo sama będzie opadała. Jak będzie miała więcej gałązek to się już utrzymuje. Ma przepiękne biało-różowe przebarwienia ,ale nie utrzymują się one cały czas - później w większości zielenieją. Trzeba pamiętać ,ze jest ona dwupienna i jeśli chce się mieć owoce muszą być osobniki męskie i żeńskie ( choć jest odmiana obupłciowa, ale tej z nasion nie uzyskasz). Owce są jadalne ,ale są bardzo malutkie. Wymaga stanowiska słonecznego.

Winobluszcze rosną szybciej niż Aktinidia pstrolistna i też mają piękne liście zwłaszcza jesienią- intensywna czerwień. Jest mrozoodporna.

Poszukaj w wyszukiwarce - sporo o tym pisaliśmy.
http://kalina-rosliny.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8000
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Post »

Miałam aktinidię pstrolistną - męskiego klona (jak dobrze pamiętam to odm.'Adam"), ale prawie co roku marzła (młode pędy i liście) od wiosennych przymrozków (zimą była okrywana), wcześnie rusza na wiosnę.Musi mieć również przepuszczalną glebę i osłonięte miejsce, inaczej słabo rośnie.Nadaje się do cieplejszych rejonów kraju i ogrodów typu leśnego, zarośniętych i przez to z odpowiednim mikroklimatem.Kolorowe plamy zaczynają pojawiać się u nieco starszych egzemplarzy ( po ok.3-5 lat).
Awatar użytkownika
grzesiek_z
200p
200p
Posty: 207
Od: 13 paź 2008, o 12:19
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Post »

Faktycznie Aktinidia to piękne pnącze dość intensywnie rosnące ok 2-3 m rocznie , mrozoodpowność wysoka bez większych wymagań co do uprawy, bardzo lubi stanowiska słoneczne.
tomgroch
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 364
Od: 11 lut 2009, o 14:00
Lokalizacja: Radków
Kontakt:

Post »

rzeczywiście jest baaardzo wrażliwa na wiosenne przymrozki - ma problem sie potem pozbierać i jest brzydka aż do lata
Tomek
mila1003
200p
200p
Posty: 487
Od: 9 mar 2009, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląsk

Post »

Witam. Mam odmianę Dr Szymanowski. Według tego co na ulotce napisane ma być mrozoodporna. Posadzona zgodnie z zaleceniami. Na zimę zabezpieczam włokniną i nie jest źle. Wiosną jednak trzeba zdjąć osłonę, żeby nie "ruszyła" zbyt wcześnie z wegetacją. Mam ją teraz trzeci rok i zawsze mi "podmarznie" późną wiosną, najczęściej w maju. Potem jakoś "odżyje" ale przez to rośnie słabo. Co radzicie mi z nią zrobić, żeby jej pomóc przetrwać nocne przymrozki, a może można dłużej potrzymać ją osłoniętą? Nierealne jest żeby codziennie rano ją odkrywać a na noc przykrywać. Może to wina mojego egzemplarza? A może potrzebuje jakiejś "magicznej sztuczki"? Bardzo chcę ją mieć, ale ma trzy lata i maksymalnie metr długości, w dodatku tylko 2 pędy. Czy ktoś miał podobny problem z tą rosliną? Co mogę robić źle? Jeśli możecie to pomóżcie.
warsawyak
200p
200p
Posty: 299
Od: 4 wrz 2006, o 11:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

To jej naturalna cecha i nic się nie da z nią zrobić. Podejrzewam, że roślina rośnie słabo, gdyż ma za sucho latem (generalnie, w korzystnych warunkach to roślina silnie rosnąca). Ewentualnie ma za mało słońca.
molly1951
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 1 lip 2011, o 15:25
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Witam, 3 miesiące temu wsadziłam aktinidię pstrolistną i nie rośnie tzn. nie uschła i nie ma żadnych nowych przyrostów. Stanowisko południowo-zachodnie. Czy tak długo może się aklimatyzować w nowy miejscu? Pozdr. Mariola
LeroyMerlin
200p
200p
Posty: 388
Od: 24 maja 2011, o 14:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: aktinidia pstrolistna-nie chce rosnąć

Post »

Witam,
Radzę obficie podlewać roślinę - wymaga gleb żyznych i świeżych. Niejednokrotnie pierwszy sezon po zasadzeniu rośliny to okres aklimatyzacji - daj jej szansę by bunnie rozrosła się w sezonie następnym :)
Pozdrawiam, Wojtek
Ekspert Leroy Merlin
Pozdrawiam, Wojtek
Ekspert Leroy Merlin
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4184
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Masz owoce na actinidia kolomikta- jak to zrobiłeś?

Post »

To temat zasugerowany wątkiem na razie kończącym się tu: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 7#p2893307 . Mam 'Dr. Szymanowskiego' i też zamierzam kupić odmiany 'Adam' i 'Sentyabraskaya'. Ale kolorowych listków mam dość, chcę owoców!
Powszechne są kłopoty z owocowaniem odmiany potocznie określanej jako samopylna. Spróbujmy to w końcu praktycznie stwierdzić.
Każda opinia najlepiej opisuje jej autora!
mirzan
---
Posty: 4279
Od: 23 maja 2005, o 06:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Masz owoce na actinidia kolomikta- jak to zrobiłeś?

Post »

Uroda tych kolorowych liści taka,jakby miała mączniaka albo inną zarazę.Dokupiłem Szymanowskiemu
Sientiabrską i ani jedna ani druga nie ma owoców.Parę lat temu zawiązała u mnie kilka owoców,
nie wiem jakim sposobem,ślimaki zjadły,zanim urosły.Nadaje się na ognisko.
pocillator
50p
50p
Posty: 59
Od: 11 sie 2012, o 22:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie, od Leska do Rzeszowa...

Re: Masz owoce na actinidia kolomikta- jak to zrobiłeś?

Post »

To bardzo niepokojące, bo też nasadziłem w tym roku sporo aktinidii, m.in. pstrolistnych... A czy ktoś jednak doczekał się prawdziwych zbiorów z tej rośliny?
mirzan
---
Posty: 4279
Od: 23 maja 2005, o 06:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Masz owoce na actinidia kolomikta- jak to zrobiłeś?

Post »

Pstrolistna nadal nie owocuje,ostrolistne dają tyle owoców,ze nie wiadomo co z nimi zrobić.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”