Odmiany prawnie chronione w UE znajdują się na stronie CPVO. A nie możesz znaleźć wyżej wymienionych odmian, ponieważ szukasz ich zapewne pod nazwami patentowymi z USA (a w bazie są nazwy pod jakimi odmiany zostały zgłoszone do ochrony). Czy to te same odmiany? Ja na to pytanie nie mogę Ci odpowiedzieć... To już pytanie bezpośrednio do hodowcy. 
Raczej nie, bo to tak samo jak z morelo-śliwą (ang. plumcot) i śliwo-morela (and. pluot). Pierwsza ma w sobie więcej moreli niż śliwy a druga to większość śliwy a nie moreli. Nawiasem mówiąc Zaiger Geneteics wypuścił w tym roku coś co się nazywa Peacotum - jest to skrzyżowanie śliwy, brzoskwini i moreli. Podobno ma rewelacyjny smak, znawcy mówią, ze będzie wielkim przebojem na rynku detalicznym a smaku nie da się opisać, ale zanim dotrze do polski to pewnie wiele wody w wisle upłynie. Już sobie ostrzę na to coś zęby :Ptytuseee pisze:Może ktoś się orientuje czy Śliwo-brzoskwinia(Kubań), to to samo co Brzoskwinio-śliwa ???
S_H_A_D pisze:Witam i odświeżam temat.
Mam pytanie odnośnie rośliny o nazwie Kubań, opisywana jest głównie jako brzoskwiniośliwa i zapewne jako taką ciekawostkę większość ją zakupiła, choć bardzo często można spotkać się z opisem że Kubań to brzoskwiniomorela, nektarynośliwa czy czereśniośliwa itp. Zastanawiam się jednak czy to czasem aby nie jest po prostu zwykła (choć niezwykła smakiem i kształtem owoców) śliwa japońska, tym bardziej że pod postacią brzoskwiniośliwy opisywana jest jako mieszaniec brzoskwini z mirabelką (a więc śliwą europejską a nie japońską - tak jak to jest w przypadku pozostałych licznych mieszańców międzygatunkowych śliw), a ze względu na zróżnicowaną ilość chromosomów i mocno odmienne DNA, z tego co mi wiadomo jak na razie nie udało się uzyskać mieszańca międzygatunkowego śliwy europejskiej z brzoskwinią, morelą czy czereśnią. Niby takim pierwszym mieszańcem miała być 'Aprimira' (śliwa europejska 'Mirabelka z Herrenhausen' x morela 'Orangered'), ale okazało się że to czysto gatunkowa śliwa europejska, dokładniej siewka 'Mirabelki z Herrenhausen' - najprawdopodobniej z samozapylenia.
Natomiast sam Kubań to region w Rosji gdzie wyhodowano sporo odmian śliw japońskich i ałycz wielkoowocowych, choćby w Sadowniczej Stacji Hodowli Roślin w Krymsku czy Krymskiej Stacji Doświadczalnej, a i też chyba w Krasnodarze jakieś odmiany japonek wyhodowano, stąd moje przypuszczenia że ten Kubań to prawdopodobnie odmiana śliwy japońskiej pochodzącej właśnie z którejś z tamtejszych stacji hodowlanych. Czy osoby które mają u siebie tego Kubania i obserwowały kształt pąków, liści, widziały jak wyglądają kwiaty i owoce, są w stanie stwierdzić czy to jakiś dziwny międzygatunkowy mieszaniec czy raczej normalna śliwa japońska?
Odświeżę wątek, bo tyle się zmienia i w tak krótkim czasie, wyżej to post z 2009 rokupomolog pisze:Może więc zanim powstanie jeszcze więcej nowych mieszańców międzygatunkowych na forum- warto wyjaśnić kilka kwestii. Owszem, istnieje brzoskwinio-śliwa - ale w Polsce nikt jej na oczy nie widział, nie mówiąc już o posiadaniu takowej... i absolutnie brzoskwinio-śliwa to nie nektaryna
Pozdrawiam serdecznie
