Pigwowiec - wymagania,pielęgnacja,cięcie,przesadzanie
Re: Pigwowiec - wymagania,pielęgnacja,cięcie,przesadzanie
Mam posadzony jeden krzak pigwowca, ale on nie owocuje. Czy potrzebuje czasu (mam go 2 lata) czy towarzystwa?
Re: Pigwowiec - wymagania,pielęgnacja,cięcie,przesadzanie
Może ktoś z uprawiających pigwowce podpowie mi, czy moje siewki "no name" mogą być właśnie siewkami pigwowca?
Mam luki w pamięci... pamiętam, że jesienią (przełom października i listopada) zapakowałam do pustej skrzyneczki na balkonie jakieś nasionka i niestety nie pamiętam co to było...
Są trzy możliwości: pigwa, pigwowiec albo grusza japońska (nashi)
Wiosną nasionka zaczęły kiełkować, najwyraźniej pozytywnie przeszły zimową stratyfikację.
Mam luki w pamięci... pamiętam, że jesienią (przełom października i listopada) zapakowałam do pustej skrzyneczki na balkonie jakieś nasionka i niestety nie pamiętam co to było...
Są trzy możliwości: pigwa, pigwowiec albo grusza japońska (nashi)
Wiosną nasionka zaczęły kiełkować, najwyraźniej pozytywnie przeszły zimową stratyfikację.
Re: Pigwowiec - wymagania,pielęgnacja,cięcie,przesadzanie
To drugie.minimisia pisze:Mam posadzony jeden krzak pigwowca, ale on nie owocuje. Czy potrzebuje czasu (mam go 2 lata) czy towarzystwa?
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 1788
- Od: 2 lut 2013, o 19:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Pigwowiec - wymagania,pielęgnacja,cięcie,przesadzanie
To raczej grusza japońska. Ale poczekaj kilka dni i pokaż zdjęcie rozwiniętych liści.
Re: Pigwowiec - wymagania,pielęgnacja,cięcie,przesadzanie
Witam. Mam pytanie o podlewanie pigwowców. Mam na pracowniczej działce kilka już sporych krzaczkow. Na wiosnę obficie kwitną. Niestety jesienią zaledwie parę owoców. Przeczytałem kiedyś że tego powodem mogą być wiosenne susze. Np zeszłym roku suchy maj. W tej chwili pękają pąki pojawiają się pierwsze listki. U nas jeszcze noce z przymrozkami. A zrobiło się całkiem sucho. Mimo dość wysokiego poziomu wody w gruncie co widać w studni. Administracja ogrodu nie włączyła jeszcze wody w wodociągu. W związku z tym mam pytanie o termin rozpoczęcia podlewania. Niestety wiadrami ze studni. Czy jeszcze przed kwitnieniem, czy po zakończeniu. Czy ziemia musi być stale wilgotna. A może to jakieś patogeny. Czym spryskać pąki.
- Black Rose
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2882
- Od: 5 cze 2017, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Pigwowiec - wymagania,pielęgnacja,cięcie,przesadzanie
Ja zaczynam podlewanie od momentu wiązania owoców.
W ubiegłym roku dopilnowałam podlewania w tym czasie i krzew nie zrzucił owoców, jak w poprzednich latach, gdy nie był podlewany.
W ubiegłym roku dopilnowałam podlewania w tym czasie i krzew nie zrzucił owoców, jak w poprzednich latach, gdy nie był podlewany.
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 682
- Od: 4 mar 2010, o 00:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Pigwowiec - wymagania,pielęgnacja,cięcie,przesadzanie
Podlewanie to jedno, a drugie to np. wiatr, który też nieźle potrafi przetrzebić kwiaty czy zawiązki.
Mam spory krzaczek pigwowca na skarpie, niestety narażony na silne podmuchy wiatru i też mało było owoców mimo podlewania.
Na mniejszych, posadzonych w zacisznej części ogródka jest dużo lepiej z owocowaniem.
Mam spory krzaczek pigwowca na skarpie, niestety narażony na silne podmuchy wiatru i też mało było owoców mimo podlewania.
Na mniejszych, posadzonych w zacisznej części ogródka jest dużo lepiej z owocowaniem.
Pozdrawiam
Jerry
Jerry
Re: Pigwowiec - wymagania,pielęgnacja,cięcie,przesadzanie
[IMG=https://imagizer.imageshack.com/v2/150x100q90/923/nOQxwl.jpg][/IMG] czy mam się co denerwować? Na mojej 3 letniej pigwie po małych przejściach pojawiło die takie oto pęknięcie. Czy powinnam coś robić? Dodam że pięknie kwitnie. Pozdrawiam
- vinetou80
- 200p
- Posty: 395
- Od: 7 lut 2013, o 16:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Tenczynek 20km od Krakowa USDA 6b
Re: Pigwowiec - wymagania,pielęgnacja,cięcie,przesadzanie
GEMMEI czytanie ze zrozumieniem nie boli,to jest temat o pigwowcu(taki krzew) a nie o pigwie.Zdjęcia się tu bezpośrednio wrzuca a nie linki a poza tym te z imageshack zaraz ci znikną
LEGENDS NEVER DIE
Re: Pigwowiec - wymagania,pielęgnacja,cięcie,przesadzanie
Dzień dobry,
od ponad tygodnia mam na balkonie 3 pierwsze w życiu pigwowce, zakupione w polecanym centrum ogrodniczym.
Krzaczki były bardzo ładne, zielone, tydzień przed kupnem miały jeszcze trochę kwiatków, ale po przeniesieniu do mnie liście zaczęły się kurczyć i żółknąć. Jeszcze są w przejściowych doniczkach, w których je kupiłam - obawiam się, że mogło być mocno wilgotne po tych tygodniach ulew, dlatego też za wiele ich nie podlewałam (czytałam zresztą, że nie potrzebują dużo wody), teraz ziemia jest sucha i wyglądają jakby potrzebowały wody... Co radzicie? Bardzo proszę o pomoc, nie chcę stracić moich nowych współlokatorów.
od ponad tygodnia mam na balkonie 3 pierwsze w życiu pigwowce, zakupione w polecanym centrum ogrodniczym.
Krzaczki były bardzo ładne, zielone, tydzień przed kupnem miały jeszcze trochę kwiatków, ale po przeniesieniu do mnie liście zaczęły się kurczyć i żółknąć. Jeszcze są w przejściowych doniczkach, w których je kupiłam - obawiam się, że mogło być mocno wilgotne po tych tygodniach ulew, dlatego też za wiele ich nie podlewałam (czytałam zresztą, że nie potrzebują dużo wody), teraz ziemia jest sucha i wyglądają jakby potrzebowały wody... Co radzicie? Bardzo proszę o pomoc, nie chcę stracić moich nowych współlokatorów.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11333
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Pigwowiec - wymagania,pielęgnacja,cięcie,przesadzanie
Pigwowiec to nie jest krzew do uprawy doniczkowej chyba,że prowadzony jako bonsai.
Re: Pigwowiec - wymagania,pielęgnacja,cięcie,przesadzanie
W centrum ogrodniczym powiedzieli, że spokojnie można na balkonie trzymać, docelowo myślę o skrzyni.
Nie chodzi mi o uprawę nastawioną na owoce, raczej po prostu dla radości patrzenia na niego i może uda się i w przyszłym roku (jeśli dożyje) też zakwitnie.
Tylko dlaczego tak marnieje? Myślisz, że chodzi o małą ilość miejsca/ziemi? W centrum ogrodniczym miał tyle samo, a wyglądał dużo lepiej.
Nie chodzi mi o uprawę nastawioną na owoce, raczej po prostu dla radości patrzenia na niego i może uda się i w przyszłym roku (jeśli dożyje) też zakwitnie.
Tylko dlaczego tak marnieje? Myślisz, że chodzi o małą ilość miejsca/ziemi? W centrum ogrodniczym miał tyle samo, a wyglądał dużo lepiej.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11333
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Pigwowiec - wymagania,pielęgnacja,cięcie,przesadzanie
Też stał na nasłonecznionym balkonie?